-
Liczba zawartości
127 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Shottas06
-
Właściwie to już nie wiem co bardziej preferujesz - zjazdy, podjazdy i ścieżki leśne, czy asfalt. Crossa lub trekinga polecałbym tylko tym co świadomie omijają teren. Odnosząc się do mojego doświadczenia z crossami i 29erami HT, to wolę 70 km zasuwać na moim 29erze po asfalcie z niskim ciśnieniem w oponie, niż 100 metrów pod górkę w luźnym piachu na crossie . Jeździłem crossem po lasach i tam gdzie były górki niestety piaszczyste (wydmy porośnięte drzewami) lub ścieżki piaszczyste to jazda na crossie była katastrofą - wąskie laczki bardzo szybko traciły przyczepność w piachu i zaczynały mielić w miejscu. W 29erze masz znacznie lepszą amortyzację i znacznie szybciej możesz pokonywać utwardzone szutry niż crossem. 100 cm skoku amora plus gruba opona sprawią, że przelatujesz doły i korzenie. Nawet nieamortyzowany tył z lekko napompowanym kołem ładnie wybiera nierówności i nie wali tak po dupie. W crossie trzęsie niemiłosiernie - komfort jazdy kiepski. Choćby jazda w terenie stanowiła tylko 20% całkowitego dystansu a reszta po asfalcie, to i tak wolę wielką kichę. Niskie opory toczenia opon crossowych nigdy nie zrekompensują przyczepności na luźnym podłożu i komfortu tłumienia nierówności.
-
Sprawdź osobiście - każdy ma inne gusta i upodobania. To nie są skarpetki, że kupujesz w ciemno bez przymiarki. Większość na tym forum doradzi Ci "wielką kiszkę". Ja też jestem z tych co pokochali 29" choć mam liche 176 cm wzrostu.
-
Ostatni MBIKE Shottas HT 06 w rozmiarze 21" na Bitwy Warszawskiej http://www.rowerowysklep.pl/mbike-rower-mbike-shottas-ht06-29er-blk-wht-13-o_l_14833.html Mam taki - polecam Do rozważenia mogę jeszcze polecić Merida Big.nine tfs 900-d - można wyjąć za 4500
-
Współczuję z całego serca. Człowiek jeszcze nowym rowerem nie zdążył sie dobrze nacieszyć, a tu uziemienie w połowie sezonu. Tak jak przedmówca szybkiego powrotu do zdrowia życzę. ps. Teraz nie powinniśmy scenek rodzajowych w stylu nasz rower na tle gór zamieszczać aby Ci nerwów nie psuć
-
Cześć, Założyłem nowy wątek na forum odnośnie koszmarnego piszczenia hamulców: http://www.forumrowerowe.org/topic/140396-klocki-avid-elixir-9-koszmarnie-piszcz%C4%85-szukam-cichych-zamiennik%C3%B3w/ Inni użytkownicy sugerują, że mam źle wyregulowane tłoczki i podczas normalnej jazdy (bez dotykania dźwigni hamulca) klocki nie powinny dotykać tarczy i tym samym piszczeć. Chciałbym się dowiedzieć czy tylko w moim egzemplarzu tak jest czy w waszych Shottasach HT06 też piszczy.
-
Jak zawadzasz przypadkowo kciukami o manetki trzymając ręce na gripach, to odsuń manetki o centymetr od gripów.
