am400d

Jak się przyjrzycie, to odkręcam po prostu 4 śruby więcej niż w wersji z zaciskiem. Tylko tak groźnie wygląda, ale w terenie nie jest problemem. Trzeba mieć tylko klucz 15, resztę ogarniam imbusowym swoim. Mam fajny klucz płaski wielofunkcyjny, ojciec mi ostatnio podarował, niezłe cacko, lekkie, poręczne, będzie jak znalazł na dłuższe wypady. Ja ogólnie to prawie dętek nie łapie. Mam pod tym względem szczęście Anarchy dobrze mówi, polać mu A nie sorry, on ma przerzutki

Piasta zamontowana, clickbox również. Popychacz znaleziony w serwisie, który zaplatał koło i to mój zgubiony Prowizorycznie zamontowane torpedo. Pierwsze wrażenia z jazdy pozytywne. Jako, że to posiada hamulec w pedałach, muszę nauczyć się nowej techniki jazdy. Takiej, która nie będzie hamować przypadkowo i zwalniać. Myślałem, że będzie ciężej kręcić na poszczególnych biegach, ale nie jest źle. To tak pokrótce, ja odbędę więcej dłuższych przejażdżek, to powiem coś szerzej. Aha, przełożenie 32/16.

Ja tylko się pożalę lekko, już prawie wszystko zamontowałem jeśli chodzi o nexusa 3, ale zgubiłem popychacz! Fatum nie odpuszcza jeśli chodzi o ten projekt, nigdy takiego pasma porażek nie miałem. Tak więc na finiszu mam dalsze opóźnienie, ale fota z garażu musi być I wagowo całe kółko wyszło jedynie pół kilo cięższe od stockowego, nieźle jak na piastę ważącą 1,2kg

A w czym dokładnie? Słuchaj, tę linkę co masz dookoła zaplecioną, to wywal od razu, to się przecina w 30 sekund. Kup ulocka sobie jakiegoś dobrego.

Peter 105, jakie ciśnienie masz na myśli dokładnie?

Nie zmieniałem, 2,25 siedzą bez problemu, takie stockowo były. Myślisz, że 2,4 to już kiepsko? Z tego co pamiętam, to w fulu mam podobną konfigurację i jeździ to całkiem sprawnie, ostatnio w majówkę w górach się sprawdził, Krynica, te okolice. Choć będę musiał pomierzyć, czy na pewno ta sama szerokość obręczy. Na oko tak.

Nie ma co się smucić na zapas, na razie jak mówiłem, wszelkie znaki na niebie i ziemii (łącznie z babeczką co wjechała na ulicy we mnie autem, kiedy po planetarkę jechałem) wskazują, że może nie wyjść z tym nexusem. Na razie jest bliżej niż dalej. Ale kto wie co jeszcze niebiosa mi szykują ale liczniczek, koszyczek na bidon i torebeczkę na tył się dołożyło

Wiesz, szerszą rozważałem, by te niedostatki amortyzacji uzupełnić, w końcu wideł alu jak to mówi mój kolega snajper, celność to funkcja strzelca nie broni, i ma dużo racji

A to nie ja oświadczałem, im starszy jestem tym dalej mi do małolata extremisty A nexusa 3 zakładam, raz by sprawdzić z ciekawości jak to jeździ, dwa by móc z kolarzami trochę pośmigać na tym najwyższym biegu, trzy dla fanu łączenia części, których zwykle nikt nie łączy. Truvative stylo i piasta torpedo rules! Oj przejechałem zimę jedną na Hookwormsie z tyłu to i na tym dam radę. A tak serio, do zimy daleko, a patrząc na ostatnią co zaczęła się w styczniu, bardzo daleko Więc przeznaczenie to głównie miasto. Dopóki śnieg nie spadnie. Na paprykarz, to ja mam zamiar jedynie na przód dokupić szersza oponkę, może jakiś xking 2.4, a na tył wrócić smart sam 2.25.

Wjechały oponki Maxxis Grifter 29x2.0, wygląda to jak poniżej. Na razie przejechałem ok. 50km i wrażenia są bardzo pozytywne. Ale wiadomo, świeża guma zachowuje się inaczej, więc z recką poczekam jeszcze z 500km Zważyłem je i sztuka waży 634g, jest dobrze, jak na zwijaną oponkę o tej szerokości z takim bieżnikiem, to nie widzę alternatywy na rynku. Nexus 3 się zaplata.

rambolbambolha! a więc jednak, wciąż w zaszczytnym gronie pozostaję

bo to teraz już nie koza a... jak mi wpadnie do głowy jakieś miejskie szybkie zwierzę, co między autami pomyka to dam znać Co do Czerska, to tak jak mówię na secie 32/14z podjechałem i dało radę, porównywalny podjazd jak na Belwederskiej. Kiera oczywiście utrudnia, ta gięta z rogami lepiej się sprawuje pod tym względem, ale że więcej po płaskim śmigam, to wybór prosty

rolka cięższa, bęben też, po co mi one, cała frajda w tym torpedo właśnie, chcę sobie popatrzeć jak to będzie się spisywać, i tak hamuje przód głównie, tył, to aurat tak, by klocki oszczędzać w miejskim tłoku. uczcijmy a tak serio, jaram się na myśl testów tej piasty i zawsze do singla mogę sobie wrócić Z resztą tyle lat śmigałem na singlu, potem parę na biegach, że czas na planetarkę nadszedł, potem będzie opcja z paskiem klinowym i może tłuścioch kiedyś, jak już zrobię konkretny hajs. na tej kierze raz podjechałem, po piwku bez większych problemów idzie skrzypcami?

