Od kiedy rozmiar normalnego roweru dobiera się w taki sposób, że siedząc na siodełku dziecko ma dotykać stopami ziemi jak rower stoi pionowo? Ta zasada dotyczy rowerów biegowych, gdzie dziecko powinno całą stopą dotykać podłoża. Rower z pedałami powinien mieć tak ustawioną wysokość siodełka, aby noga wyprostowana pewnie opierała się śrudstopiem na pedale w dolnym położeniu korby. Dziecko może paluszkami dotykać ziemi jeżeli nie potrafi ruszać bez siedzenia na siodełku, ale zbyt nisko ustawione siodełko sprawia, że maluch jeździ z podkurczonymi nogami machając kolanami na wysokości brody.
Bardziej kierowałbym się przekrokiem, czyli jak dziecko stoi wyprostowane na ziemi i trzyma rower między nogami to rama przed siodełkiem nie powinna dotykać krocza.
Swoją drogą 104 cm to kruszynka, zdecydowanie lepszy byłby 16" tylko z dłuższą ramą.