-
Z albumu: MBIKE Shottas HT06
© Krzysztof Świerczewski
- 2 komentarze
-
- MBIKE
- MBIKE Shottas HT06
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sporo tego było: - przełożenie linek, - sprawdzenie i wyregulowanie przerzutki przedniej i tylnej, - wycentrowanie tylnego koła, - sprawdzenie hamulców, wyczyszczenie klocków (swoją drogą metaliczne klocki jak są zakurzone wyją jakby świnię zarzynał ) - zrobienie markerem zaprawek lakieru w miejscach obtarć - sprawdzenie amortyzatora - dokręcenie śrub mostka (sam przekładałem mostek i za mocno nie dokręcałem z obawy przed zmiażdżeniem rury sterowej), a serwisant wychwycił na tym lekki luz. - no i oczy wiście sprawdzenie ogólne roweru - przejazd testowy Przy okazji Pan Arkadiusz przekazał wiele cennych informacji na temat serwisowania i konserwacji. No i linki podpatrzyłem jak przekładać
-
Dawno nie zaglądałem na forum. Wcześniej narzekałem na przydługie (w oryginale prowadzone równolegle do ramy) pancerze przerzutek obcierające lakier na koronie amortyzatora. W sobotę byłem na przeglądzie roweru w serwisie MBIKE i przy okazji przeglądu Pan serwisant skrócił oraz zamienił krzyżowo pancerze w ramie. Obecnie pancerz lewej manetki na kierownicy wchodzi do otworu po prawej stronie ramy i odwrotnie. Teraz nic mi nie obciera - wręcz przeciwnie, ułożenie sprawia, że pancerze prężą na zewnątrz jak najdalej od ramy i amortyzatora. Polecam wszystkim taka przekładkę dla spokoju. Przy okazji pozdrowienia dla Pana Arkadiusza z serwisu w Jabłonnie.
-
Podobnie jak kolega mam HT06. Kilka uwag na temat roweru zamieściłem w innym wątku dotyczącym MBIKE. Jeździłem na HT02, ale zestawiając go do HT06 moje subiektywne odczucia byłyby niesprawiedliwe dla tego pierwszego. Wspólnym mianownikiem w tych dwóch rowerach jest moim zdaniem rewelacyjna rama. Żeby być w pełni obiektywny mały minus daję za delikatny lakier. Nie mam porównania z innymi rowerami w przedziale cenowym do 3 000 PLN.
-
Podejrzewam, że większość po zakupie Shottasa wyjmuje podkładki i odwraca mostek na minus. Ja tak właśnie uczyniłem.
-
W rozmiarze 19" od 12.3 kg odejmując pedały, licznik i koszyk wyjdzie poniżej 12 kg. Mogli przestrzelić wagę o jakieś 300 gram względem tego co na stronie. Ja też ważyłem rower na wadze łazienkowej więc jakiś błąd statystyczny mógł się wkraść. Myślę że 11,4 kg dotyczyło ramy 17".
-
Rozmiar 19 Waga 12,3 kg z dodatkowym osprzętem: pedały SPD Shimano Deore XT PD-M780 - 341 gram, aluminiowy koszyk na bidon, licznik rowerowy Sigma Sport BC 16.12 STS CAD z czujnikiem kadencji, Licznika i koszyka nie ważyłem osobno. Dodam jeszcze, że u mnie są bardzo długie linki od przerzutek, jak wiszą luźno to są poniżej korony amortyzatora - to też dodaje kilkanaście (jak nie więcej) gram.
-
Ja mam piasty białe, a korby i przerzutka z czerwonymi elementami. Moje pierwsze doświadczenia z Shottasem HT06: Ogólnie rower super, jeździ rewelacyjnie, tylko wadą jest bardzo delikatny lakier (matowy - proszkowy). Niestety żona niewłaściwie oparła mój rower, po czym rower przewrócił się wykręcając kierę i koło o 180 stopni. Efektem tego mam ramę zdartą do żywego aluminium przez plastikową manetkę. Drugi feler to słaby lakier na amortyzatorze RS REBA - opierające się pancerze linek na koronie wycierają lakier. Szkoda, że od razu nie uprzedzili w sklepie to bym zawczasu zabezpieczył przezroczystymi naklejkami. Sztyca bardzo szybko i łatwo się rysuje - proponuję od razu ustawić docelową wysokość i nie zmieniać położenia.
