-
Liczba zawartości
652 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez filipog44
-
[Lampka] Co kupisz jak masz 50 a co jeśli masz 150zł
filipog44 odpowiedział PoleK → na temat → Akcesoria rowerowe
W moim przypadku, Evo 1700 nie sprawdziła się z tych samych powodów (konflikt z kablami i przeciętny akumulator przy jednoczesnym kiepskim (nieprecyzyjnym) wskaźnikiem stanu akumulatora). Co to za lampka, o której piszesz? Ja w podobny sposób używam Sigmy Buster 1100 - podczas jazdy po drogach i po mieście, korzystam z najsłabszego trybu ciągłego 150 lm, a w terenie lub w całkowitej ciemności, gdy nikt nie jedzie z naprzeciwka, pełnej mocy. Zerknij jeszcze na Sigmę Buster 1600 lub 1100. -
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
filipog44 odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Efekt rzeczywiście bardzo dobry, ładnie to wygląda Przy okazji, jeśli mogę zapytać, co to za rower? Czy to przypadkiem nie jakiś Radon? Mam takie samo mocowanie haka, widzę też elementy Newmen. -
[5000 - 6500] gravel/cross/lekki szybki mtb
filipog44 odpowiedział Nutado → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Stwierdzasz, że blaszka / sprężynka jest pogięta, na podstawie zdjęcia, na którym widać jedynie jej fragment, który można swobodnie przesuwać w obie strony po śrubie, trzymającej ją na swoim miejscu, co jest kompletnie chybione. Owszem, zazwyczaj znajduje się na środku, ale autor napisał, że można ją przesuwać na boki bez żadnego oporu, a zatem najpewniej sam to zrobił, co wzbudziło jego wątpliwości, a co jest zupełnie normalne i nie ma żadnego wpływu na ocieranie klocków o tarczę. Aby nie być gołosłownym - proszę: oto mój zacisk. Najpierw - blaszka ustawiona na środku, jak na Twoich zdjęciach - tarcza nie ociera. Następnie - przesunięta skrajnie w prawo - dokładnie tak, jak na zdjęciu @Nutado - również zero ocierania. Potem - przesunięta skrajnie w lewo - nadal nic nie ociera: Tymczasem, sugerujesz autorowi tematu wyrzucenie jej do kosza. Aby ocenić, czy blaszka w rzeczonym Eskerze faktycznie jest wygięta, konieczne byłoby jej wyjęcie wraz z klockami i dopiero wówczas można byłoby to stwierdzić, choć prawdopodobieństwo czegoś takiego w nowym rowerze jest znikome. Oznacza to, że zacisk jest ustawiony niesymetrycznie względem tarczy (jeden klocek jest bliżej tarczy niż drugi) lub, co jest mniej prawdopodobne, tym bardziej w przypadku nowego roweru, nierównomierna praca tłoczków (jeden wysuwa się w większym stopniu, a drugi w mniejszym). Ta metoda nie zawsze skutkuje. Mnie, w takim przypadku, pomogło wsunięcie czegoś pomiędzy klocki, a tarczę (np. blaszki lub wyciętego, prostokątnego kawałka blistra po tabletkach) i wówczas naciśnięcie klamki, a następnie dokręcenie śrub. Na tej zasadzie (od 4:48): https://youtu.be/LOP2mm3G8to?si=02NS4McImq7qK46H&t=288 Innym, równie dobrym sposobem na pozbycie się ocierania, jest położenie białej kartki i ustawienie zacisku "na oko", tj. w taki sposób, aby widzieć kartkę przez szczeliny pomiędzy każdym z klocków, a tarczą. Powoli i na przemian dokręca się wówczas śruby zacisku, cały czas pilnując, aby szczeliny pomiędzy klockami, a tarczą, z obu stron były takie same. -
[5000 - 6500] gravel/cross/lekki szybki mtb
filipog44 odpowiedział Nutado → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Na podstawie tego zdjęcia nie można określić, czy jest wygięta i wcale nie musi taka być. Jej górna część może być tylko przesunięta na zawleczce w prawą stronę. Jak wspomniał autor: co jest zupełnie normalne, bo ucho tej sprężynki, można właśnie swobodnie przesuwać na boki po zawleczce bez żadnego oporu, co nie ma również wpływu na ruch klocków, ich ocieranie o tarczę itp. -
[5000 - 6500] gravel/cross/lekki szybki mtb
filipog44 odpowiedział Nutado → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
To zupełnie normalne - jest to blaszka, która delikatnie rozpycha klocki na boki, aby nie dotykały tarczy i cofały się wraz z tłoczkami. Nie zapobiega jednak ocieraniu, jeśli zacisk jest ustawiony niesymetrycznie względem tarczy. To również normalne, że w zaznaczonym przez Ciebie miejscu jest luźna i można ruszać ją na boki, bo nie ma to wpływu na położenie klocków. Tę blaszkę we właściwym miejscu trzyma zawleczka, która przechodzi na wylot. Może brzmi to skomplikowanie, ale jest to bardzo proste. Ten film wszystko Ci zobrazuje - od minuty 2:29 - https://youtu.be/Xqw0SaZl-jo?si=EEogb8sBorkPVbie&t=149 -
[Kupię] Trekkingowy/miejski a może crossowy do 3500?
