Skocz do zawartości

vibovit185

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    111
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez vibovit185

  1. Taki schemat działania obowiązuje w większości państw - nie tylko w Polsce. Jak w Niemczech czy Dani - sprzedasz plombe złodziejowi Twojego mienia - i on założy Ci sprawe w Sadzie - to tez będzie lipa Dlatego właśnie jest taka plaga kradzieży, bo złodzieje są bezkarni, a nawet jak zostana zatrzymani na gorącym uczynku - do wyroki są niestety śmiesznie małe bo Prokurator bardzo często dogaduje się z prawnikiem i Sędzią i idą na kompromis - wyrok będzie pewny - skazujący - ale najniższy możliwy.... Jakby Prokurator wnioskował o możliwie najwyższy wymiar kary, a Sądy by to przyklepywały - to jestem przekonany, że plaga kradzieży mocno by spadła.
  2. Zgadza się, bardzo często sprawa jest umorzona, a to ze względu na brak świadków, brak zapisu z kamer monitoringu - brak jakiegokolwiek punktu zaczepienia - skutkuje umorzeniem sprawy. Co nie zmienia faktu, że cały czas rower figuruje w systemie jako utracony - i podczas kontroli - na terenie całego naszego kraju - wyjdzie że rower jest kradziony. I głównie tutaj o to chodzi. A co do opisanej przez Ciebie sytuacji - gdy ktoś ukradnie Ci rower - i go dogonisz - jest taki termin jak ujęcie obywatelskie - możesz do czasu przyjazdu Policji "zatrzymać" sprawce przestępstwa. Następnie dzwonisz po Policje, Składasz zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa tj czyn z art 279 §1 KK kradzież z włamaniem, jeśli osoba wyrywała się, naruszyła naszą nietykalność, to również podlega pod kodeks karny - wszystko zgłaszasz na protokół zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. I taki złodziej ma sprawę karną. Oczywiście sytuacja się komplikuje - gdy nasza waga oscyluje w granicach 50-60 kg, a złodziej to chłop jak dąb, 100kg +, który nie boi się "żadnej roboty" Wtedy zawsze można śledzić ją, informując telefonicznie Policję w którą stronę zmierza sprawca kradzieży, jak jest ubrany, czym sie porusza. Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia dodzwonienia się na komendę/komisariat, trafienia by był jakiś patrol wolny - i najlepiej możliwie blisko - a nie na drugim końcu zakorkowanego miasta, ale na to już wpływu nie mamy, zależne to jest od specyfiki danego miasta/regionu. Jeśli w efekcie złości dobiegniesz do złodzieja i dasz mu po gębie - możesz liczyć się z tym że złodziej może złożyc zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. On kradnie rower dla zysku - przy czym zwykle sprzedaje go za śmieszne pieniądze. A jak wygra sprawę karną - to ściągnie z Ciebie nawet i 5x tyle co by dostał za rower. Dlatego trzeba mieć łeb na karku i nie dać się sprowokować - by przez w/w sytuację nie mieć później nasyfione w papierach.
  3. Każdy rower powinien mieć numer na ramie. Nawet jeśli kupujesz rower z drugiej ręki - można spisać umowę kupna - sprzedaży. Umowa taka daje więcej możliwości - w przypadku późniejszych komplikacji. Policjant musi przyjąć zgłoszenie - jednak musisz zrozumieć pewien fakt. Wyobraź sobie sytuacje - Przychodzisz na Komisariat zgłosić kradzież roweru - na pytanie o szczegóły, numery, papiery - mówisz że nic takiego nie masz - ale on jest Twój. Opisujesz go dokładnie i tyle. Załóżmy że jakimś cudem - udało się znaleźć taki rower u Pana "X". Pan X twierdzi że to jest jego rower, że ma go xx lat, że papierów na niego nie ma. Sytuacja patowa. Każdy twierdzi że rower należy do niego, nikt nie ma papierów potwierdzających zakup, nic... Idąc dalej tym tokiem myślenia (nie mam roweru, a bardzo chcę go mieć) - wystarczy więc mi informacja, że dana osoba ma jakiś tam swój rower - a nie ma na niego papierów - więc co robie ? -oglądam go sobie wcześniej, następnie ide na Komisariat - zgłaszam kradzież swojego bicykla - mówię, że nie mam papierów - bo nie, nie znam numerów ramy - jednocześnie wskazuje osobę która nasz rower ukradła. I znów sytuacja patowa - jeden i drugi będzie mówił że rower jest jego. Właśnie dlatego, żeby nie dochodziło do absurdów - i nieporozumień - warto znać numer ramy, mieć jakieś papiery od roweru - cokolwiek - co może nam sie przydać w rozwiązaniu np takiej spornej sprawy jak opisałem powyżej.
  4. Nigdzie nie widze informacji by autor tematu napisał, że wie kto mu ten rower ukradł i że zna jego adres. A adresy różnych złodziei znamy doskonale - ale to nie powód i podstawa by zaraz wszystkim robić wjazd na chate, piwnice i jego najbliższą rodzinę. To nie są takie proste sprawy jakby się wydawać mogło. Jeśli poszkodowany złoży zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa - wskaże sprawcę - jest podstawa prawna by zrobić wjazd na chate celem ujęcia podejrzewanego o czyn karalny. Jeśli uda się odzyskać podczas tych czynności rower to super. A odnośnie przytoczonej wyżej "częstej" sytuacji. Rowery nie są w naszym kraju zarejestrowane. Więc jedynym potwierdzeniem własności roweru są dokumenty od niego - gwarancja, faktura itd. W/w dokumentów nie wozi się zwykle przy rowerze, więc szansa ich utraty jest raczej niska. Zgłaszając kradzież - funkcjonariusz wprowadza do bazy informacje na temat rzeczy utraconej. Jeśli chcesz zgłosić kradzież roweru - i masz tylko informacje jak kolor, marka to niestety - to nic nie da.
