Skocz do zawartości

Jurek63

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    836
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    102

Zawartość dodana przez Jurek63

  1. Niektórym kwiatki wyrastały z luf karabinów, a u mnie z tyłrzutki. Może to znak że czas na singla 😉.
  2. Bo rlosy, złote a skromne 😁.
  3. @kazafaza, rowerek dla laleczki Chuky będzie
  4. No żesz ( tu powinno być przekleństwo) do białej gorączki mnie te palanty doprowadzają. Jeszcze jeden z drugim splecie sobie graby na klacie i pańsko rżnie.
  5. @ernorator , nie bój, nie bój wyłączą Ci 😁.
  6. Brawo, jeszcze deczko i cykniesz dystans dla "cipek" 😉( tak ultrasi mówią na 300 km).
  7. @nctrns w taki upał, no szacunek. Właśnie zabieram się za przetarcie łańcucha i smarowanko.
  8. Bo Kalwaria Zebrzydowska i mostek na Cedronie.
  9. @Sobek82, @Brombosz ładnie wam te rowerki wyszły.
  10. Bo niektórzy mają szczęście mieć taki widok przy porannej kawie. Wiem, wiem, że jak przyjdzie zima,to jest przekichane.
  11. @spidelli, na moje oko to uchwyt na fotelik dla dziecka.
  12. @CoolBreezeOne teraz widzę, a tak nic. Ale mam nadzieję że węża sysy daliście na trawkę 😀.
  13. Wczoraj z Suchej Beskidzkiej do domu. Równe 80 k m, niby wielkich gór nie było, ale w nogi wlazło. Nasmarowałem się filtrem, a całą drogę wiatrówki nie zdjąłem z siebie .
  14. Bo się bajdurzyło nad górami, ale Ponbócek się zlitował i ino parę kropelek popuścił 😉.
  15. Bo reset na łonie natury
  16. Bo były pszczółki to teraz motylki.Człowiek dziecinniej na starość 😀.
  17. Ja pamiętam zasępionego ptaszka 😀.
  18. Bo wczorajsze leniwe przedpołudnie.
  19. Bo taki malunek wiosenny .
  20. Bo popołudniowe leżakowanie.
  21. A ja sobie sprawiłem takie cudo https://www.decathlon.pl/p/torba-rowerowa-pod-siodlo-900-2-5-l-wodoodporna/_/R-p-119999?mc=8355079&snrai_campaign=e82xW2c2VXfa 😁.Bo już mnie wkurzało pakowanie po kieszeniach dętek, multitoolów, batonów.Teraz zamiast kieszeńpacking będzie bikepacking co się zowie 😀.
  22. Czyżby Czerwony Kapturek zaczął się "pruć" 😁.
  23. Bo 2011-05-30 19.52.Pamiętam jak dziś , wracałem do domu pieszym szlakiem Orlich Gniazd(oczywista rowerem). Zatrzymałem się żeby popatrzeć na Kraków w złotej godzinie, i wtedy zaczął swoje popisy.Traf chciał że miałem podpięte 70-300 to za bardzo mu nie przeszkadzałem.Bohaterem tej historyjki jest Zaroślówka .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...