Skocz do zawartości

lukeps

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    552
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez lukeps

  1. Z albumu: RÓŻNE MOJE ROWEROWE ZDJĘCIA

    Nie ma to jak zakup rowerów z superkmarketach
  2. Wszystkie trzy modele mają taką "siatkę" w miejscu styku dłoni z chwytem plus dwa palce. Ścieranie myślę, że zależy tylko i wyłącznie od sposobu chwytu kierownicy i siły ścisku. Żadne rękawiczki, które będą miały perforowane silikonowe, żelowe wstawki na chwycie nie przetrzymają długo.
  3. Jak obiecałem tak w końcu przyszła pora na drugą część analizy długich rękawiczek marki ENDURA. Na celowniku modele: STRIKE, LUMINITE i DELUGE Na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że są one praktycznie takie same. Tak też jest. Strike i Luminite różnią się od siebie tylko kolorem i odblaskami. Deluge to trochę bardziej rozbudowana wersja Strike. STRIKE I LUMINITE: Jak podaje producent na oficjalnej stronie są to rękawiczki zimowe. - znam jednak wiele osób, które jeżdżą w nich także jesienią (dla mnie są za ciepłe) Rękawiczka ma wszytą "futerkową", miłą i ciepłą wkładkę. Dzięki niej rękawiczka idealnie przylega do dłoni. Osoby z większą "grabą" mogą mieć jednak problemy z dobraniem odpowiedniego rozmiaru. XXL ma dosyć długie palce i często spotykałem się z taką sytuacją, że XL były za ciasne a XXL miały "braki w palcach". Materiały użyte do produkcji są wytrzymałe i bardzo przyjemne w dotyku. Swoje Deluge "czochram" już chyba trzecią zimę. Częściej nawet chyba używałem ich do wypadów na kulig, sanki czy inne zimowe wypady niż na rower. Trochę dla mnie za ciepłe. Często używałem jako chwilowe docieplenie dłoni, wożąc je po prostu w kieszeni na plecach i zakładając tylko w momencie zimna w palcach. Modele te dzięki wszytej między warstwy membranie idealnie chronią dłoń przed wodą i wiatrem dodatkowo zapewniając stałe ciepło dla dłoni. Rękawiczka wyposażona jest we wszystkie funkcjonalne gadżety: - silikonowe zakończenia dwóch palców - wzmocnienia na kciuki - elementy odblaskowe - patka do wycierania potu - świetny, dobrze trzymający rzep - świetnie oprócz trzymania to zaciąga Lycre więc trzeba trochę uważać szczególnie jak ktoś uprawia turystykę rowerową. - wygodny język zakończony gumową wstawką do naciągania rękawiczki podczas zakładania. - żelowe podbicie chwytu - dosyć grube i poprawiające komfort jazdy DELUGE dodatkowo wykonane są z Cordury i Supplexu. Posiadają przedłużony mankiet oraz dodatkowo uszczelnione szwy przed wodą. Jeśli chodzi o wady jakie ja zauważyłem i osoby mi znane: - Dosyć szybko wycierające się elementy odblaskowe. Moje Deluge są już całe popękane na odblaskach. Luminite także mają tendencję do przecierania się. - Przez wkładkę w środku na początku ciężko jest dobrać odpowiedni rozmiar. Ja dobrałem ciasne DELUGE - rękawiczka ROZIĄGNĘŁA się dosyć mocno i jest teraz idealna. - Osoby z długimi kciukami albo małymi palcami moga mieć problemy. Zauważyłem dziwną tendencję do dysproporcji względem tych dwóch palców w poszczególnych rozmiarach. Kiedy rękawiczka jest dobra to kciuk "ciągnie". Tak samo jest z małym palcem. Może jest to wada modelowa (albo i nie wada) ? - Osoby, które lubią "czuć kierownicę" raczej nie będą zadowolone. Osobiście trochę ciężko zmienia mi się biegi. Do maratonów dla mnie raczej stanowcze NIE (lepsze będą DEXTERY albo EQUIPE EXO) Ceny: 149zł to dobra cena za rękawiczkę zimową w takich parametrach. 179zł za Deluge? Szczerze? Wolałbym dla siebie kupić tańszego Strike albo w ogóle Dextera. Jeśli ktoś jest zmarźluch i jeździ dużo zimą to ok. Aczkolwiek nie wiem jak mają się rękawiczki u konkurencji bo podobne zimowe widziałem powyżej 200zł a nawet 300zł. Osobno odnośnie LUMINITE dodam jeszcze, że dzięki rękawiczkom naprawdę poprawia się widoczność rowerzysty od przodu w warunkach miejskich - TESTOWAŁEM Czekam na Wasze opinie i pytania. Może Wy zauważyliście jakieś problemy i wady albo macie jakieś sugestie? Piszcie! W następnej części modele: - EQUIPE EXO WATERPROOF - EQUIPE THERMO WINDSHIELD - WINDCHILL Pozdrawiam!
  4. Hehe Ja widziałem kapturki do wentyli w woreczku (10szt chyba) za kilkanaście złotych w Decathlonie
  5. Sam wszystko robiłem. Wolny wieczór, piwko, photoshop i jakiś tam efekt wyszedł.
  6. Świetny rower! Miałem okazje testować te nowe Sparki Pozdrowienia i dalszych sukcesów na podium ... oczywiście na nowym sprzęcie !!
  7. Daj znać jak się sprawują i jakie są Twoje wrażenia z jazdy
  8. Penemünde to świetne miejsce dla miłośników II WŚ. Z kolegą wrócimy drugi raz ale tym razem samochodem. Chcemy wejść do wszystkich muzeów do środka a z naszymi rowerami było to niemożliwe...nawet by zostawić je przed wejściem zapięte. Ogólnie świetne miejsce do zaplanowania startu z taką wyprawą historyczną. Praktycznie od samego Penemünde do Międzyzdrojów i dalej ciągnie się szereg pozostałości po wojnie do zwiedzenia. Potrzeba tylko czasu i pogody w sezonie
  9. Tak jak napisałeś, że jest to bardzo indywidualna sprawa. Każdy ma inne krążenie i tolerancję na niską temperaturę. Dextery mogą być w sam raz jak na tę temperaturę 0 i poniżej. Windchill'e (pokażę je później) moga być trochę za zimne zaś na 8 stopni będą odpowiednie. Mam kilku znajomych, którzy od dwóch tygodni jeżdżą już w Dexterach gdzie mamy temperature 10/14 stopni i nie narzekaja.
  10. Z albumu: ZDJĘCIA Z WYCIECZEK