  5. Nawet jeśli sprawa została umorzona to nie znaczy, że już nikt go nie szuka. Niestety nie mogę napisać tu niektórych rzeczy - choćby dlatego, że forum to czytają dosłownie wszyscy i pewne informacje znacząco mogą być pomocne złodziejowi. Doświadczenie podpowiada, że przeważnie rower sprzedawany jest od ręki za śmieszne pieniądze - rzędu 200-300 zł...., najczęściej w innej miejscowości. Oczywiście wiele zależy od tego kto się dopuścił kradzieży, jaką ma wiedze na temat posiadanego sprzętu. Długo i dużo pisać można - jednak - jak już mówiłem wcześniej - informacje które chciałbym napisać - mogą być pomocne dla złodzieja także. Na Twoim miejscu szukałbym roweru w internecie. Na ulicy szukać my go będziemy. Tak jak mówiłeś - rower jest charakterystyczny - każdy widział jego zdjęcia - jeśli się u nas pojawi - będzie trafienie - sprawa jest zgłoszona - rower widnieje w systemie jako utracony. Nawet jeśli gdzieś za miesiąc, dwa - na drugim końcu Polski - zostanie sprawdzony przez miejscowy patrol - wyjdzie - pomimo faktu że sprawa jest umorzona - także bez obaw To że sprawa została umorzona - to normalna sprawa - pozwole tutaj delikatnie tylko przedstawić to w "normalnym" świetle. Przychodzi funkcjonariusz do ochrony galeri handlowej - sprawdza monitoring - zwykle na monitoringu widać osobę ubraną na ciemno z kapturem, która w biały dzień podchodzi do roweru jakby nigdy nic, przecina zabezpieczenie w przeciągu 10-20 sek i odjeżdża jakby to był jego rower. Ludzie nie zwracają najmniejszej uwagi na niego. Funkcjonariusz szuka świadków, ale nie jest to łatwa sprawa, jeśli na monitoringu nie idzie rozpoznać sprawcy przestępstwa, świadków nie udało się ustalić, nie ma żadnego punktu zabezpieczenia - wtedy zwykle sprawa zostaje umorzona.
  6. Również będę się rozglądał. Dobrze że sprawe zgłosiłeś na Policję - wczoraj na odprawie była informacja o kradzieży w/w roweru, każdy widział zdjęcia - możesz mieć świadomość - że jest więcej osób zaangażowanych w jego poszukiwania
  7. Rozejrze się po naszym mieście i każdy podobny wrzuce w system - może wyjdzie. A Twoim zadaniem jest zgłoszenie kradzieży z włamaniem na najbliższym komisariacie żeby przy ewentualnej kontroli - system mi pokazał, że rower jest utracony. Pozdrawiam.
  8. A czym rower był zapięty ? Sprawdzałeś monitoring ?? Długo Cię nie było ? Koniecznie sprawdź monitoring - zwykle nagrania są trzymane do 30 dni. (być może gość który na filmiku(znając życie będzie to gość w bluzie z kapturem) , wcześniej kręcił się po galerii - bez kaptura - co może znacznie ułatwić dotarcie do złodzieja. Osoby pałające się kradzieżami bardzo często znane są policji - być może ktoś pozna twarz i zanim gorący towar zostanie sprzedany - złodziej zostanie zatrzymany - a mienie odzyskane. Pomyśl jaką drogą mógł złodziej wracać z Twoim rowerem - sprawdź czy po drodze nie ma żadnych kamer (stacje paliw, bankomaty), być może jakaś inna kamera uwieczniła gościa - i koniecznie zgłoś sprawę na policję. Jeśli nie będzie żadnych świadków zdarzenia, żadnych filmów, zdjęć - dosłownie żadnego punktu zaczepienia - to przykro mi - sprawa zostanie umorzona. Życzę powodzenia i czekam na więcej informacji.
  9. Radon wygląda osprzętowo najlepiej - tylko jest kilka problemów - trudno go przymierzyć przed zakupem (kupujesz praktycznie rower w ciemno) No i częsty jest problem z rozmiarówką. Najczęściej zostają same najmniejsze rozmiary. Krossa odradzam - polecam wątek na forum dot pękających ram w krossach.
  10. Zadaj sobie pytanie jakiego roweru potrzebujesz. Czy chcesz jeździć w maratonach, czy może bliżej Ci do niedzielnego kierowcy, który wyjeżdża jak jest ładna pogoda. Kolejnym pytaniem jest ile możesz max przeznaczyć na zakup roweru. Od tego sporo zależy - gdyż ciężko jest porównywać kilka modeli z różnych przedziałów cenowych - wiadomo, że sporo droższe rowery teoretycznie powinny mieć lepszy osprzęt. Jak dobrze znalazłem - model Gianta o którym pisałAŚ katalogowo kosztował 4 tyś zł. http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/talon.29er.0/9166/55327/#specifications Jest to model męski. Tak samo jak modele Unibike. Nie napisałaś ile masz wzrostu, jaka waga. Widzę, że kuszą Cię rowery na kołach 29er. Takie koła dedykowane raczej są pod wyższych bikerów ~180+ Oczywiście nikt nikomu nie zabroni kupić modelu na dużych kołach komuś kto ma ~160 cm - jednak czy jest sens ? Nie wiem, gdzie mieszkasz (czy w bloku, czy w domku) - czy będziesz wnosić rower po schodach - 29er zawsze troszke więcej waży. Sporo niewiadomych, ciężko coś jednoznacznie wybrać. Postaraj się dać więcej informacji o sobie, o jeździe jaką preferujesz i czego oczekujesz oraz jaką kwotę możesz na to przeznaczyć. I czy poważnie szukasz modelu męskiego (jeśli tak, szukać musisz modelu z górną rurą ramy z większym skosem).
  11. Witaj. W momencia włączenia blokady z manetki, amortyzator nie powinien sie uginac wiecej niz 1 cm. W moim amorze RS XC32 TK solo air '29 z 2013r jak włączam manetke blokady niebieski "korek" na prawej goleni przekreca sie i amor jest 100% twardy (a wg informacji wyczytanych na forum, powinien sie lekko uginac na ok 1cm. Tak czy owak Twoj amor zachowuje sie dziwnie.
  12. W celu ustalenia numeru ramy - zajrzyj do papierów od reweru - tam powinny być zapisane numery ramy. Gdyby nie było tam zapisane - udaj się do miejsca w którym rower był zakupiony - powinni móc ustalić numer ramy w rowerze, który sprzedali
  13. Co nie jest zabronione, jest dozwolone :)

