Specyfikacja techniczna ze strony Scott Polska:
Waga
13,30kg
Rama
Sportster Alloy 6061 D.B., Integrated headtube, Scott urban kit ready
Widelec
Suntour NEX 4610 V4 HLO, Lockout Susp.fork 11/8, 63mm travel, Integr. 700C
Stery
Ritchey OE Logic Zero, semi integrated
Przerzutka (tył)
Shimano Deore, RD-M592, Shadow Type, 27 Speed
Przerzutka (przód)
Shimano Alivio, FD-M430, 34.9mm
Manetki
Shimano Alivio, SL-M430, R-fire plus 2
Klamki hamulca
Scott Comp
Hamulce
Scott Comp, V-Brake
Korbowód
Shimano FC-M431-8, 48x36x26 w CG
Oś korbowodu
Shimano BB-ES-25
Kierownica
Scott Sportster OS
Men: 600mm, 9° bend
Lady: 610mm, 15° bend
Mostek
Scott Comp, JD-ST58 A, 31.8mm
Pedały
Wellgo C 128
Sztyca
Scott Comp, 31.6mm
Siodło
Scott Sportster Men / Lady
Piasta (Przód)
Scott FM-21FQR
Piasta (Tył)
Shimano FH-RM70
Łańcuch
KMC X9
Kaseta
Shimano CS-HG20-9, 11-32 T
Szprychy
Stainless black, 14G, 2mm
Obręcze
Araya TX-733, 700C, 32H, D-Wall, black, CNC
Opony
Schwalbe Smart Sam, 700x35C
Rower kupiłem w styczniu b.r. i póki co wykręciłem na nim ponad 500 km. Zanim kupiłem nie widziałem nigdzie w necie solidnego testu, czy opisu wrażeń z jazdy i obiecałem sobie, że sam napiszę jak tylko będę już miał co.
Rower jest lekki, pod warunkiem, że nie jesteśmy maniakami lekkich ram, jak dla mnie jest idealnie. Lekko opadająca górna rama to dobre rozwiązanie, zwłasza jeśli nie chce się obtłukiwać swojego własnego prywatnego nabiału:) choć minusem jest to, że na uchwyt do wożenia U-lock-a w normalnym rozmiarze nie ma tam miejsca. Mi przy ramie"L" udało się na styk tylko w jednym ułożeniu go zamontować, więc trzeba trochę pokombinować. Jest to rower cross-owy, ale rama ma geometrię taką rzekłbym (napisał) usportowioną, tzn. nie da się na nim jechać zupełnie wyprostowanym jak na mieszczuchu. W każdym razie żadnych bólów pleców czy temu podobnych mój układ nerwowy nie zarejestował. Pomimo 28 calowych kół rower jest wg mnie zwrotny i prowadzi się bardzo dobrze. Na asfalcie blokuję mu amor i cała para idzie w napęd. Rama jest naprawdę sztywna, nie odczuwa się tego dziwnego min. pływania tyłu. Malowanie ciemne więc, w nocy nieoświetlony rower prawie nie widoczny.
Przedtem miałem gorsze rowery, więc może dla wielu z Was to nic nowego, ale dla mnie przerzutki są super! Pracują płynnie, szybko i precyzyjnie, nawet w warunkach zimowo - chlapowych i przyznam się pod obciążeniem też. Manetki początkowo dla mnie były mało czytelne (głównie ta od tylnej przerzutki gdzie zaznaczono tylko oznaczenie biegu 1 i 9), ale już się przyzwyczaiłem i okazuje się, że to kwestia czepiania się, bo teraz rzucam okiem i doskonale wiem który bieg jest ustawiony. Linki poprowadzone są na zewnątrz pod górną ramą, a rama jest przystosowana do montarzu hamulców tarczowych.
Napęd jest bardzo dynamiczny i ma spore spektrum przełożeń. Tych najlżejszych nie miałem jeszcze nawet okazji w bojowych warunkach sprawdzić. Rower rozpędzić można bardzo szybko, hamulce (zależało mi, żeby to były V-brake-i) tak samo szybko spełniają swoje zadanie a takie mam co do nich główne wymagania. Kiedy mokro to bywa, że piszczą, czy wyją jak kto woli, ale taka ich natura.
Rower oprócz techniki, także jest wykonany estetycznie i prezentuje się bardzo ładnie
Dziennie mam na nim dopokonania do i z pracy ok. 40 km. więc jak już ukręcę więcej kilo, chętnie coś dopiszę, bo wrażenia na pewno będą bogatsze.
Póki co dziękuję za uwagę