U mnie wczoraj do i z pracy Na powrocie kapec z przodu . Dystans razem 24km . Dzisiaj przed pracą klejenie dętki plus regulacja hamulca z tyłu w giancie .
Dawno to nic nie pisałem wiec umnie po staremu trochę kręcenia do i z pracy plus remont Treka piaskowanie i malowanie ramy jeszcze dużo mu brakuje do końca ale będzie dobrze . Wczoraj zaliczyłem awarie widelca w Giancie trzeba zrobić podmiane na sztywny w weekend .
Wczoraj 44km po okolicy dzisiaj do i z pracy plus zakup roweru kolejnego retro mtb niestety do remontu trek singletrack na 22 calowej ramie cały zachlapany farbą . Bedzie co robic po pracy .
Wczoraj kontrola naciągu szprych w tylnym kole w giancie koło powoli szykuje się do wymiany szkoda fajny klasyk . Potem 33km po okolicy dzisiaj tylko do i z pracy razem 22km .