PeGie

Zły dotyk boli przez całe życie co? Różnica pomiędzy tymi markami jest taka, że Giant reaguje na problemy (pękające linki zawieszenia) i zmienia projekt, a śruby w Moonie jak pękały, tak po 3 latach pękają. A to nie jest rzecz jak piasta, którą wymienisz raz i masz spokój. Nic dziwnego że na OLX można znaleźć ramę Moona za 1500 pln Druga sprawa to to, że pomimo takich osób jak Ty, drobne problemy (np. sztyca, popatrz na problemy z np. Reverbem) windujących do rangi tragedii narodowych, tych Giantów sprzedaje się mnóstwo. Jedź na jakiekolwiek zawody enduro - żadnych rowerów nie będzie tyle co Reign i Trance. Ludzie głosują swoim portfelem, tak jak ja. Kupujący pytają ludzi na szlaku o informacje, wrażenia z jazdy, trwałość, Oczywiście śledzą wątki na forach, ale coraz mniej biorą pod uwagę opinie forumowych specjalistów/pieniaczy takich jak Ty, którzy więcej nabijąją postów niż kilometrów w terenie. Miałem trance'a, mam reign'a, pomimo tego że jak twierdzisz jest to mega drogi rower. I widzę że dokonałem super wyboru, bo na szlaku mnie nigdy nie zawiódł, nie muszę w plecaku wozić śrub od zawieszenia. Nowe koła od Gianta są bardzo dobre, dlatego kupiłem drugi nowy komplet za grosze taki sam, od osoby która się naczytała na forum, że to kupa i sprzedała zanim przejechała kilometr - mój zysk, jego strata.

myślałem że Snabby T nie mają tego problemu, że tylko E na to cierpią. Szkoda bo myślałem żeby puścić swojego reigna i wziąć właśnie T1 albo T2 :/

o krzywych może nie, ale o luzujących się śrubach tylnego zawieszenia to znajdziesz w każdym temacie o Snabb'ie na forum enduro trophy.

na 15 tyś zł 1% (PL -23, ITA-22) różnicy w VAT to 150pln. Nie wiem skąd 300. To już nawet opłacałoby się zrobić sobie wycieczkę po rower. Epickie szlaki, benzyna i nocleg w cenie roweru... Porażka. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Też ciekaw jestem dlaczego rowery są tańsze we Włoszech niż u nas? I to sporo (reign 1.5 tańszy 1,5tyś PLN) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zaraz pojawią się obrońcy tezy że full tylko w góry. Od dawna twierdzę że najbardziej uniwersalny rower do jazdy po wszystkim to fs 100/100 pokroju trek fuel/giant anthem. Po prostu inny poziom komfortu, którego nie da np amortyzowana sztyca. Wysłane za pomocą Tapatalk

Bardzo ładny rower. Ciekaw jestem jak ten SWAT się sprawdza i czy to ma w ogóle rację bytu?

Czekam na temat po sezonie założony przez Ciebie - "[suntour] Auron ścierwo", chociaż nie, przecież założony do Gianta, co z tego że przez Ciebie Giant - uwaga lipa! I czemu Auron który nie występuje w wersji 100mm wylądował w anthemie? Naprawdę twoja krucjata przeciw Giant owi i niechęć do wykorzystania przysługujących Ci praw jest co najmniej dziwna. Piszesz przez kilka stron tematu a na końcu okazuje się że sprzedawca, który sprzedał Ci rower nic nie wie o twoim problemie... Wysłane za pomocą Tapatalk

Co więcej, w poprzednim modelu L miała dolną i górną rurę łączoną jak w M, ale w 2017 obie - L i XL - mają rury oddzielnie. Skoro rezygnują z "lepszego" (wg. kolegi phoe) rozwiązania, to muszą być szaleńcami!!!1111 Druga sprawa kolego phoe, piszesz że reba to, reba tamto, i w rowerze za 8000pln takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Sprawdziłem jaki to rower, i tylko chciałem Cię poinformować, że jeśli faktycznie dałeś za ten rower 8k (cena katalogowa) to pogratulować sprzedającemu że zarobił na tobie sporo kasy Trzeba było kupować Canyona, albo YT, za te pieniądze które wydałeś na pewno miałbyś od nich lepszy rower

Robią tak od lat. XL poprzedniego modelu też miał tak wykonane łączenie rur i główki. W przeciwieństwie do tylnych trójkątów i innych miejsc, nie słyszy się dużo o pękaniu w tym miejscu więc konstrukcja jest wykonana prawidłowo. Wysłane za pomocą Tapatalk

O co chodzi z tą główką? Wysłane za pomocą Tapatalk

Trance poszedł w odstawkę. Po ostatnich zawodach w Baligrodzie nabrałem ochoty na coś więcej i tak oto spóźniony Święty Mikołaj, dostarczył nową furę Jeszcze przed pierwszym wyjazdem zmieniona korba na FC-m825, zębatka na 34t NW od dartmoora, manetka sztycy na Woolftooth (ispec II), pedały na HT AE02

