Hydraulika jest dobra... dopóki jest dobra Jak zacznie cieknąć zacisk lub zbyt nierówno chodzić tłoczki to nic z tym nie zrobisz, zostaje reklamacja i 2 tyg bez roweru albo stówka w plecy. I nie jest to problem czysto teoretyczny bo się to zdarza. U mnie np. w m596 i m675. Mechanikę trzeba co jakiś czas podregulować lub wymienić linkę / pancerz za kilka zł.
A to prawda, od roku (i grubo ponad 100km w pionie) śmigam na zestawie bb7/bb5 (z klamkami m421 ). Mocy nigdy nie brakuje, co najwyżej czasami siły w dłoniach
Regulacja bb7 tymi dwoma fajnymi pokrętełkami to czysta przyjemność, natomiast w bb5 jest nieco upierdliwa, regulować trzeba częściej, źle się kręci tą baryłką, czasem trzeba zacisk przesunąć bliżej koła, po regulacji coś ociera (a gdy rower stał do góry kołami było ok...) itp itd. No i klocki schodzą DUŻO szybciej niż w bb7, pomimo że to tył. Pewnie dlatego że półmetaliczne i mała powierzchnia.
Ja bym kupił komplet bb7 bo świat chyba niczego lepszego nie wymyślił jeśli chodzi o mechanikę (przynajmniej w tej cenie). Tyle że takie tanie to one też nie są, komplet tych hampli to chyba podwoił by wartość tego roweru