W końcu udało się trochę pojeździć. Ostatni miesiąc był bardzo ciężki i brakowało trochę casu na rower ale kilka zmian poczynionych zostało.
Powrót z pracy był trochę dłuższą trasą niż normalnie udało się pojeździć trochę po lesie.
cały czas 34/20
Na łąkach dalej łabędzie pływają.
Młody połamał ostatnio pedały w rowerku swoim [jeździ na 12 calach] . Szybka wycieczka do sklepu po nowe i okazało się, że nie pasują. Jego pedału mają mniejszą średnicę 12,7mm. Trochę mnie zaskoczyło to. Trzeba było kolejne pedały zamówić ale teraz już przez internety.
Powoli trzeba będzie tufo wymienić. Bo dzisiaj zobaczyłem, że obie opony zaczynają pękać na bokach
I dzisiejsze kręcenie w lesie. Tylko dwa zdjęcia bo trasa była fajna i nie chciało mi się zatrzymywać
Nie wiem dlaczego ale kiera na zdjęciach wygląda jakby była mocno przekręcona do góry. W rzeczywistości tak nie jest.