Nie bujda, tylko ochrona przed konsumentem który będzie narzekał że mu hamulce wyją, że tarcza mu szybko zeszła. Moje tarcze rt56 były fioletowe i wyły jak zarzynana świnia, po jednym dłuższym zjeździe w bike parku, jak miałem założone do nich metaliki. Pewnie jak ktoś jeździ tylko po nizinach to spokojnie może takiego zestawu używać Wysłane za pomocą Tapatalk

I kompatybilność z tarczą Wysłane za pomocą Tapatalk

Będzie super ciężko, bo nawet 26" rowery islabikes (najmniejsze ramy jakie widziałem) mają minimalny wzrost podawany jako 135cm. Sam pisałeś w innym temacie, że mierzyłeś Kross Level Replica Pro i był za duży, rower na kołach 24", to jak na siłę chcesz szukać dla dziecka 127cm roweru na kołach 26" to powodzenia... Chyba że się nie rozumiemy, i pisząc w tym temacie o kołach 26, dla swojego dziecka szukasz na 24" to proszę bardzo http://www.islabikes.co.uk/products/bikes/item/creig-24 Commencal ? http://www.commencal-store.co.uk/ramones-24-yellow-2017-c2x19924980 Jak więcej gotówki to meta - http://www.commencal-store.co.uk/meta-ht-24-orange-2017-c2x19265931

Tak jak napisałeś - oczywiście można dobrać jakiś rower dla dziecka z takim wzrostem na kołach 26", ale z przyjemną jazdą ( a chyba o to chodzi o dzieciaków, a nie o efektywność podczas startu w zawodach) nie będzie to miało za dużo wspólnego. Nawet na stronie wychodzącego w przyszłość Canyon'a, masz że rowery dziecięce 24" są od 120 do 153cm - https://www.canyon.com/en/kids/, brak za to rowerów 26"

brałem tylko czerwone - sintered. Półmetalików nie miałem. Na początku standardowo wycie, ale po jednej przejażdżce w dół w koutach wszystko ucichło. Co ciekawe tak samo zachowywały się klocki Force'a - http://www.force-components.pl/index.php?p4169,kod-4234926-force-klocki-hamulcowe-do-shimano-xt-xtr-z-radiatorem-metaliczne pewnie ta sama fabryka

oglądanie prawie codziennie jak dzieciaki przymierzają rowery pozwala mi stwierdzić że 140cm to nie jest jeszcze czas na koła 26". Zwłaszcza że 90% dzieci o takim wzroście nie jeździ w zawodach i poprzedni rower to było właśnie 20cali. Skok o 6 cali to jednak trochę za dużo jak dla niedoświadczonego dziecka. Przekrok to jedno, drugie to długość ramy. W sytuacjach podbramkowych, ciut za duża rama i duże koła to przepis na porządną glebę.

ja też jestem z nich zadowolony. teraz czekam aż padną shimanowskie w nowym rowerze i znowu zmiana na czerwone

sprzedawca (i jego produkty) sprawdzony i polecany. kilka osób z forum ET kupowało te klocki i dobrze się sprawdzały https://pl.aliexpress.com/store/group/Red-Sintered-Bicycle-Brake-Pads/1230228_504246280.html?spm=2114.12010615.0.0.YhJjmN Tutaj opis doświadczeń Vasco z wyjazdu do San Remo i jazdy na takich klockach http://endurotrophy.pl/forum/showthread.php?tid=9923

nie przywołuj w temacie o rowerach dla dzieci, doświadczeń dorosłej kobiety startującej w zawodach.

To tylko świadczy masochistycznych zapędach, o niczym innym. 29er poniżej 160cm lol Wysłane za pomocą Tapatalk

@aabb W Polsce to, w Polsce tamto. W Polsce jak zwykle burdel.... Na zachodzie nikt by nie gadał jak potłuczony i wylewał żale na forach tylko stwierdził by, że zrobi tak jak jest bezpieczniej, a bezpieczniej jest mieć na bagażniku te światła które nim i zapakowanymi na niego rowerami zasłaniasz. Szukaj dalej zapisów prawnych i kombinuj, to przecież właśnie takie "Polskie". Wysłane za pomocą Tapatalk

Przeczytaj wcześniejsze posty w których są cytowane odpowiednie paragrafy - przyczepa musi mieć również przeciwmgłowe, a jeśli dmc przekracza 750kg to również cofania. Wysłane za pomocą Tapatalk

Przedłużenie auta nie ma tutaj nic do rzeczy. Światła muszą być widoczne i niczym nie zasłonięte. Zazwyczaj jak założysz rowery to zasłonisz światła w aucie. Gdy bagażnik nie będzie posiadał własnych to możesz szykować kasę na mandat za zasłonięte światła Wysłane za pomocą Tapatalk