kilohaszu

Ja właśnie wsadziłem to swojego Treka Rebe z offsetem 51mm w miejsce Judy Silver z offsetem 42mm. Jeździ się świetnie.

Dziękuję wszystkim za zaangażowanie. Pacjent 1 już po operacji we wrocławskim PM Riderze. Ostatecznie zostały w nim stare przewody, dostał nowe klamki i zaciski (klamki tylko dlatego, że podczas serwisu wyszedł problem z jedną z nich i poleciała na reklamacje do Shimano). Teraz czekamy na przybycie pacjenta 2. Od razu podpytam, do moich M6000 tarcza RT26 może zostać, czy lepiej od razu kupić RT56 (albo jeszcze inne?)

Dzięki za pomoc. Nabyłem w drodze kupna komplet BR-M6120. Plan jest taki, że Fuel dostanie zaciski M6120 w miejsce M6000 na przodzie i tyle. W Procalibrze MT200 idą na handel od razu (pewnie łącznie z tarczami, muszę doczytać), a założę zaciski M6000 razem z nowymi klamkami i przewodami. Przyznajcie, bardziej leniwym być nie można

Cześć W moim rowerze znów popsuł się tylni zacisk (Deore M6000). Ostatnia wymiana na gwarancji zajęła prawie 3 tygodnie, więc wymyśliłem sobie, że może kupię nowe hamulce do tego roweru, a po naprawie Deorki przełożę do innego roweru. Aby było jak najmniej roboty mam zamiar iść w Shimano i tu pojawia się dylemat. Czy jest sens płacić za czterotłoczkowe M6120? Przyrost siły hamowania będzie odczuwalny? I czy dobrze kumam, że w obecnym rowerze mógłbym zostawić klamki, przewody i tarczce i wymienić tylko zacisk a do drugiego roweru wrzucić nowe klamki, przewody i tarcze + stare zaciski po powrocie z naprawy/wymiany gwarancyjnej. Ten drugi rower stoi ma MT200, wiec zdecydowanie przyda mu sie upgrade. Dzięki za wszelkie uwagi Paweł

Tak się teraz porobiło? Kupowałem w sumie 3 Canyony, ostatni w zeszłym roku i zawsze to szło sprawnie...

Neuron to rower hmmm... turystyczny i jako taki się doskonale sprawdzi. Tak jak piszesz to taki rower między XC a ęduro, czyli po prostu trailówka. Przejedzie to wszystko, ale w górę wolniej niż rower XC, w dół wolniej niż enduro. Czyli ja bym powiedział, że to rower do wszystkiego a nie do niczego. Ja lubię takie uniwersalne rowery, miałem z resztą poprzednika Neurona czyli Nerve'a, a mój obecny rower też jest klasyfikowany jaki trail, ma skok ramy 130 mm i w górach w sezonie jestem na nich co tydzień praktycznie. A ten rower z Decathlona wygląda bardzo fajnie. W końcu dopasowali się do współczesnych trendów. Jakbym mieścił się w ich rozmiarówce to sam bym chętnie go przymierzył. Tylko z tego co widzę na stronie jest problem z dostępnością, a Canyon przynajmniej podaje konkretne daty wysyłki

Którego nie kupisz będziesz Pan zadowolony. Jeśli chodzi o różnice między tymi 2 konkretnymi rowerami to zwróć uwagę, że model carbonowy ma 'markowe' koła DT Swiss. Co prawda podstawowy model 1900, ale jakoś ludzie na nie nie narzekają. Aluminiowy ma podstawowe piasty Shimano i obręcze Canyona. Za to karbonowy model jest na SRAM, z tego co kojarzę kaseta GX jest znacznie droższa w wymianie niż SLX z modelu aluminiowego.

Myślicie że XL nie będzie za mały dla kogoś kto ma 198 wzrostu? Spece i Gianty w rozmiarze XL są za małe, w Treku też w XXL muszę celować...

czyli coś co zaczyna się na b..., a kończy na ...mc? ;-D

Rozmiar XXL, to musi swoje ważyć...

Można, można. Przesiadłem się z fulla 110/110 i geo XC na Treka Fuel EX, waga pod 15 kg + moje 100 prawie, główka 66,5, 140 skoku z przodu, opona 2.6. Jestem miło zaskoczony jak to podjeżdża, a i Strava mówi, że nie jestem jakoś specjalnie wolniejszy w porównaniu z poprzednim rowerem. Oczywiście tylko w terenie, bo na asfalcie mam wrażenie, jakbym się lepił do podłoża

A przymierzałeś i wiesz, że nie będzie pasować? Moja żona ma 2 rowery MTB, oba męskie. Nie mówiąc o tym, że oba są na kołach 29, a ona ma 160 cm wzrostu. Mówi, że w życiu nie miała lepszych i nie chce słyszeć o żadnych innych. Objeżdża mnie jak chce (co akurat nie jest żadnym wyznacznikiem, ale stanie na podium na różnych zawodach już bardziej). Więc tu nie ma co operować stereotypami, tylko trzeba się przymierzać.

Na Dolnym Slasku to samo, szukam hardtaila dla siebie i dramat w rozmiarach dla 2 metrowca

Kupić, jeździć, zaszczepić dzieciakom miłość do roweru. Do jeżdżenia rekreacyjnego nie trzeba sprzętu za miliony... A nie oszukujmy się, zawodowców na tym forum nie ma

@pierwszy_full Osprzęt w 7.0 będzie w zupełności wystarczający do częstej jazdy po lesie. Będziesz Pan zadowolony. O sensie carbonu się nie wypowiem. 3 tysie to kupa siana, jeśli masz nadmiar gotówki to może warto przemyśleć, ale jeśli to ma być kosztem czegoś to kup AL i rozkoszuj się jazdą. Na 6.0 bym się nie decydował, bardziej wiotki amor, z tego co pamiętam reszta osprzętu też przeciętna, jeśli rozważasz węgiel to raczej możesz pozwolić sobie na 'topowego' alu. PS. Jeździłem 5 lat Nervem, poprzednikiem Neurona, bardzo lubiłem ten rower... Zmieniłem go na inny aluminiowy rower. I odpowiadając na pytanie o przednią przerzutkę, to z 3x10 przeskoczyłem na 1x12 i niczego mi nie brakuje