filipog44 odpowiedział temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Może Cube? https://www.bike-discount.de/en/cube-nature-exc-lady-polarsilver-n-black-1 https://www.bike-discount.de/en/cube-nature-exc-lady-polarsilver-n-black-2 https://www.bike-discount.de/en/cube-nature-exc-lady-verde-n-black-1 Dobry napęd Shimano XT, powietrzny amortyzator, którego twardość dostosujesz do swojej wagi poprzez ustawienie odpowiedniego ciśnienia, przyzwoite hamulce. Alternatywnie, inny wariant z dodatkami w postaci błotników i oświetlenia, zasilanego z przedniej pasty, dzięki czemu odpada konieczność ładowania akumulatora czy wymiany baterii, ale nieco gorszy amortyzator (sprężynowy): https://www.bike-discount.de/en/cube-nature-pro-lady-allroad-frostwhite-n-grey -
[kanał YT] Mój kanał z filmami na YouTube
filipog44 odpowiedział Punkxtr → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
O, faktycznie, Michała Topora również lubię czasem oglądać, Centrum Rowerowe też jest ok, choć mam wrażenie, że ich kanał jest nastawiony w kierunku promocji produktów, dostępnych w ich asortymencie i poradników dla osób początkujących, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z rowerem (czego absolutnie nie krytykuję i nie widzę w tym nic złego), aniżeli materiałów serwisowych. Poza profesjonalnym montażem (w przypadku Centrum Rowerowego), uważam, że Twój kanał absolutnie nie ustępuje powyższym w innych kwestiach. Oj tak, filmy Park Toola uwielbiam, moim zdaniem to prawdziwy TOP poradników rowerowych No, ale to już zagraniczny kanał, a nie każdy zna angielski. -
[kanał YT] Mój kanał z filmami na YouTube
filipog44 odpowiedział Punkxtr → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Świetnie! Czekałem na ten moment od dawna, gdy po raz pierwszy wspomniałeś o tym na facebooku A ja mam zupełnie przeciwne zdanie na ten temat Pomimo, że są to pierwsze filmy, to, w mojej opinii, wyznaczasz wręcz nowy poziom polskiego YouTube w tej tematyce. Chociażby film z pełnego serwisu RockShox SIDa, czy upgrade-u Chargera w Lyriku - najwyższy możliwy profesjonalizm w kwestii wykonanych czynności (np. korzystanie z książki serwisowej, tj. sprawdzanie momentów obrotowych, uporządkowane narzędzia, czysty warsztat) świetna jakość nagrania, dobre oświetlenie, a wszystko poparte komentarzem i uzasadnieniem, z którego aż bije ogromne doświadczenie i brak przypadkowych ruchów Właśnie takiego kanału mi brakowało. Są już, oczywiście inne, ale czegoś im brakowało. Jeśli to nie kłopot, możesz podzielić się informacją, z którymi kanałami porównywałeś, bo aż jestem ciekaw. Jednym z moich ulubionych jest Dominik z onthebike, od lat korzystam z jego poradników czy wskazówek, lubię też unbroken reed, bikeWorld.pl, Kubę Jędrzejczyka czy Rowerowe Porady, natomiast, niczego im nie ujmując, biorąc pod uwagę całokształt, uważam, że Twój kanał, to już poprzeczka wyżej. -
Reklamacji co prawda nie zgłaszałem, ale w listopadzie, kupiłem w Bike Discount rower Radon, a kilka miesięcy później, bluzkę i hak przerzutki. Ze swojej strony sklep mogę zdecydowanie polecić Zakupy przebiegły w pełni satysfakcjonująco. Terminowa wysyłka, dobry kontakt, rowerem jestem zachwycony, a i obsługa również zasługuje na pochwałę, bo przed zakupem roweru, wymieniłem z nimi kilka maili
-
Też miałem taki sam skok jałowy w obu swoich Rebach RL (2016 i 2018). Ale czy jest to normalne, tu powinien wypowiedzieć się ktoś z większym doświadczeniem.
