Pidzej

Masz fajny stalowy widelec zamiast atrapy amortyzatora i bezproblemowe mechaniczne tarczówki (zamiast taniego cieknącego hydraulicznego dziadostwa). Ciężko teraz kupić taki fajny rowerek za 1500zł. Moim zdaniem nic nie zmieniać tylko jeździć.

Widzę że nie przeczytaliście dokładnie mojego pierwszego posta. Polecam skupić się na tym fragmencie: Oni te pęknięcia widzieli w procesie produkcji i tej ramy nie wycofali tylko coś próbowali łatać. Aha pamiętam że w środku główki był też jaki znak flamastrem. Tzn że ktoś tam zaglądał i widział to. I skierował ramę do sprzedaży a to nie rama tylko odpad.

Ja już powiedziałem co wiedziałem. Aha mogę jeszcze dać fotkę fabrycznie nowej pękniętej ramy (też na główce) Authora Egoist. Ale lepiej nie bo jeszcze narażę się jakiemuś fanboyowi Authora

Ja mam dowody w postaci zdjęć. Ty - wyssane z palca argumenty.

Niech Cube kupuje te ramy gdzie chce fakt jest faktem że ich jakość jest po prostu "niemiecka" - tak się mówi jak coś jest dobre (pomijam geometrię bo ta może komuś pasować albo nie). A Merida - zupełny brak kontroli jakości skoro sprzedają ramy z pękniętą główką. Może Tobie pęknięta główka by nie przeszkadzała mnie natomiast "trochę" by martwiła Nie mam pieniędzy na rekonstrukcję szczęki.

Cube to niemiecka jakość a Merida to chiński szajs. Chodzi oczywiście o ramy. Taka ciekawostka. Składałem rower (29era) i miałem w ręku ramę Meridy (Matts TFS900 za coś koło 1000zł) i to co zobaczyłem mnie przeraziło. Ścianki główki tak cienkie a spawy tak ordynarne że przepalili ścianki. Po prostu siateczka malutkich pęknięć które nieudolnie próbowali połatać jakimiś smarkami spawów od wewnątrz! Mogę podesłać fotkę. Ramę zwróciłem. Napisałem do Meridy ale oczywiście nie odpowiedzieli Ostatecznie kupiłem ramę Cube (Aim 29) na bike-discount chyba 500zł z wysyłką. Spawy tak piękne że mogę na nie patrzeć godzinami, po prostu dzieło sztuki o żadnych pęknięciach nie ma mowy. Miej to na uwadze bo amorek czy tak przerzutkę możesz wymienić a wymiana ramy to budowa roweru od podstaw. W załączniku fotki tego cuda Meridy.

Wszystkie mechaniczne tarczówki tak mają bo ruchomy jest tylko jeden klocek. To normalne.

Po co wy kupujecie te ramy? Miałem w ręku kilka ram peaka i ostatecznie każdą zwróciłem bo miała większą lub mniejszą niedoróbkę. Ostatecznie kupiłem Cuba z bike-discount za coś koło 100euro. Jakość wykonania niebo a ziemia. Do tego ma otwory pod bagażnik

Opony Geax oddane

Oddam bo nikt nie chce kupić : 1. Regulowany 26-29" bagażnik Sport Arsenal 217 - bagażnik używany nie popękany ale ma pewien szkopuł - rozstaw "ramion" to ok. 14cm i żeby go zamontować trzeba solidnie rozginać. Jak ktoś ma wąską ramę to może się nada. Poza tym brak blaszki do mocowania tylnej lampki i gumowych pasów. 2. Opony Geax Saguaro 26x2.2 drutowe trochę zjechane 3. Przewody Shimano BH90 używane nieuszkodzone nieskracane! ok. 170 / 100cm ale bez końcówek banjo więc tylko do jakichś tańszych hamulców 4. Klocki hamulcowe Unex organiczne nowe! zamienniki A01S 2 komplety EDIT KLOCKI I PRZEWODY JUŻ ODDANE EDIT 2 BAGAŻNIK ODDANY

Nawiązując do turystycznych 29erów mój budżetowy składak na ramie Cube Aim 29 2014. Jeździ się bardzo wygodnie nawet na długich trasach. W planie wymiana amorka na jakiegoś XCRa i hamulców na BB7.

