nonameuser1

Wow! Piękna rzecz ale już nie będziesz miał singlespeeda Można wiedzieć ile taki zestaw kosztuje? Przyznam się że mocno mam chęć na drugi rower i właśnie takie rozwiązanie chodzi mi po głowie...

Tak jak pisałem nie jeździłem w innych, więc nie mam porównania, ja jestem pod wrażeniem.

PW Jak tylko pogoda się poprawi zrobię większą rundkę, bo po objeżdżaniu podwórkowym niewiele można napisac... EDIT: Pierwsza jazda po przebudowie za mną Teraz mam nieco ciężej bo blat korby jest większy (chyba 52 zęby) niż poprzedni, ale o to też mi chodziło, bo efekt uboczny to oczywiście większe prędkości Nie mam odniesienia do innych nosków, bo nigdy w noskach nie jeździłem, ale różnica bez nosków-z noskami... MASAKRA. Aż się dziwię jak wiele to zmienia, lepiej czuć rower, łatwiej zachować równowagę przy małych prędkościach czy przy manewrowaniu "prawie" w miejscu, super sprawa! Małe foto z przejażdżki

Stara niestety została "rozsznurowana" - inaczej nie odkręciłbym klamek...

Chromy na korbie są w dobrym stanie, nie ma ani grama rdzy. Pozostałe części to juz tylko kosmetyka, mostek trochę polerowania wymaga, ale po prostu brakuje mu blasku Myślałem nad zakupem filcowej tarczy na wiertarkę i jazda Większość części już jest nowych, więc to tylko kwestia zrobienia ich na błysk...

Paczki z częściami podocierały Co prawda chciałem zmienić korbę na mocowaną na kwadrat, ale udało mi się znaleźć na allegro taką, jak miałem w oryginale (KETTLER), w świetnym stanie. Wystarczyło odkręcić jeden blat i zostawić większy (była dwurzędowa) i przystąpiłem do zmiany korby Z kolejnych nowości - przymierzyłem inną kierownicę, którą już kiedyś znalazłem na strychu i całkiem fajnie wygląda. Kupiłem też noski do pedałów CHRISTOPHE MINI, nieco inne niż tradycyjne, bo mniejsze, oraz nowy alu mostek Kalloy, bo ten co miałem był w nie najlepszym stanie - wyglądał jakby ktoś go okładał młotkiem Fotki z telefonu, ale za jakiś czas chciałbym zafundować wszystkim chromom i elementom aluminiowym polerkę, wtedy dam lepsze foty. Kiera: Mostek: Noski: Czas to poskładać do kupy

Myślę że ważne aby lakierować lakierami samochodowymi, mogą być w spreju. Nie pamiętam firmy, ale bezbarwny chyba był motip, użyłem też podkładu, co jest nie bez znaczenia bo powłoka trzyma się lepiej. Przed każdym naniesieniem warstwy podkładu, bazy, klaru odtłuszczałem benzyną ekstrakcyjną.

Niestety linka do www nie mam, mam masę zdjęć pościąganych z netu, z różnych źródeł...

Całej ramy nie będę przemalowywać, bo niedawno to robiłem Raczej myślę o akcentach, ciągle szukam, dzięki za propozycje Nowe części też w drodze...

Przyznam że chcąc utrzymać retro klimat, to z podsuniętych przez Ciebie propozycji skłaniam się ku tej: Czyli malowanie głowki ramy i pionowej rury...

Hmm.. Pisałem niedawno, że mam plany na małe zmiany w moim rumaku, ale nie sądziłem że zabiorę się za nie tak szybko Miałem w głowie pewien plan, który wejść w życie miał zimą jak będę miał trochę więcej wolnego, ale kilka przeszukań allegro i... już lecą do mnie nowe "tajle" (to jakaś choroba ) Na razie nie zdradzę wszystkich zmian, jakie chcę wprowadzić, część z nich będzie kosmetyczna, ale założenie jest takie, aby wydobyć jeszcze bardziej z mojej kolarki ducha retro. Dziś przyszła pierwsza część układanki - widelec chromowany. Celowo kupiłem od rozmiaru kół 28' aby zmniejszyć prześwit między koronką a kołem - u mnie jest 27' (czyli większe koło). W poprzednich postach widać że musiałem kombinować z hamulcem, który nie sięgał do obręczy mimo długich ramion, teraz już widzę, że będzie idealnie, bez żadnych adapterów Myślę też, jak troche ożywić wizualnie rower np. malowaniem. Może jak dodam kilka jaśniejszych akcentów kolorystycznych - chodzi o jasne malowanie elementów ramy... Może macie inne pomysły? Przykłady:

Podkładu 1 puszka chyba 400 albo 500 ml Szpachla natryskowa tyle samo Baza 4 puszki po 150 ml Klar puszka 500 ml Nie pamiętam które z tych dużych puszek są po 400 a które po 500, ale wszystkiego i tak nieco zostało, poza bazą

KubaW - 5 postów wyżej masz napisane jak malowałem...

Uszkodzenia lakieru mam jedynie od śrub mocujących koła w widelcu i hakach. Poza tym mimo że wiele osób mówiło że taki lakier jest słabszy - u mnie nigdzie nie odłazi, nawet w miejscu gdzie miałem przez jakiś czas przykręconą manetkę przerzutki do ramy, lakier jest podrapany ale nie odchodzi.

