filipog44

Ja posiadam RockShox XC32 solo air od niecałego roku i jestem z niego bardzo zadowolony Kupiłem go nowego za niecałe 500zł bez manetki blokady. Przesiadłem się z podobnego amorka co Ty bo miałem Suntoura XCM. Po przesiadce na powietrznego RockShoxa XC32 różnica jest kolosalna! Teraz czuć że amortyzator pochłania nierówności i naprawdę działa. Przy ustawieniu odpowiedniego ciśnienia, tak aby SAG wynosił ok 2cm ten amorek pracuje moi zdaniem naprawdę bardzo dobrze i polecam Ci go.

Piękny ten Focus! Zielone przewody wyglądają świetnie, można prosić o model i rocznik roweru albo lepsze fotki?

Ależ piękny zestaw! Na jaką częstotliwość strojony subwoofer? Wrzucisz jakiś filmik na yt jak ten zestawik gra? Bo prezentuje się świetnie

rzymo jakie głośniki planujesz wstawić do tych skrzynek?

Minuta 1:25

Zdecydowanie lepszy. RockShox XC28 ma tłumienie olejowe a to ogromna przewaga nad XCM-em i XCT. Cytaty z Magazynu rowerowego - artykuł ,,MTB do 3000zł" ,,Jakość jazdy znacznie obniża, niestety, amortyzator Suntour XCM, który jest ciężki i ledwo działa." Inny rower: ,,Oczywiście amortyzator działa fatalnie, to kolejny Suntour XCM w tym teście." Kolejny rower z tego samego artykułu z amorem RS XC28: ,,No i amortyzator - sprężynowy RockShox XC28 ma regulowany tłumik olejowy i aktywnie działa, a to już bardzo dużo. W efekcie mamy rower dobrze zestrojony, lekki, ładny i dający przyjemność z jazdy." RockShox będzie zdecydowanie lepszy od XCM'a

Ja również obstawiałbym XCMa.

Niestety, ale te amortyzatory różnią się tylko nazwą. mrmorty ma rację.

Golenie smaruję systematycznie jeśli masz na myśli Brunoxa Deo

@safian Bardzo dziękuję za odpowiedź

Przyłączę się do tematu. Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem wspomnianego amortyzatora RockShox XC32 solo air. Mam pytanie odnośnie serwisowania i wymiany oleju. Osobiście nie mam odpowiednich narzędzi i jestem zielony w serwisowaniu i rozbieraniu amortyzatorów a w moim najbliższym serwisie nie zajmują się wymianą oleju w amortyzatorach. Moje pytanie dotyczy wymiany oleju w tym amorku - nadmienię, że nie jestem zapalonym riderem, lubię pojeździć w wolnym czasie po leśnych ścieżkach i szosach (sezonowo ok 1000km, więc mało), o rower bardzo dbam i jeżdżę TYLKO w czystych i suchych warunkach, systematycznie czyszczę golenie i uszczelki amortyzatora. Czy mimo takiego dbania o amortyzator muszę wymieniać olej w amortyzatorze np po sezonie czy jeśli amortyzator będzie pracował bez zastrzeżeń to mogę jeździć np 2 sezony lub dłużej bez serwisowania widelca? Bardzo proszę o odpowiedź i dziękuję.

A jeśli ten amor pracuje prawidłowo to muszę go rozbierać i sprawdzać tą ilość oleju czy mogę śmiało jeździć tak jak jest?

Tak, jest nowy, ale pracuje bardzo dobrze, bez zastrzeżeń. Chciałbym, ale niestety kompletnie się na tym nie znam i nie potrafię rozbierać amorków, nie mam nawet odpowiednich narzędzi

@Puklus Bardzo dziękuję za odpowiedź, wyjaśniłeś mi wszystko, teraz nie muszę się o to martwić Pozdrawiam