Piter233

Jak koło masz już proste to teraz wyreguluj zacisk. Nie metodą na zaciśniętą klamkę tylko ręcznie. Dokręć śruby, odkręć o tyle żeby zacisk przesuwał się z oporem i wtedy ustawiaj. Co to za hamulce? Sprawdź też czy masz prostą tarczę.

Ja właśnie zamówiłem w trialshop.pl. Jak ci się nie śpieszy strasznie to poczekaj, jak przyjdą to napiszę jaka wersja. Ale po zdjęciach wygląda na to że ta nowsza, natomiast na allegro trzeba uważać bo tych gorszych (starszych) jest kilka.

Po pierwsze to tarcze nie są niczym pokryte - to jest po prostu materiał tarczy, i to normalne że się pierwszą warstwę ściera. Po drugie, kiedy kupiłeś rower? Mogę się mylić, ale tak w mniej więcej w lipcu zeszłego roku była akcja serwisowa w tym modelu - wada fabryczna prawego hamulca. Radary byłe wymieniane na tektro aurige - wychodzi na to że masz hamulce z felernej serii - niech wymienia na tektro i łaski żadnej ci tym nie robi, powinno to być zrobione przed sprzedażą roweru albo powinieneś o tym zostać poinformowany.

A dlaczego je naprawiał? I jak? Bo jeśli chodzi o tłuczenie tarczy o klocki to hayesy mają bardzo mało szczelinę, a przy lekko krzywej tarczy to jest praktycznie niemożliwe. Z drugiej strony była wadliwa seria tych hamulców właśnie w tym rowerze. Jak nie jeździsz agresywnie - bierz tektro.

W różnych miejscach. To i tak nie ma znaczenia - osprzęt i tym podobne i tak dostarczane przez zewnętrznych producentów, a ci klepią w chinach. Chcesz coś polskiego - to bierz.

Jak chcesz w miarę tani i dobry mostek to pro lt. Ale i tak to dużej różnicy nie zrobi - to jest tani rower, na jeszcze tańszych częściach który za zadanie ma głównie wyglądać.

Odpuść sobie bo z tym będzie więcej j****** niż to warte, a potem i tak ci wyjdzie jakieś pokraczne coś. Potrzebujesz elektryka? Jak nie to już lepiej kupić jakiś skuter czy coś podobnego.

To jest podkładka między śrubę a tarczę. Ząbki mają iść od struny śruby - tak żeby śruba się o nie blokowała przy dokręcaniu. A klucz to Torx, zwykle jest 25.

Masz rower za tyle kasy, na carbonie i chcesz go odchudzać niskim kosztem? Zły pomysł. I tak już teraz jest stosunkowo lekki. Karbonowa chińszczyzna to dobry kierunek, ale pod warunkiem że weźmiesz coś od sprawdzonego producenta. Poszukaj na forum jacy są polecani. Niskim kosztem w twoim wypadku za wiele nie ugrasz.

Odpuść sobie. Handlarz, rama carbonowo aluminiowa o niewiadomym pochodzeniu i użytkowaniu. Bałbym się jeździć.

Tarcza na centerlock? Jeśli tak to prawdopodobnie ich wina. Miałem przypadek gdzie nowiutki rower z tymi tarczami trzaskał przy hamowaniu jakby strzelał z karabinu, nie wspominając o luzie pomiędzy tarczą a piastą na centerlocku. Wymień na coś lepszego.

Z zamawianiem poczekaj. Poczytaj ten temat: https://www.forumrowerowe.org/topic/203081-caliper-cantilever-klamka-v-brake-deore-lx-bl-m570-do-cantileverow-lub-caliperow/ Po drugie: zamontuj linkę tak aby ramię zaczynało się ruszać jednocześnie z minimalnym naciśnięciem klamki. Musisz się zastanowić jak porządnie poprowadzić pancerze, kup sobie przelotki od accenta i kombinuj. Rób delikatne łuki i i jak najmniej zagięć a jakoś pójdzie. Żeby porządnie napiąć linkę w hamulcu: wkręć na maksa regulację. Jak ustawisz jak najmniejszą szczelinę na klocku nieruchomym ustaw tak samo po stronie ramienia, delikatnie naciągnij ramię i wtedy przykręć linkę. Po puszczeniu hamulec powinien odbić a linka powinna się naciągnąć. Regulatorem naciągasz linkę aż się całkiem napnie. Oprócz tego możesz jeszcze spróbować na odcinkach dać takie regulatory: https://rowerplus.pl/koncowki-regulatory-i-inne/3582-shimano-sm-ca70-regulator-przerzutki-inline-.html?s=1. Ale jak dobrze poprowadzisz linkę i pancerze nie będą konieczne.