- 2 132 odpowiedzi
-
- dostrojenie
- rock shox reba
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy mógłbyś rozwinąć, dlaczego tarcze np. SM-RT66, produkowane w Chinach, są kiepskie i jak wpływa to na użytkowanie, w porównaniu do tych dobrych, produkowanych w Japonii? Niższa siła hamowania, a może coś innego? Fabrycznie, w nowym rowerze mam tarcze SM-RT66 z hamulcami XT M8100 i podczas pierwszych jazd nie zauważyłem nieprawidłowości. Przy okazji, jakie tarcze polecasz? RT86, RT-MT905, a może jeszcze jakieś inne?
-
[do 5000] Rower MTB hardtail
filipog44 odpowiedział LethalJelly → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Trochę przekracza budżet, ale może Radon? https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-al-8.0-hd-2 -
[Enduro 15000] 150/160mm skoku
filipog44 odpowiedział Endurfina → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Piękny, podoba mi się ta niecodzienna kolorystyka, gratuluję zakupu! Fajnie, że podzieliłeś się zdjęciem. Moim zdaniem, warto zrobić jeszcze serwis zerowy widelca i dampera, bo te, niestety, powszechnie opuszczają fabryki z niedostatecznie nasmarowanymi uszczelkami lub zbyt małą ilością oleju, a czasem nawet z opiłkami metalu wewnątrz, więc dla samego spokoju, nie zaszkodzi. Przy okazji chciałbym zapytać, czy okleić zamierzasz samodzielnie, czy zlecisz komuś? Osobiście jestem pod wrażeniem realizacji prac Bajkowego Garażu, choć osobiście nie korzystałem, ale mocno to rozważam -
Pomocny temat Podoba mi się, że pokazałeś liczniki obok siebie, aby zobrazować różnicę rozmiaru. Super, że wspomniałeś w jaki sposób uruchomić podświetlenie, bo nie znalazłem tej informacji nigdzie indziej. Bardzo obiecująca jest też funkcja tych miesięcznych statystyk, wyjątkowo mnie to zainteresowało. Szkoda, że tłumaczenie na język polski jest niedopracowane, podobnie było w BC 12.12, np. ,,Ustawienia: OPEN / CLOSE". Akurat tak się składa, że od kilku lat używałem takiego samego licznika, tylko w wersji przewodowej (BC 12.12). Byłem z niego zadowolony, działał wzorowo i spełniał moje potrzeby. Sprzedałem go wraz z rowerem, teraz rozglądam się za następcą i jestem niemal zdecydowany właśnie na tytułową Sigmę BC 12.0. Waham się tylko nad wersją: przewodową i bezprzewodową. Pomyślałem, że fajnie byłoby mieć pomiar kadencji, jednak ma go jedynie model bezprzewodowy, a ten z kolei ma kilka negatywnych opinii na Allegro, np. ,,Czasami licznik zadziała dopiero po chwili, z dużym opóźnieniem. Czasami też zrywa połączenie podczas jazdy wskazując prędkość "zero". Nie jest to zbyt komfortowe dla użytkownika. Przy takiej cenie i marce urządzenie powinno działać wzorowo." ,,Rozłącza się" ,,Trzy gwiazdki tylko dla tego, że transfer pomiędzy nadajnikiem a odbiornikiem w trakcie jazdy jest opuźniony około 3 sekundy. Miałem tańszy i chodził o wiele lepiej" ,,Wszystko ok tylko nie wiem czemu czasami nie łączy się z czujnikiem na kole. Teraz chyba wziął bym przewodowy." ,,bardzo opóźniony start licznika" ,,(...) Dwie gwiazdki mniej za brak kompatybilności z rowerem ze wspomaganiem elektrycznym - urządzenie na tyle wrażliwe na pole elektromagnetyczne układu wspomagania, że licznik przestaje działać. Na zwykłym rowerze działa bez zarzutu." ,,Licznik potrafi się zawiesić po około 50 km." Jednak zdecydowana większość ocen i opinii jest pozytywna. I tutaj mam dylemat, bo jeżeli faktycznie bezprzewodowa wersja miewa duże