skom25 u mnie też są słabości Cola, słodycze, piwo.
1. krok to zakup garnka rzymskiego. super sprawa bo potrawy robią się bez tłuszczu a warzywa zachowują swoje witaminy.
2.nabiał w lato odstawiłem
3. do pracy oprócz śniadania zabieram batony zbożowe oraz pełno owoców które nawadniają (melon zielony,miodowy, arbuz)
4. ogólnie wymieniłem warzywa i owoce na sezonowe. (porzeczki czarne i czerwone, borówki, figi maliny, jeżyny, rzodkiew biała i czerwona, sałata, szczypior, itd.) po sezonie wracam na to co jest
5. soki z buraków,marchwi,jabłek i naci selera.
6. pomidory bycze z mozzarella i świeżą bazylią super przekąska w pracy
7. słodycze zamieniłem na snickersy i kakao i czekoladę z dużą ilością kakao min. 85%
8. z mięs to indyk , kurczak , jagnięcina , ale stek wołowy też musi być
Naprawdę polecam poczytać o pozytywach co do garnka rzymskiego ale mówię od razu że jak raz zaczniesz w nim robić to potem trudno się od tego oderwać. A jaki chleb z niego wychodzi. Już nie pamiętam kiedy chleb kupowałem.