Dobre v-ki będą lepszą od avidów bb5. Zresztą avidy bb5 to tarczówki, a piszesz że nie wchodza w grę, napisz jaśniej bo nie zrozumiałem. A najlepiej to wrzuć zdjęcie to coś się wykombinuje. Tam gdzie masz v-brake to go zostaw, kup np. avid sd-3/-5 z takimi samymi klamkami, do tego dołóż klocki z metalową obudową (z wymiennymi wsuwkami). W każdym bądź razie tył bardzo łatwo zablokować więc musisz oprzeć się na przodzie, zwłaszcza z taką wagą.

Którzy niedomagają technicznie? Bo koło 29 nadrobi wszystkie niedociągnięcia techniczne. Normalnie magiczne koło, jeszcze samo jedzie. A teraz na serio: Koło 29 ma zalety i wady. Koło 27,5 też. I 27,5 po śmierci koła 26 zbyt szybko na pewno nie umrze. Osoby jeżdżące w zawodach xc to mały procent rynku, a nie wszyscy mają ochotę jeździć na kole 29. Zwłaszcza osoby niższe i jeżdżące sporadycznie i rekreacyjnie. Marki które zrezygnują/zrezygnowały z 27,5 dla 29 - tracą klientów. Proste i logiczne. Roll over może faktycznie coś daje, ale kosztem czegoś innego, np. zwrotności. Fizyki nie oszukasz.

Okulary całkiem fajne, ale do częstej zmiany szkieł odpadają. Kup sobie jakieś lepsze z soczewkami których będziesz używał często i inne tańsze. Ja mam accenty z soczewkami kat.2 a na pochmurne kupiłem sobie te za 20 zł z decathlonu.

Lepsze chłodzenie? To gdzie ty chcesz jeździć? Albo z czego zjeżdżać? Jeszcze na przełaju? Mam avidy bb5 spiekane (klocki accent) i przy dość mocnej jeździe w świeradowie i trutnovie ledwo je zagrzałem do momentu gdy dobrze hamowały, a i tak po podjazdach wystygały. Tarcze 2x160, z tyłu najtańsze shimano, z przodu tania tektro.

Jak kogoś nie stać na napęd 1x12 czy 1x11 to niech go nie używa, proste i logiczne. Nawet jak ktoś chce dobrego fulla to może znaleźć rower z napędem 2x10. Ewentualnie znaleźć taki którego pod te 2x10 będzie się dało bez problemu przerobić a 11 nawet zdjąć i sprzedać. Kupiec znajdzie się na pewno. A sram sobie zaprojektował, wyprodukował i wycenił, tu akurat nie rozumiem biadolenia i trąci z lekka socjalizmem. Można uważać że jest za drogi, ale bez przesady. Jak jest za drogi to kup coś na shimano.

Żeby nie było, nie hejtuję tu srama, nie twierdzę że części są za drogie czy coś podobnego. Kosztują tyle ile kosztują, ale dla mnie duża część opisów produktów to zwykły bełkot marketingowy. Koniec końców i tak liczy się jak się na tym jeździ (i ile kosztuje). Z moich obserwacji wynika że w przeważającej części rynek opiera się na niezbyt wymagających klientach, takich dla których rower to rower i nic ponadto. Zwłaszcza w niższej półce dla ludzi liczy się tylko że napęd jest od shimano, bez wgłębiania się w grupy osprzętu i różnice między nimi. Dla przeciętnego kowalskiego nie ma różnicy w tym że nowy, dajmy na to altus jest odświeżony i poprawiony. I tak kupi rower który bardziej odpowiada mu cenowo/wyglądem/czymś innym.