BB5 to dobry wybór, Ja już 2 razy dałem się nabrać na hydraulikę. Najpierw deore M596 teraz SLX 675. To cholerstwo po prostu cieknie na tłoczkach. Na zimę kupiłem mechaniczne M375 a na przyszły sezon sprawię sobie bb7

Taka refleksja mi się nasuwa po oglądnięciu X zdjęć. Jak Wy używacie tych rowerów? Żadnego bagażnika, torebki trójkątnej, torebki podsiodłowej, uchwytu na pompkę, czasem nawet koszyka na bidon. Wszystko na plecach targacie? Przecież to niewygodne. No chyba że po parku tylko jeździcie i żaden bagaż niepotrzebny.

Widoczki z Koskowej Góry (866m n.p.m.)

Świeżo złożony, budżetowy 29er na razie w wersji turystycznej na semi slickach:

Na str. 45 tematu było podane dla Lki:

Nie przejmuj się tym, miałem kilka ram accenta w ręku i wszystkie są tak koślawo pospawane i pomalowane a ludzie jakoś na tym jeżdżą.

Mam do sprzedania nowe stery do tej ramy po taniości - zajrzyj tutaj: http://www.forumrowerowe.org/topic/176530-stery-i-sztyca-stery-polzintegrowane-tapered-trigon-sztyca-truvativ-stylo-t20-316x400mm

Bieżnik w Saguaro na asfalcie znika w oczach.

Tego niestety nie wiem nie zagłębiałem się w konstrukcję tego amorka.

Po prostu trzeba go mocno pociągnąć, pod nim jest śruba, próbowałem. Ile obrotów możesz nim zrobić? Bo ja tylko 1/4 i to z dużym oporem...

No tyle mniej więcej kosztował. W tej cenie liczyłem na jakość, a tu tej jakości po prostu brak: - uszkodzony tłumik - plastikowe korki (ten od tłumika na pewno, ten od sprężyny powietrznej nie jestem pewien) - pokrętło rebound to jakiś żart - kiwający się, skrzypiący plastikowy wichajster - brak przykręcanego uchwytu na przewód hamulcowy (są tylko takie wypustki i trzeba trytytką złapać) - wygięta sprężynka przy uszczelce kurzowej No i 2 podstawowe wady: - stalowe golenie - waga ponad 2kg Chyba tam się właśnie udam.

Hehe ale specjaliści doradzili żeby rozebrać tłumik z Raidona, który jest pod ciśnieniem To nie Epicon, który można rozkręcać do woli.

Mam lepszy pomysł. Zwrócę go (kupowałem przez Internet) i kupię Raidona albo Epicona. Sprawdzona marka, miałem XCM-a i Epicona i obydwa długo działały (ten drugi dalej działa). I jeszcze jedno, czy to normalne że regulacja tłumienia (u dołu prawej lagi) obraca się ze skrajnego położenia w skrajne tylko o 1/4 obrotu?

Witam Kupiłem właśnie taki amorek (XC 32 29" Solo Air TurnKey z manetką poplock). Problem jest taki że to niebieskie pokrętło tłumika do którego mocuje się linkę manetki ani drgnie. Odkręciłem imbusem śrubę mocującą i to nie ona jest problemem, to się po prostu nie obraca. Boję się chwycić tą końcówkę tłumika jakimś kluczem i na chama obrócić bo wszystko jest plastikowe, w dodatku ani płaska 8 ani płaska 9 nie pasuje a sama plastikowa końcówka jest... ośmiokątna. W dodatku sam amor sprawia raczej tandetne wrażenie, Epicon 2011, dwa razy tańszy, wyglądał na solidniej wykonany. Reklamować czy jeszcze coś można zrobić?