Skocz do zawartości

Pidzej

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    770
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Zawartość dodana przez Pidzej

  1. Chyba już po zimie więc jeszcze jeszcze fotka z tamtych okolic. Być może następne takie widoki dopiero za rok
  2. Z wczorajszej wycieczki do Rabki. Wszędzie jakieś resztki zimy a tymczasem po wjechaniu na trochę ponad 500m n.p.m. (przeł. Wierzbanowska i Wielkie Drogi) takie cuda
  3. Wczoraj krioterapia tj. wycieczka do Rabki, 138km Pod koniec spadło do -8
  4. Na pierwszym rowerku, zacząłem jeździć nieco później 1995 r.
  5. Też z lata. Na Koskowej Górze. Najwyższy szczyt na środku to prawdopodobnie Babia.
  6. Zamknąłem styczeń z niezłym (jak na zimowy miesiąc) wynikiem 1000km
  7. Widoczek na Beskid Wyspowy z przeł. Wielkie Drogi.
  8. Bo podziwiałem widoki i staranowałem barierkę (zjazd do Kasiny)
  9. Pewnym rozwiązaniem są też jakieś mechaniczne używki za kilka dyszek. Mam w starym rowerze zacisk Tektro IO który nie najgorzej hamuje. Od jakichś 10 lat Ile klocków zjadł to nie zliczę a z awarii to tylko obrobiona śrubka od linki. Nigdy nawet nie smarowałem mu wnętrzności.
  10. Hydraulika jest dobra... dopóki jest dobra Jak zacznie cieknąć zacisk lub zbyt nierówno chodzić tłoczki to nic z tym nie zrobisz, zostaje reklamacja i 2 tyg bez roweru albo stówka w plecy. I nie jest to problem czysto teoretyczny bo się to zdarza. U mnie np. w m596 i m675. Mechanikę trzeba co jakiś czas podregulować lub wymienić linkę / pancerz za kilka zł. A to prawda, od roku (i grubo ponad 100km w pionie) śmigam na zestawie bb7/bb5 (z klamkami m421 ). Mocy nigdy nie brakuje, co najwyżej czasami siły w dłoniach Regulacja bb7 tymi dwoma fajnymi pokrętełkami to czysta przyjemność, natomiast w bb5 jest nieco upierdliwa, regulować trzeba częściej, źle się kręci tą baryłką, czasem trzeba zacisk przesunąć bliżej koła, po regulacji coś ociera (a gdy rower stał do góry kołami było ok...) itp itd. No i klocki schodzą DUŻO szybciej niż w bb7, pomimo że to tył. Pewnie dlatego że półmetaliczne i mała powierzchnia. Ja bym kupił komplet bb7 bo świat chyba niczego lepszego nie wymyślił jeśli chodzi o mechanikę (przynajmniej w tej cenie). Tyle że takie tanie to one też nie są, komplet tych hampli to chyba podwoił by wartość tego roweru
  11. Na Miziową z powrotem czarnym, kawałek zielonym do Sopotni a końcówka jakąś szutrówką.
  12. Bo dla odmiany coś z archiwum X Mój patriotyczny pożeracz asfaltu & szlakopomykacz w jednym. W drodze na Pilsko, góry w tle przedstawiać chyba nie trzeba. Więcej pchania niż jazdy ale i tak było super
  13. Wiem że te grube to chłodnie i że z nich czysta para wodna leci A smog to głównie z pieców w domach i samochodów, Łęg to przy nich pikuś.
  14. W Epiconie 2011 9mm miałem rozbieralny. A przynajmniej udało mi się go rozebrać a po złożeniu działał dalej
  15. Bo dwie maszyny. Obie terenowe. Po lewej niemiecka, po prawej radziecka myśl techniczna
  16. Pidzej

    [2017] Romet

    IMO patologią jest też to że tych haków są setki rodzajów jak i ceny czasami (stówka za kawałek alu). Tak jakby nie mogło być np. kilkunastu standardowych typów, do kupienia byłyby w każdym rowerowym.
  17. Podsumowałem ubiegły, bardzo udany sezon. Nie żebym liczył na to że ktoś to przeczyta, ale jest szansa że chociaż oglądnie 12, z wielkim trudem wybranych przeze mnie zdjęć http://pidzej.bikestats.pl/1544139
  18. Pidzej

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Czy to na zdjęciu tak wyszło czy na korbie jest jakaś patelnia 48z? Nie żebym hejtował, też lubię dokręcać na asfaltowych zjazdach
  19. Gdyby nie napisy na ramie w życiu nie zorientowałbym się że to 29er Proporcje jak 26 z ramą 21. Lepiej przełóż te (bardzo dobre) graty do jakiejkolwiek nowej ramki 17" a z tą to nie wiem co zrobić. Raczej nie sprzedasz, nikt nie kupi takiego rozmiaru. Może jakiś trzepak do dywanów albo coś
  20. Beskidzkie klimaty, wspomnienia z minionego sezonu (gdzieś na czerwonym między Przehybą a Krościenkiem). Kilka miesięcy i nie trzeba będzie oglądać zdjęć tylko wszystko będzie "na żywo"
  21. Bo w Lasku Wolskim taki warun A w Krakowie szaro-buro. Tzn. tak było w Wigilię, przed deszczem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...