Do tematu ciąglę zaglądam, nawet dodam że mam małe plany zmian w głowie Stepchen myślę, że wszystko już na temat tego roweru powiedziałem, o malowaniu też masz na 2 stronie... proszę: Zadziory i drobne nierówności niweluje szpachla natryskowa, puszka wystarcza na ramę i wideł, koszt około 25 zł w spreju.

Hmm czyli takie coś to komplet? http://sklep-milou.home.pl/pl/p/Suport-wciskany-39%2C9-x-119-FAG/2313

Miski są na 100% wbijane, idzie dobrać do takich misek suport na np. kwadrat?

Hej. Chyba przyszedł czas na to o czym pisze Pixon czyli wymianę korby. W sumie nie ma tragedii ale denerwuje mnie że jest najtańszym elementem mojego rumaka i trochę psuje wrażenie Wielka prośba do Was Szanowni Koledzy aby mi pomóc w tej wymianie, bo nie mam pojęcia co podpasuje do mnie. Wymagania: Budżet - uda się coś do 100 zł? Korba+suport+blat. Od 46 do 52 zębów - widziałem że niektórzy demontują zbędne zębatki jeśli korba jest wielorzędowa. Retro lub conajmniej chrom/alu żeby pasowało bo czarna to jak świni siodło Czy taki suport na kwadrat pasuje do misek które mam obecnie wbite? No właśnie miski są wbijanie a nie wkręcane... Dzięki z góry...

Kolego ja malowalem sam i sam przygotowywalem do malowania. Stara farbe zdarłem do "żywego" wiertarką z szczotką drucianą, jak chcesz samym papierem to sobie zostaw taką robotę na starość bo kilka lat Ci to zajmie Ja wiertarką cały dzień szlifowalem...

Jak chcesz hamulec na tył w pedałach to szukaj piast Torpedo z hamulcem taki typ http://allegro.pl/piasta-tyl-torpedo-32otw-kompletne-dluga-os-i3255821622.html Przełożenie to już indywidualna sprawa, ja na szczęście miałem jeszcze przerzutki i sobie eksperymentowałem, na której jest w miarę uniwersalnie. Z przodu mam 46 albo 48 zębów (nie pamietam dokładnie), na tył kupiłem 18T i jest ok, czyli idzie w miarę się rozpędzić a i góreczki niewielkie pokonać.

Przepiękna SHL kolego! Wielki szacun! Też choruje na jakiegoś grata do odnawiania dwukołowego, ale z silniczkiem niestety brak u mnie prawka na motocykl... :/ A w dzisiejszych czasach zdawać kolejną kat to męczarnia chyba... Rowerek który pokazałeś też mocno w moim stylu. Ja bym dziś celował w wideł chrom i może też tylna część ramy przy hakach, strasznie mi się to ostatnio podoba, są oferty chromowania na allegro, wcale tak drogo to nie wychodzi. Podobają mi się też hamulce bębnowe (nie torpedo) na przód i tył, ale to już droga zabawa... Pozdr

Sam chętnie bym jeszcze sobie podłubał przy jakimś złomie Niezwykle przyjemna praca. A jakie zadowolenie Mam nadzieję kolego baan66 że jednak pokusisz się o kilka zmian

1 1/4

Takie noski raczej odpadają, bo nie mają walorów wizualnych a w końcu to dość ważny aspekt w tym projekcie ;) Co do lampek - widziałem kiedyś w necie jak ktoś przerobił taką lampkę jak mam ja i akumulatorki (dwa albo trzy małe paluszki AAA) umiescił w korpusie lampy - jest tam sporo miejsca (mowa o lampie przedniej). Elementy skórzane robiłem pierwszy raz w życiu więc to nie moja praca

To prawda że to uzależnia Ale staram się znaleźć rozsądek Przyznam że mam nawet sporo pomysłów na kolejny rower, mam też większą wiedzę techniczną, bo jak się zabierałem za ten, to praktycznie jej nie miałem. Ale szczerze - po co mi drugi bajk? Na chwilę obecną uważam rower za skończony, muszę jeszcze załóżyc torbę podsiodłową, którą zdjąłem bo często rower był do góry kołami i szkoda mi jej było poobijać, więc uważam że kolejne dodatki to byłby przesyt, w i tak dość "wyposażonym" rowerze (są lampy, kiera zwracająca uwagę, nietypowe klamki). Pancerz na zdjęciach faktycznie może przeszkadzać, ale na żywo nie jest to nic szczególnego, chociaż myslałem żeby zrobić taki kawałek owijki na ramę, ochraniacz przed obiciem od skręconej kierownicy i mogłoby to wtedy przytrzymać pancerz bliżej ramy. Pod dynamo nic nie podkładałem, jest mocno przykręcone i nie obróciło się jeszcze a parę razy dostało już z kopa Poza tym musi mieć kontakt z ramą, która jest biegunem w obwodzie. Noski też mi się podobają, szczególnie skórzane paski, które zrobiłbym bez problemu sam, ale znowu pytanie po co? W moim wypadku jedynie dla wyglądu, no i jeszcze jedna kwestia: panicznie boję się wywrotki ze stopami zapiętymi do roweru, nie ma szans na bezpieczny upadek a muszę być sprawny bo pracuje sam na siebie. Ewentualnie zastanawiałem się czy nie dałoby się przerobić jakoś tych lamp na zasilanie bateryjne, żeby z dynama zrezygnować, jeśli ktoś ma jakiś tutek, to chętnie zobaczę Dzwignie da sie odkrecic i wtedy masz typowa klamkę do baranka