nopel

Dokładnie, ja też rozejrzałbym się za epiconem. No, może Pike, ale wątpię że za takie pieniądze go dostaniesz.

Tak, nawet niedługo planuję wypad na telegraf (kielce), a co do typowych gór - jest to w najbliższych planach, niestety jak na razie kasa nie pozwala. Właśnie tez myślałem nad zmianą amora, ale co polecacie? Więcej niż 1000 na amortyzator mieć nie bedę, a to i tak pod warunkiem że uda mi się sprzedać domaina. Wydaje mi się że ok 140 wystarczy. Też rozważam sprzedaż tej ramki, i kupienie czegoś około 140mm. Pytanie tylko kto mi to kupi..

Witam. Posiadam Cana. Jeżdżę nim tak, że wykorzystuję nie więcej niż 140mm skoku, na dodatek ważę jedynie 60kg więc rower cieżko nie ma. Powiedziałbym, że jeżdże w enduro. Chciałbym go odchudzić. Oto specyfikacja: Specyfikacja: Rozmiar ramy 18'' (M) Rama Aluminum Widelec Rock Shox Domain 318 Uturn Tylny amortyzator FOX DHX 4.0 Kierownica Funn FlatOut 750mm Mostek Truvativ Hussefelt Sztyca Truvative XR Double Clamp Siodło Selle Italia SLR Pedały OctaneOne Static Manetki Shimano Deore XT Przerzutka przednia Napinacz Cloud Perform Twister Przerzutka tylna Shimano XT Shadow Hamulce Formula ORO K18 Dźwignie hamulca -- Kaseta/wolnobieg Shimano Deore (CS-HG50-9) Łańcuch KMC Korba Truvativ Hussefelt 2.2 Suport Truvativ Howitzer Obręcze SUNringlé Equalizer 29 Piasty SUNringlé Demon Szprychy DT Swiss Champion 2.0 Opony Panaracer Fire XC 2.1 ECO Dętki CST Rogi -- Linki/pancerze Oryginalne Canyon Zacisk sztycy Canyon Top Cap Iridium Stery Cane Creek zintegrowane Gripy NS Bikes Od czego zacząć? Pozdrawiam.

Mam tracera xtreme remote, 280zł okolo, 1080p 30fps. Nie polecam, raz już się zepsuła, nie chciała się włączać, co prawda wymienili mi na nową, mikrofon średni, jakość wideo też bez rewelacji (do go-pro nawet się nie umywa), kompletnie nie radzi sobie z drganiami, obraz pływa, gdy byłem na nartach miałem zamontowane na kasku z jednej strony action-cama od sonego a z drugiej xtreme'a, sony bez problemu niwelował wstrząsy, drgania, za to na tracerze obraz dosłownie pływa, nic nie widac nic nie słychać.

Zgadzam się z pikselem. Zwłaszcza, że patrzymy też na wagę kolegi (nie ma być to obraźliwe)

Epicon XC, 32mm lagi, pod ośke 15mm, 1800gramów, 1100zł. Wg. mnie to jest odpowiedź na Twoje pytanie.

