to jakaś paranoja. Dzisiaj z rana zrobiłem przelew za rower kupiony w sklepie Roadbike w Warszawie i dostałem taką odpowiedz.
[Bardzo mi przykro, ale dziś zamawiając wysyłkę roweru z głównego magazynu dostałem informację, że rower dziś został sprzedany do innego sklepu (wczoraj jeszcze miałem na niego proformę, ale dystrybutor oddał komuś innemu). Prawdopodobnie jak pisał i dzwonił Pan do innych sklepów zrobił tak zainteresowanie, że jakiś sklep go wykupił i zrobi sobie teraz monopol, ustali swoją cenę mając jedną jedyną sztukę. Od razu zrobiłem przelew zwrotny.
Pozdrawiam
Pewnie sprzedał komuś innemu ale czy zakup przez internet i zapłacenie za towar nie jest prawnie wiążący