Dawno nic już nie pisałem na forum i w ogóle nigdzie. Czas trochę nadrobić.
Jak już ktoś zauważył w innym temacie to Gienek i Csepel też odszedł już do nowego właściciela. Nie spodziewałem się aż takiego zainteresowania ramami.
Wkład młodego podczas rozkręcania czepela
Jak na razie mój jedyny rower.
Mam nadzieję, że w tym miesiącu uda się w końu ruszyć z projektem. Może do końca listopada będzie gotowy.
Ale biorąc pod uwagę jak to do tej pory idzie to może jeszcze trochę potrwać.