Witam. Tym razem recenzja 3ch opon. Tutaj wstawiam wersję bez zdjęć. Jeśli chcecie także zdjęcia, zapraszam na mojego bloga, link w podpisie - są tam te same, napisane przeze mnie testy opon, wraz ze zdjęciami ;> Continetal Mountain King Cześć. Dziś znowu test oponek. Tym razem coś z wyższej półki, od niemieckiego producenta, Continentala. Oponki typowo terenowe, jak zresztą nazwa wskazuje ;> Opony są dość ciężkie, jednakże bieżnik jak widzicie,nie jest zbyt agresywny. Ot, taka opona do xc na sterydach. Oponki są zwijane, i jest to zdecydowanie na plusie. No, ale przejdźmy do ocen. Najpierw przyczepność: Otóż jeśli chodzi o wszelaki teren - czy błoto, czy kamienie, czy ubity piach - jest naprawdę dobrze. 8/10 Sypki piach - No tutaj już gorzej, opony bardzo słabo na trzymają na tym typie podłoża, praktycznie znikoma przyczepność. 3/10 Mokry asfalt - Przeciętnie, ale raczej trzymają. 5/10 Suchy asfalt - Jest nieźle. Raczej mała szansa na stracenie przyczepności. 6/10 Przejdźmy do innych spraw: Ścieralność - Praktycznie... brak. Dosłownie. Opony mają... uwaga, 6 lat. Tak, 6 lat Bieżnik ma spokojnie z 70%, opony nie są ani sparciałe ani popękane. 10/10 Cena - Wersja zwijana koszuje około 100zł. Wydaje mi sie, że to dość dobra cena. 8/10 Wygląd - Dość poboczne kryterium. Napisy na oponie nie ścierają sie, są ładne, i podkreślają klasę opony. 9/10 Reasumując: Dobra opona, za dobre pieniądze. Ocena ogólna: 7/10 Kenda K-Rad Dziś test oponek K-Rad 1.95 Zacznijmy od ceny: 25zł/szt, to grosze jak na opone. Przynajmniej ja tyle zapłaciłem, w lokalnym sklepie. Opona jest drutowana. Dlaczego skusiłem się na uzbrojenie w te gumy Can'a? Dużo ostatnio jeżdżę po mieście, i Mountain Kingi stawiają zbyt duże opory (o tym dalej). Przyczepność: I tutaj jest różnie Opona na asfalcie jest niesamowicie przyczepna, na twardym piachu tak samo. Ciężko się wywalić. Kamienie - Słaba przyczepność. Wynika to z kształtu bieżnika - kamienie po prostu "przetaczają" się wzdłuż opony. Sypki piach, tutaj słabo, mała trakcja. Mokry asfalt - Zaliczyłem jedną glebę przez jazde w ulewie, bieżnik nie odprowadza praktycznie wody, przez co przyczepnośc jest mała. Tak czy tak - Oponę kupiłem by trzymała na suchym asfalcie. I jeśli chodzi o to - 10/10 Z wad... hmm, napis Kenda zżółkł, i wygląda ochydnie. I to chyba na tyle. Opory: Jest lepiej niż na Mountain Kingach, jedzie się lżej, także to kryterium też spoko. Reasumując: Jeśli jeździcie 70/30 asfalt/las to opona dla was. Ja niestety z powodu braku czasu by wypadać na traski do ostrzejszej jazdy uznałem że warto zainwestować w te opony, nie zawiodłem się, mimo iż opona daje rade tak naprawdę tylko na 2ch typach nawierzchni. Pozdrawiam. Panaracer Fire XC 2.1 ECO Cześć i czołem. Uznałem że wymienię opony na coś węższego, pod lżejszą jazdę, stawiającego mniejsze opory. Wybór padł na Panaracery. Raz - Bo czerwony pasek. Wiem, wieem, dziecko ze mnie. No ale cóż. Dwa, bo słyszałem wiele dobrych opinii o nich. Trzy, bo chciałem spróbować czegoś... mniej znanego, i egzotycznego. Heh, pomyślcie, że te opony, zrobiła firma która robi.. telewizory.Tak, Panaracer,to nic innego, jak wydział Panasonica do opon. No,ale przejdźmy do rzeczy. Opony zakłada się łatwo, wykonane są gorzej niż Mountain Kingi - No, ale inna półka cenowa. Inna sprawa, że tylna opona jest już ok. Jeśli chodzi o kwestie wizualne - Biały wielki napis Panaracer Fire XC jest tylko w najdroższej wersji - w tej za 60zł mamy coś innego: No, ok, przejdźmy do konkretów: Przyczepność na asfalcie - 7/10. Trzymają bardzo dobrze, ciężko jest stracić przyczepność Mokry asfalt - 6/10. Tu zdziwienie, oponki naprawdę dają radę nawet gdy jedziemy po bardzo mokrej nawierzchni Błoto - 7/10. Tu również bez zastrzeżeń Sypki piach - 2/10. Opona zachowuje się nerwowo, łatwo stracić przyczepność. Warto dodać, że ciężko jest wyczuć moment gdy pochylając się w zakręcie tracimy przyczepność. Na Conti spokojnie czułem ten moment, w którym przednie koło zaraz mi poleci na zewnątrz - tutaj jest o wiele trudniej to wyczuć Opory - 7/10. Malutkie, naprawdę lekko się jedzie. Ocywiście większe niz na K-Radzie, ale nie porónywalnie mniejsze niż na Moutain'ach Reasumując: Fajna oponka za niewielkie pieniążki. Jednakże wiadomo, jest to opona do XC, jak sama nazwa wskazuje - także nawet nie oceniam tutaj możliwości opon jak chodzi o składanie się w bandy, itd.

