Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Roweru nie chcę zwracać, bo wynalazłem go w fajnej konfiguracji i cenie (na SLX, hamulce 4-tłoczkowe, damper FOX Float DPS Evol), a uszkodzeniem lakieru się aż tak nie przejmuję, bo wiadomo, że jest to rower do tyrania (w razie jakby co pomażę flamastrem, lakierem do paznokci lub nakleję naklejkę). Bardziej obawiam się jedynie czy takie uderzenie nie wpłynęło na wytrzymałość ramy, stąd moje pytanie na forum.
Od sprzedawcy chcę uzyskać zwrot 5% wartości roweru, bo otrzymałem jednak niepełnowartościowy produkt ze skazą, a kupiłem nowy, a nie używany z defektami. Jak bym zwrócił, to i tak przecież sprzedawca nie wystawi go ponownie na sprzedaż. Więc myślę, że jest to satysfakcjonujące wyjście dla obu stron. Czy dojdziemy do porozumienia, zobaczymy.
@Krypto.Szosowiec z tym bezpośrednim dystrybutorem (chyba to jest dystrybutor motor-land.com.pl/marin/) to ciekawa myśl, tylko co mógłbym zyskać? dla poprawy dobrego imienia mogą zaproponować mi coś ciekawego? Gdy odebrałem rower napisałem od razu do marinbikes.com (w języku polskim i angielskim) z pytaniem o to czy to uszkodzenie może być poważne, do tej pory nic nie odpisali...
@Qbek84 przy kurierze obejrzałem dokładnie karton z zewnątrz i tyle można tylko zrobić. Wykrycie tego odprysku wymagało rozpakowania roweru i poodwijania wszystkich foli co trwało co najmniej kilkanaście minut. Musiałbym zaciągnąć kuriera do domu, a on musiałby czekać, bo przecież na ulicy nie będę wyjmował wszystkich elementów z kartonu. Żaden kurier by na to nie poszedł.
@KNKS też o tym myślałem, tylko że to rower jeszcze z zeszłorocznej kolekcji i w sklepach już praktycznie go nie ma.