opóźnienia w odczycie np. aktualnej prędkości czy kadencji, występuje zrywanie połączenia lub zawieszanie się, to bez wahania kupiłbym wersję przewodową. Wolę już machnąć ręką na pomiar kadencji, ale mieć za to stabilne i pewne połączenie bez opóźnień. Ale jeżeli są to tylko pojedyncze przypadki i np. wynikają z nieprawidłowego ustawienia czy kalibracji, albo wadliwego egzemplarza, to już zmienia postać rzeczy i wówczas to właśnie ten model wolałbym wybrać, aby mieć również podgląd kadencji. Dlatego chciałbym zapytać, jak jest w Twoim przypadku? Czy licznik działa bez opóźnień (lub są one niewielkie w porównaniu do przewodowego)? Czy nie zawiesza się lub nie występują problemy z połączeniem? I czy mógłbyś napisać też, jak długo działa podświetlenie? Może zechcesz też napisać pełną recenzję licznika, byłoby super!
-
Ciekawy temat. Odnosząc się do głównego pytania w temacie, sam miałem podobną zagwozdkę przez ostatnie kilka miesięcy, a mianowicie, moją uwagę przykuł Radon Jealous AL 10.0 2023, który w mojej opinii wyróżnia się świetnym stosunkiem jakości do ceny oraz specyfikacją idealnie trafiającą w moje preferencje (amortyzator Fox 32 Performance, Step-Cast, niemal kompletny napęd XT M8100 wraz z hamulcami, koła Mavic Crossmax czy sztyca i kierownica Race Face Turbine, mostek Race Face Æffect), a dodatkowo bardzo spodobał mi się wizualnie: https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-al-10.0-2 Jedną z moich obaw była konieczność płatności z góry (brak możliwości płatności np. gotówką przy odbiorze), a dokładniej - potencjalne uszkodzenie podczas transportu / zgubienie paczki itp. Gdzieniegdzie udało mi się pozyskać kilka pozytywnych opinii na temat sklepu Bike-Discount oraz rowerów Radon, co w pewnym stopniu rozwiało moje obawy. Dodatkową zachętą była zniżka -200€, która pojawiła się w okolicach września lub października. Gdy ostatnie sztuki w moim rozmiarze zaczęły stopniowo znikać, a dodatkowo z okazji black week pojawiła się kolejna zniżka, łącznie -400€ od ceny katalogowej (a zatem €1599 + wysyłka) stwierdziłem, że nie ma co zwlekać i złożyłem zamówienie. Zakup przebiegł wzorowo, nie mam jakichkolwiek zarzutów Po złożeniu zamówienia we wtorek, dostałem automatycznego maila z potwierdzeniem, potem, w piątek rano - drugiego (z potwierdzeniem spakowania produktu) i tego samego dnia, wieczorem - trzeciego maila (z potwierdzeniem przygotowania do wysyłki oraz numerem paczki DHL). A zatem dokładnie tak, jak jest to opisane w sekcji najczęściej zadawanych pytań: https://suport.bike-discount.de/en/suport/home W poniedziałek rano, paczka wyruszyła w drogę, a w środę rano, kurier dostarczył mi już rower A więc od złożenia zamówienia do otrzymania roweru, minął równy tydzień. Rower dotarł w ogromnym kartonie, co moim zdaniem jest dużym atutem, bo dzięki temu, stał już na kołach i był w całości zmontowany - wystarczyło tylko obrócić kierownicę i dokręcić dwie śruby mostka. Dokładnie tak, jak pierwszy elektryk na ich filmie: https://www.youtube.com/watch?v=oBPFhqhzsGM W mojej opinii rower jest też wtedy bezpieczniejszy w trakcie transportu. Był zabezpieczony solidnie, jedynie korona amortyzatora dotykała bezpośrednio kartonu, na szczęście nie powstały w wyniku tego żadne ślady. Rower był prawidłowo złożony, bez zastrzeżeń. Osobiście, jeżdżę tylko w sezonie od kwietnia do okolic końca października, więc póki co, tylko przejechałem się