Witam. Posiadam Domaina, 318 z uturnem. Amortyzator już od ok. sezonu nie miał serwisu, i domaga się go. Golenie są idealne, zero rys, chodzi płynnie, lecz nie dość, iż dolne pokrętło... średnio działa, to jeszcze lekko przecieka. W dodatku ogólnie słychać że gąbki już są suche. W związku z tym pytania: 1. Jaki olej? Każdy pisze co innego, cytuję: Czy to są odpowiednie oleje? 2. Co z tym cieknacym dolnym pokrętłem od szybkości powrotu, macie jakiś pomysł co to może być? Pozdrawiam.

Zdecydowanie nie warto. Powiedz nam jaki masz budżet, a coś się dobierze.

a Ty tego epicona chcesz do jazdy dh/fr patrząc na avatar, czy nie?

A te zaworki wyglądają niczym klamki do szosy

Ja sie bez bicia przyznam, kiedyś miałem elixira 3 przyczepionego na za krótkie śruby do amortyzatora.. Niestety, przy mocnym hamowaniu wyrwało zacisk, łącznie z gwintem w goleni :< Oczywiście, jak to rozwiązałem.... trytyki, i do goleni

Nie łapie luzów szybko, zależy od wagi, ważę 60kg, miałem założoną tarczę 185 + avid elixir3, i luzy się nie robiły... inna sprawa, że pękł mi booster w nim.

yyyyy walnałem się, miałem na myśli że nie gwintowana

Jak miałeś normalną (nie ahead) sterówkę na 1.1/8 to tak.

Witam mam Domaina 318 uturn (115-160 bodajże, i tak jeżdżone cały czas na maksymalnym skoku) Ogólnie problem polega na tym, że kupiłem go z rowerem, ma on 6 lat, wygląda dobrze, pracuje... no właśnie. Pracuje średnio. Dolna regulacja, czyli rebound praktycznie nie działa. Górna compression i uturn działają tak jak powinny. Amortyzator ma pewien problem: Pracuje pięknie, ALE, jeśli jest świeżo popsikany brunoxem. To znaczy, schodzę do garażu psikam uginam wycieram, idę pojeździć powiedzmy 2h w terenie, wracam do domu, i już ugina się gorzej. Następnego dnia znowu 2h w terenie (jeżdżę codziennie około właśnie dwóch godzin) i już mówiąc wprost - zamula. Słychać wyraźne tarcie na uszczelkach (i wydaje mi się, że jest do dźwięk gąbeczek ktore są pewno suche, trących o golenie). No i teraz tak - Sam serwisu nie zrobię, bo nie mam potrzebnych olejów, co więcej, wszędzie piszą co innego - jedni że potrzeba 5w i 15w, inni że 7.5w, i w końcu nie wiem jaki. W łodzi z tego co wiem, nikt mi tego nie zrobi. A psikanie brunoxem jest doraźne. Co więcej, nie mogę poździerać anody, czy co w RS;ach jest, bo nie stać mnie na nowy amortzator, chyba, że wstawię XCR Niżej zamieszczam zdjęcie goleni, może ktoś wywnioskuje czy już jest zatyrany czy nie: Pozdrawiam.