QkamCoSieDzieje

dobrze zmierzyłeś ten krok? Nogi to chyba Ci się kończą wyżej niż masz pępek A co do ramy, to zauważ, że kierownica we wszystkich rozmiarach jest mniej więcej na tej samej wysokości, a tylko kąt nachylenia tej rury, która idzie od kierownicy do siodła się zmienia. Stąd takie Twoje wrażenie.

Cytat z podanej przez Ciebie aukcji: "kostka nie utrudnia pracy linek" Większość uchwytów ma tak wyprofilowane gumowe wkładki, że jest tam miejsce na przechodzącą linkę. Podejrzewam, że tutaj jest podobnie, więc tą kostkę można zamontować na całej długości rury. A wracając do tematu (wiem, wiem, że to temat o integralu, ale już tylę wątków pobocznych tu było, że ten jeden chyba nie zrobi różnicy). Co sądzicie o rowerze Kands Energy 1300? Wszelkie parametry na papierze wyglądają chyba dość dobrze. Ma on jakieś słabe strony? Ktoś się wypowie?

Zbliża się godzina 22... emocje rosną Wybaczcie OT, ale nie mogłem się powstrzymać.

Można dzwonić, ale nikt nie obiecuje, że odbiorą. A twierdzenie, że: to już jakieś chore insynuacje na poziomie gimnazjum... niestety. A swoją drogą temat ten ładnie ewoluuje. Zaczęło sie od roweru, pózniej były dylematy wzrostowo-jajeczne, a teraz rozmowa o bf-bike czy jak mu tam.

Pewnie sprzedający miał już dość ciągłych telefonów z pytaniem "Mam 80cm do jajek, jaką ramę mam wybrać?" więc postanowił nie odbierać Być może nie ma czasu na telefony i maile, bo przyszła nowa dostawa rowerów i trzeba sprawdzic wszystko, poukładać w magazynie, wprowadzić faktury do bazy. Być może w celu ograniczenia kosztów zamawia rowery rozebrane na częsci pierwsze, a sam (w sensie, że razem ze wspólpracownikami) to później skręca i reguluje, i pakuje w pudła. Być może siedzi i pije kawę i ma w d... telefony i maile, bo wie, że nawet bez jego zaangażowania rowery sprzedadzą się raz-dwa Wszystko jest możliwe i nikt nie ma pewności, a niektórzy tu już snują teorie spiskowe

Może jeździ w butach na koturnach, albo... jak stoi, to przekłada jajka na jedną stronę ramy i wtedy ma trochę luzu A tak serio, to dobór ramy jest sprawą bardzo indywidualną. To, że ktoś ma tyle samo wzrostu, to nie znaczy, że będzie miał tyle samo "w kroku". Podobnie z krokiem: jeden mierzy do jajek, inny aż do kości miednicznej. No i mierzenie "na sucho" w domu też nie jest miarodajne... Trzeba pamiętać, że zeskakując z roweru, lądujemy na lekko ugiętych nogach, żeby zamortyzować upadek, więc trzeba by odjąć te 3-4cm. Najlepiej zamówić rower wg tabelki zamieszczonej na stronie "O mnie" Sprzedawcy, a później po przymierzeniu ewentualnie wymienić (myślę, że Sprzedający nie będzie robił problemu, o ile oczywiście będzie miał jeszcze rower w odpowiednim rozmiarze). I oczywiście należy pamiętać o tym, że mniejsza rama to inna pozycja na rowerze, a nie tylko "większy luz" w miejscu wiadomym ale to juz było powiedziane wiele razy.