Po pierwsze nie inżynier kazio, tylko projektanci z obydwu firm - tak napisałem wcześniej. Co do nowego projektu napędu - chyba sobie jaja robicie. Korba z zębatką narrow-wide nazwaną x-sync. Manetka ma o jeden klik więcej. Jedynie w temacie kasety może się więcej napracowali i przerzutki. To jest takie rewolucyjne? W dobie napędów hybrydowych z automatycznymi skrzyniami i samochodem który sam jeździ? Może trochę to co piszę jest na wyrost, ale fakt jest taki że te rozwiązania już się stosuje. W tym kontekście twierdzenie że sram ma technologię z kosmosu która musi tyle kosztować jest zwyczajnie śmieszne. Co do odbierania klientów - nie wiem czy shimano w ogóle to odczuwa. Ostatnio czytałem że sram prawie zniknął z szosowego peletonu przez ociąganie z wprowadzeniem elektrycznej grupy. Więc jakie odbieranie klientów? Shimano jest obecne w większości fabrycznie składanych rowerów i nic tego nie zmieni, przynajmniej dopóki części srama będą droższe. I jeszcze co do projektów i patentów - podejrzewam że gotowych rozwiązań mają dużo pochowanych w szafach, wymagających jedynie dopracowania. Powód jest prosty - po co sprzedawać rower na dopracowanych częściach skoro rower na niedopracowanych sprzeda się w takiej samej ilości?

@up I jednocześnie droższy. Coś za coś. A co do patentu 14s to sprawa jest prosta - trzeba zarobić. Naprawdę tego nie widać? Upraszczając: najpierw były napędy 3x6/7/8. Potem weszło 3x9. Weszła 10 i mamy napędy 2x10 i 3x10. Niedawno weszła 11, teraz mamy 12. Będzie i 13 i 14 aż 1 zębatka z przodu zacznie stawiać ograniczenia konstrukcyjne. Jakby dali od razu 14s to stracili by cały zysk ze wszystkich napędów i kilka ładnych lat dochodów. Albo wręcz kilkanaście. Bo co jest trudnego w dołożeniu kolejnej zębatki dla projektantów obu firm? Nic. Zciaśnić zębatki, przerobić manetkę na więcej klików i przeprojektować przerzutkę żeby obsługiwała większe zębatki. Filozofia działania tylnej przerzutki nie zmieniła się od dłuższego czasu.

Co do strasznych kosztów: ci których nie będzie na niego stać kupią 2x10 albo 1x11. Ci których stań na 1x12 cena kasety będzie brzydko mówiąc zwisać. A maniacy i tak będą płacić i tak, nieważne czy 11, 12 czy nawet 8. Przyjmując że przeciętna osoba pracująca na etacie będzie używać go tylko w weekendy i na urlopie to i tak starczy na ładny okres czasu. I tak jest używana duża część mtb takiej klasy w naszym kraju. A co w tygodniu? Szosa. I po problemie.

Niestety ma napęd 9s i koło 26. W realnej jeździe to nie jest straszne, ale marketing robi swoje. I tragiczna dostępność części. Najlepszym rozwiązaniem będzie jeżdżenie na nim, a sprzedaż go jako używanego.

dobrerowery.pl - Ocena: pozytywna Zamawiałem dwa razy, wszystko super zapakowane, przesyłka wychodzi najbliższą wysyłką. Polecam rowerowy.com ocena: rowerowy.com Wszystko w porządku, duży plus za wskazanie osoby do kontaktu opiekującej się zamówieniem, wysyłka też szybka. Polecam.

Do jeżdżenia? Nie lepiej powiesić go na ścianie i oprawić?

Jak wam bardzo zależy to to ejst jeszcze author xr, ale nie wiem jak z geo: http://velo.pl/rowery/gravel/author/aura-xr-2017 Jak dla mnie nawet lepiej poskładany.