    Dla odmiany tym razem rowery na bagażnik i do Świnoujścia. Pogoda była piękna więc dojechaliśmy lasami i promenadami do samego Peenemünde
  11. lukeps

    Trenażer 2.0

    Praktycznie kazda firma sprzedająca trenażery ma w tej chwili w ofercie wersje multimedialne. Kręceine kierownicą, zmiana oporu i warunków jezdnych to nic w porównaniu z możliwościa udziału w wirtualnych wyścigach np. Tour The France z użytkownikami z całego świata. Wyzwanie możecie rzucić także najlepszym przyjaciołom, którzy także posiadają dany trenażer i wgrany/wykupiony ten wyścig. Zabawa jest naprawdę przednia jednak w Polsce traktowane jest to jako luksus z wiadomych przyczyn. Wydać kilka tysięcy złotych + miesięczne, roczne abonamenty + koszta dodatkowych tras/wyscigów. Warto się jednak zastanowić czy kupić nowy komputer czy zainwestować w taką "ruchliwą" gierkę, którą możemy aktualizować w nieskończoność. Fajne połaczenie trenażera multimedialnego do TV 52" + balkon albo taras = niezapomniane przeżycia i adrenalina wyścigowa. Tak więc mając 10,000 wolnych pieniędzy kupiłbym trenażer z najwyższej półki i za resztę szosę byle by móc wirtualnie zdobywac kilometry a z czasem ją ulepszać
  12. Wielu z Was zna już pewnie markę ENDURA. Cechuje się ona m.in. rewelacyjną funkcjonalnością i jakością. Ci, którzy nie słyszeli jeszcze o Endurze może znajdą tutaj coś fajnego dla siebie albo pomoże to choć trochę w podjęciu dobrego wyboru. Postanowię przybliżyć w miarę możliwości wiele produktów Endury - rękawiczki, ochraniacze na buty, kaski, plecaki i wiele wiele innych kończywszy na odzieży z serii Equipe. Szczęśliwych posiadaczy jak i tych nieszczęśliwych proszę o wyrażenie swoich opinii i doświadczeń na temat poszczególnych produktów. Może razem uda nam się stworzyć jakiś fajny "poradnik"? Mamy piękną polską jesień a zbliża się zima dużymi krokami więc pora uzbroić się w porządne rękawiczki. Zaczniemy od mojego ulubionego i chyba najlepiej sprzedającego się modelu DEXTER. Jak podaje producent na oficjalnej stronie są to rękawiczki zimowe. - śmiało powiedzieć mogę od siebie, że są to rękawiczki jesienno zimowe. Brak dodatkowej wkładki (drugiej rękawiczki) powoduje, że dłoń w cieplejsze dni nie przegrzeje się. Dobrze leżą na dłoni. Trzeba jednak pamiętać o dobrym dopasowaniu rękawiczki bowiem za duży rozmiar sprawi nam nieco problemów. Sama budowa wydaje się mocna i tak jest w rzeczywistości. Wierzch posiadający kilka odblasków jest dosyć sztywny ale za to wytrzymały. Dodatkowa patka do wycierania potu czasami się bardzo przydaje. Jak na typową rękawiczkę softshellową przystało jej główną cechą jest świetna oddychalność przy jednoczesnej ochronie przed wiatrem. Ci którzy cierpią na drętwiejące palce od zimnego wiatru powinni pomyśleć nad takim rozwiązaniem. Rękawiczka wyposażona jest we wszystkie funkcjonalne gadżety oprócz jednego! (o tym później) - silikonowe zakończenia dwóch palców - wzmocnienia na kciuki - elementy odblaskowe - patka do wycierania potu - świetny, dobrze trzymający rzep - świetnie oprócz trzymania to zaciąga Lycre więc trzeba trochę uważać szczególnie jak ktoś uprawia turystykę rowerową. - wygodny język zakończony gumową wstawką do naciągania rękawiczki podczas zakładania. - żelowe podbicie chwytu - dosyć grube i poprawiające komfort jazdy - w tym modelu jest to bardzo duży plus! Mając na myśli brak jednego gadżetu to strasznie mnie irytuje konieczność ściągania rękawiczki podczas użytkowania iphona. Nie testowałem z innymi wyświetlaczami ale sprawdzę i podzielę się informacjami Cena: 129zł myślę, że nie jest wygórowana jak za taką rękawiczkę, która starczy nam na kilka sezonów. Wytrzymałością, jakością i "parametrami" bije nie jedne droższe rękawiczki na rynku... ehhh gdyby nie te telefony Mam pytanie do Was moi drodzy forumowicze! Jak rękawiczki spisują się w deszczu? Ma ktoś i testował? Ja nie miałem możliwości jazdy w nich w deszczu oprócz tradycyjnego porannego siąpienia - wytrzymały. W części drugiej pokażę modele: Strike, Luminite i Deluge. Jak macie jakieś sugestie i pytania z chęcią wysłucham i odpowiem. Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...