dookoła komina (kilkanaście kilometrów), więc nie mogę wypowiedzieć się szerzej. Niemniej, pierwsze wrażenia są bardzo dobre Kluczowe elementy, takie jak amortyzator, napęd czy hamulce, działają prawidłowo, pozycja podczas jazdy wydaje się bardzo wygodna i optymalna. Tuż po zakupie, oddałem rower do serwisu na przegląd / przygotowanie do jazdy oraz serwis zerowy amortyzatora. Oba z powyższych nie wykazały nieprawidłowości, poza standardowym, niedostatecznym nasmarowaniem uszczelek amortyzatora i nieco zbyt małą ilością oleju, co niestety, obecnie jest normą. Jedna z plastikowych podkładek pod śrubą była tez uszkodzona i wymagała wymiany. Na ten moment tyle mogę powiedzieć - póki co, z zakupu jestem bardzo zadowolony i mogę zdecydowanie polecić zarówno sklep Bike-Discount jak i rowery Radon. Więcej będę mógł napisać po rozpoczęciu sezonu P.S. Nie należy sugerować się cenami na stronie Radona, należy przejść od razu na Bike-Discount, wówczas też nie są ostateczne. Należy, w górnej części strony, zmienić kraj dostawy na Polskę i doliczyć koszt dostawy (50€), wtedy otrzymamy właściwą cenę, która będzie wymagana do zapłaty. P.S. 2: Jedyną rzeczą, która mnie zaskoczyła, to mocowanie tylnego hamulca w starszym, wymierającym już standardzie IS, poprzez adapter do post-mount, czego nie widać na zdjęciach producenta. Zastanawiam się, z jakiego powodu taki typ mocowania, jak sądzicie? Niemniej, poza estetyką, trudno uznać to za wadę, a ponadto, w razie ewentualnego zerwania gwintu, nie ma problemu, bo wystarczy wymienić adapter
-
Dzięki za odpowiedź. W momencie zakładania tego tematu nie było to takie oczywiste. Przed kupnem Foxa, miałem 4 inne amortyzatory (SR Suntour XCM, RockShox XC 32, RockShox Reba RL 2016, RockShox Reba RL 2018). Każdego, poza Suntourem, regularnie oddawałem do serwisu na podstawowy lub pełny przegląd. Jeżdżę rekreacyjnie w suchych warunkach i utrzymuję golenie w czystości. Przełożyło się to na to, że stan uszczelek każdego z wymienionych był zawsze na tyle dobry, że nigdy nie wymagały wymiany. Tutaj - amortyzator wyjęty z pudełka i na dzień dobry wystąpił problem skokowej, tępej pracy w ciepłych warunkach - to było dezorientujące. Pierwsza myśl podpowiadała mi, że przyczyną jest fabrycznie znikoma ilość smaru na uszczelkach kurzowych i podstawowy serwis zerowy przywróci prawidłowe działanie. A, że rower odebrałem z serwisu pod koniec września, gdy temperatury spadły już poniżej 25 °C, to amortyzator działał dobrze. Błędnie powiązałem to z wykonaniem serwisu, a to właśnie spadek temperatur przywrócił płynną pracę, o czym przekonałem się latem 2021 r. gdy problem powrócił. Wykonanie podstawowego serwisu we własnym zakresie wydaje się dobrym pomysłem, choć raczej nie czuję się na siłach. Może, gdybym zrobił to pod okiem kogoś doświadczonego.. Ewentualnie, jeśli polecasz jakiś konkretny filmik z instrukcją krok po kroku, możesz podesłać link
-
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
filipog44 odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
To będę pierwszy, bo robię zbliżone przebiegi na Squircie, zazwyczaj ok. 700 - 800 km, a rekordowo przejechałem ponad 1000 km, zanim łańcuch zaczął pracować głośno. Z tą różnicą, że ja każdorazowo zdejmuję łańcuch, szejkuję go w benzynie ekstrakcyjnej i nakładam Squirta na czysty łańcuch Nie dotykam łańcucha pomiędzy myciem i smarowaniem - nie wyobrażam sobie czyścić go po każdej jeździe. -