Tak, rozważam to malowanie wciąż a póki co trochę info ode mnie. 1700 km stuknęło i oto nadchodzi zapowiedź małych zmian w rowerku. Doszła kiera płaska jakieś 300 km wstecz, zamontowana "na nisko". Tani model KLS za 40zł na promocji z gosport. Katalogowo zbiłem ok. 100g na niej Ale zaraz nadrobimy ten niedobór bo w tym tygodniu wjadą oponki bmxowe Maxiss Grifter 29, cięższe o ok. 200g na sztuce od obecnych: Do kiery doszły przejściowo stare gripy i całość śmiesznie wygląda, bo przód jest cosmic style, a reszta retro wciąż Choć przez ten kształt kiery lekko nawiązuje do choperów Poniżej wypad do Czerska: W przyszłym tygodniu wleci piasta nexus na tył z torpedo, więc wyleci hamulec tylni tarczowy: Waga piasty ok 1200g, więc dojdzie tak 900g jeszcze do całego roweru, bo obręcz i szprychy szacuję będą równie lekkie jak w obecnym kole.

Ronina, rozwiałeś wątpliwości. Ja z innej beczki polecę, kupiłem nexusa 3 torpedo i okazało się, że clickbox pasuje! Przymierzyłem wcześniej. Zastanawiam się wciąż nad tą szerokością montażową. Ta piasta ma ok 120mm, rama ma 135mm, rękoma mogę ją spokojnie dogiąć do 120mm, to co dopiero śrubami. Pytanie ponownie zadaje, myślicie, że wytrzyma? Pewnie dam podkładki by dobić do tych 130mm, wtedy zostaje po 2,5mm na stronę luzu. Mam też zamiar pomalować tę piastę sobie na czarno, ale w domu sprayem, ktoś kiedyś malował z was jakąś część rowerową tym sposobem? Może jakąś farbę polecicie?

ale skatował tę ramę, w sensie te odpryski lakieru jakby ktoś młotkiem walił na tej podsiodłówce. Co do pomieszczenia koła 2.5 z tyłu, to raczej, jeśli wejdzie, to na styk i ryzyko obcierania jest, do tego lekka centra i po sprawie. Tak więc trochę nierzetelny opis.

właśnie o tej myślałem głównie, dlatego nie kumam ideii do czego ona tam, skoro nie ma jak zamontować zmieniarki.

Przecież to 29 rama, to czemu projektowali pod pełnotłuste 650? i po co przelotka na ramie, skoro nie można przerzutki zamontować pod nią?

Ale primal według specyfikacji jest pod koła co najwyżej 27,5, więc skąd pomysł, by go tu do galerii dawać?

Dużo lepszą opcją wydaje mi się to: http://www.sturmey-archer.com/products/hubs/cid/7/id/57/specs/1.html lżejsze, i można samemu decydować kiedy bieg zmienić. Tylko nie ma wersji pod tarczę Filmik: https://www.youtube.com/watch?v=ZHyt44ysYX0

Apropo piast trzybiegowych i mojego problemu z dopasowaniem clickboxa od nexusa. Przymierzałem ostatnio w sklepie sam click box i widzę, że da się go spiłować w ostateczności, a jeśli nie to patrzcie, co wymyślono ciekawego dla ludzi nielubiących bawić się manetkami: link do filmu jak działa: https://www.youtube.com/watch?v=YKHcGP2eFLw

skwarek2 jakiego zapięcia używałeś? i do czego przypiąłeś rower?

A jak oś jest tak krótka, że podkładki mogą niebezpiecznie zabrać możliwość pełnego dokręcenia nakrętek?

Typowo stalowe pytanko mam, jeśli w Krossie mam szerokość montażową piasty tylnej 135mm, to widełki wytrzymają jak wsadzę taką o szerokości 117mm? Czy to będzie już przesada?

geriatria, oddział aa, a na koniec wynalazki! kto wchodzi już stąd nie wychodzi Piękna sprawa z tymi dwoma biegami. Ja tylko się pochwalę, że wprowadziłem towarzystwo w błąd, to nie mimośród mi strzelał, a korba. Rozłożyłem, wyczyściłem, przesmarowałem i trzasków brak Przy okazji pochwalę truvative stylo, super patent z tą jedną śrubą na imbus, którą gdy się odkręca, to schodzi całe ramię i nic więcej nie trzeba robić, by rozłożyć korbę Prostota jest piękna.