  14. Czy rower był zapięty ? jeśli tak to czym ? Rozejrzyj się w pobliżu miejsca w którym zostawiłeś rower. Popytaj ludzi - może ktoś coś widział, postaraj się w miarę możliwości w jakich godzinach doszło do kradzieży - zwróć uwagę czy w pobliżu są jakieś kamery (zarówno prywatne jak i przemysłowe).(przeanalizuj drogi, którymi złodziej mógł się przemieszczać rowerem - sprawdź stacje benzynowe - (być może któraś kamera namierzyła gościa z Twoim rowerem)(jak pogadasz na stacji benzynowej - wyjaśnisz jaka jest sytuacja, pokażesz zdjęcie roweru - powinni sprawdzić bez problemu) Najlepiej zrób to jak najszybciej - następnie udaj się na Policję - celem złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa na protokół. Jeśli udało Ci się uzyskać jakiekolwiek informacje od okolicznych mieszkańców, świadków lub jakaś kamera uwieczniła złodzieja - przekaż te dane Policji. Z mojej strony mogę jeszcze doradzić byś obskoczył okoliczne giełdy, zwracaj także uwagę na rowery zaparkowane przy Hiper-marketach - być może rower został sprzedany komuś na szybko za śmieszne pieniądze - i nowy właściciel przyjechał sobie rowerkiem na zakupy.
  15. vibovit185