-
W przypadku podsiodłówki to rozmiar koła nie ma takiego znaczenia, bo wielkość koła rekompensowana jest obniżeniem suportu. Więc 17" w rowerze z kołem 26 jak i 29 może być na tej samej wysokości od ziemi. Cała zabawa zaczyna się z górną rurą, bo z racji większego koła główka ramy w 29erach jest wyżej niż w 26" (nawet jeśli jest krótka). I to jest główną przyczyną wybierania mniejszych rozmiarów w przypadku 29 erów, bo dla zachowania podobnej wysokości przekroku w połowie górnej rury, górna rura musi bardziej stromo opadać do podsidłówki. W przypadku rowerów 26" górna rura idzie bardziej poziomo. Nie wiem czy jasno się wyraziłem i czy mnie zrozumieliście. Ten problem dotyczy raczej małych rozmiarów ram. W przypadku rozmiaru 21" to chyba już nie ma znaczenia. Najprościej otwórz obrazek w Windowsowym programiku Paint i zmniejsz go o połowę zachowując proporcje
-
W 19" czy w 17" celujesz? Rozmiar 17" w 29erze odpowiada rozmiarowi 18,5 - 19 w 26". Ja na twoim miejscu jednak nie żałowałbym paru groszy na paliwo i jednak wsadziłbym cztery litery w samochód lub autobus i przyjechałbym do Jabłonny, sprawdzić czy pasuje mi dany rower. Ostatecznie możesz gdzieś w swojej okolicy przymierzyć Kossa B9 - mają zbliżoną geometrię.
-
O czym Wy wogóle piszecie? Czy 10 cm to jest wymóg konieczny? Czy kupując rowery z kołami 26" pod obecny wzrost tez wybieralibyście rower górną rura na wysokości 70 cm?. Sorry, ale to mi wygląda jakbyście jeździli na rowerach od pierwszej komunii św. Zamiast biadolić i gadać głupoty przymierzcie się do tych rowerów. Ja mam 176 wzrostu i nogę 81 - rower w rozmiarze 17" jest dla mnie skrojony ma miarę (idealny).
-
Kross, Romet, Mbike to polskie firmy, ale rowery składane przez nich zawierają komponenty rożnych firm i krajów. Chyba najbardziej polska jest rama - a właściwie sama myśl techniczna (projekt ramy) Sam proces produkcji ram powierzany jest jednej z tajwańskich fabryk. Nie znam osobiście żadnej Polskiej firmy, która spawałaby ramy tu na miejscu. Mało tego, większość mniej znanych marek nie ma swoich własnych projektów ram, tylko korzysta z gotowców z tajwańskich katalogów.
-
Dokładając 900 wchodzisz w przedział rowerów do 4000. A w tym przedziale masz Mbike Shottas HT 04.
-
Nie ma jeszcze Shottasów i mam poważne wątpliwości czy do końca kwietnia zdążą .
-
Ooo , chciałbym powiedzieć coś dosadniej, ale nie wypada. Napisz, czy uznali gwarancję.
-
Jedyne do czego się przyczepili w Renegade DSX to amortyzator licho działający w zimowych warunkach. Ktoś przy późniejszym upgrade roweru powinien zacząć właśnie od amortyzatora.
-
Poczekaj - trochę się w nickach pogubiłem. Kolega rodszyld69 ma długość nogi 86. Kolego raftepes, Twoich parametrów nie widzę. Miałem ok 2 cm luzu (nie jest to dużo) i przy niefortunnym upadku mogłoby zaboleć. Dlatego wybrałem 17", która jest optymalnym rozmiarem dla mnie. Wśród ścigantów panuje opinia, że lepiej wziąć mniejszy rozmiar i cm nadrobić sztycą. Górna rura w Shottasie jest bardziej opadająca niż w TNT (łączy się z podsiodółwka poniżej górnej rury tylnego trójkąta) . Te rozwidlenie TTH przypodsiodłówce miało na celu obniżenie przekroku. Jeśli poczekasz do przyszłego tygodnia (powinienem już odebrać mój rower) to porobię zdjęcia i pomiary i zamieszczę na forum (przy okazji mogę pomierzyć 19").