    [rower] 29er do 2000zł

    Przed zakupem roweru (używanego) ew z niewiadomego źródła - pytaj zawsze o papiery i sporządź umowę kupna - sprzedaży - na której będą dane kupującego i sprzedającego (dane powinny być wcześniej zweryfikowane). Drobna rzecz - a pozwoli Ci spać spokojnie i masz zawsze jakiś punkt zaczepienia w przypadku gdyby wyszło po czasie że rower jest gorący
  16. Dziękuje bardzo - problem rozwiazany - wystarczyło - w moim przypadku obrócenie mostka o 180* na + (ciutke wyżej podniesiony) i zaraz lepiej się jedzie. Ręce nie drętwieją. Pozdrawiam
  17. Witam. Mam pytanko związane z wygodną pozycją na rowerze. Rower to Scott Scale 960 (katalogowa specyfikacja) [tylko opony zmieniłem na Smart Samy 2.1] Rowerek w rozmiarze XL. Wzrostu mam 193 cm, wagi obecnie 87 kg, noga 96 cm od ziemi do nabiału. W związku z faktem, że nogi mam całkiem długie - sztyca jest wyciągnięta dosyć wysoko (powyżej mostka ok 8 cm.) Taka pozycja sprawia, że spory ciężar idzie w ręce - przez co zauważyłem że już po przejechaniu ok 10 km ręce mi drętwieją i jazda jest mało komfortowa. Rowerej jest świeżo kupiony - przejechałem nim jak na razie 80 km . Co polecacie ? Czy mostek wysunąć wyżej - żeby zrównał się z siodełkiem ?? Nadmieniam, że siodełko jest ustawione optymalnie pod mój wzrost i rozmiar nogi. Pozdrawiam. P.S. Jutro postaram się porobić zdjęcia roweru i opisze pierwsze wrażenia z jazdy - gdyż na forum nie znalazłem żadnych opini.
  18. Trudno, zeby Scott co kosztuje ~ 1 tys taniej miał lepszy osprzęt. Scotta idzie kupić (po targowaniu) za 4 tys zł. Jak masz możliwość, przejedź się każdym z nich (jeśli jest brak możliwości ja bym sobie odpuscil dany model) Sprawdź, ile da sie zbić z ceny w każdym rowerze. I na koniec zwróć uwage na serwis - czy jest na miejscu, czy maja dobre opinie. Ja wybrałem Scale 960. Na mój wybór miała duży wpływ możliwość przejażdżki przed zakupem, wyżej już wzpomniany upust cenowy oraz serwis praktycznie przy domu - który zbiera dobre opinie
  19. vibovit185

    waga rowerów specialized-a

    Podana waga (w przypadku Scotta) dotyczy ramy w rozmiarze "L" Nie wiem jak to się ma do Speca. Cena praktycznie w każdym rowerze jest do negocjacji. Do scotta dają buty i pedały spd - fajnie - ale cenę mimo to zbijesz - płatność gotówką, obietnica serwisowania roweru w danym punkcie + kupno drobnego szpeju do roweru - i można niezły rabat dostać - nie tylko na modele starsze.
  20. Mi ukradli 2 rowery. Pierwszy w biały dzień pod marketem - ludzi pełno, kamery, rower był przypięty do stalowego stojaka na rowery 5 (słownie pięcioma) klasycznymi zwykłymi zapięciami - przy głównym wejściu do sklepu. Nie było mnie 10 min - nie było roweru, nie było zapięć. Na kamerach widać było osobę w grubej szarej bluzie z kapturem - która nożycami pokonała zabezpieczenia i zabrała rower. Ludzi obok było pełno - nikt nie zareagował. Drugi został skradziony na klatce schodowej w południe. Rower przypięty grubym zapięciem (takim do motoru) (chyba z 3,5 kg ważyło, nazwy niestety nie pamiętam) - rower był przypięty do takiego wielkiego grzejnika na klatce schodowej - po 1h nie było roweru, zapięcia, grzejnika. Rower który w tym miesiącu kupie - będzie zostawiany w mojej sypialni i w pracy u dyżurnego - który 24h / dobe pilnuje ;D Jak widzę gdzieś jakiś lepszy rower - pod sklepem - bez zabezpieczenia - jeśli tylko czas mi na to pozwala - pilnuje go - z reguły po 5-10 min właściciel wraca - następnie udzielam takiemu instruktażu. U nas w Zielonce - na niektórych osiedlach rowery z balkonów kradną - przy czym 4-5 piętro to nie jest żaden problem ....
  21. Witam. Przymierzam się do kupna roweru Radon ZR Race 29er 5.0. Mam 193 cm wzrostu, długość nogi od nabiału do ziemi wynosi 96 cm, 88 kg wagi. Chciałbym się dowiedzieć, który rozmiar byłby dla mnie odpowiedni - 20 czy 22 ? I czy gdybym zamawiał 2 rowery na raz (dla siebie i żony) to płace te 30-pare euro za każdy jeden - czy łącznie ?? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...