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
filipog44 odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Jestem tego samego zdania. Od ponad 7. lat w swoim rowerze używam wyłącznie Squirtlube i nie planuję powrotu do oliwek lub zmiany na coś innego (a wcześniej używałem m. in. Finish Line Dry, Shimano PTFE, Rohloff czy Expand Bloody Oil). Odkąd go używam, łańcuch i zębatki są czyste, a cały napęd pracuje cicho, gładko i przyjemnie, nie zdarza się chrzęst piasku jak w przypadku innych oliwek. Jeżdżę tylko w suchych warunkach i podobnie jak u @tobo, jedno smarowanie wystarcza mi na 700 - 800 km, rekordowo było ponad 1000 km na jednym smarowaniu, gdy zrobiło się dość głośno, choć łańcuch jeszcze nie skrzypiał). Łańcuch prawie w ogóle nie łapie brudu, a w razie konieczności dotknięcia łańcucha, ślady na dłoniach są zaskakująco łatwe do usunięcia - schodzą na sucho, po wytarciu rąk chusteczką. Wydajność jest moim zdaniem znakomita - właśnie kończy mi się buteleczka 120 ml, którą kupiłem.. ponad 4 lata temu. Jak dotąd to najlepszy środek do smarowania łańcucha jakiego używałem, w moim zastosowaniu również bezkompromisowy -
Miałem dokładnie tak samo, gdy nasmarowałem łańcuch bez prawidłowego umycia go: bez zdejmowania i płukania w benzynie. Mimo, że łańcuch wyglądał na czysty, było słychać i czuć wyraźne chrzęszczenie. Najskuteczniejszym i moim zdaniem jedynym słusznym sposobem jest zdjęcie łańcucha z roweru, wrzucenie do butelki z szeroką zakrętką (dobrze sprawdzają się np. po nestea), zalanie benzyną ekstrakcyjną / rozpuszczalnikiem i szejkowanie. W międzyczasie warto wyczyścić zębatki korby i kasety. Po tym zabiegu łańcuch jest idealnie czysty i gotowy do nałożenia oliwki, co całkowicie eliminuje problem chrzęszczenia, który opisałeś. Bez zdejmowania go, nie będzie to możliwe. Warto go kupić, nie jest drogi, a może się przydać. Po pierwszym rozkuciu łańcucha, najlepiej założyć spinkę i mieć problem z głowy
-
Moja przygoda z Rebą była koszmarem, odbierających przyjemność z jazdy, zdecydowanie nie doświadczyłem legendarnej bezawaryjności tego widelca, wręcz przeciwnie. Wiosną 2017 kupiłem nowy rower z Rebą RL. Już w ciągu pierwszych dwóch tygodni rekreacyjnej jazdy, podczas przejażdżki, amortyzator nagle zapadł się do ponad połowy. Nagły, jednostkowy ubytek ciśnienia o ok. 30 psi. Po napompowaniu, pozornie wszystko w porządku, ciśnienie utrzymywało się. W ciągu miesiąca oddałem go na pierwszy podstawowy serwis, który nie wykazał żadnych nieprawidłowości. Po dwóch tygodniach awaria się powtórzyła - nagły ubytek ciśnienia podczas jazdy, a tym razem, dodatkowo, wystrzał uszczelki kurzowej lewej goleni, uniemożliwiający dalszą jazdę. Kolejny serwis również nie wykazał nieprawidłowości i po osadzeniu uszczelki, przez pewien czas widelec działał prawidłowo. Miesiąc później, ubytek ciśnienia powtórzył się, ale tym razem, zamiast wypchnięcia uszczelki kurzowej, upośledziła się praca widelca - zaczął stawiać duży opór w pierwszej fazie ugięcia, a jednocześnie bardzo łatwo dobijał. Wówczas skorzystałem z gwarancji, została wymieniona sprężyna powietrzna (i chyba uszczelki kurzowe), co na jakiś czas rozwiązało problem. Pod koniec następnego sezonu, awaria powtórzyła się - najpierw upośledzona praca (opór w pierwszej fazie ugięcia), a potem ubytek ciśnienia i wypchnięcie uszczelki. Ponownie wysłałem sprzęt na gwarancję, przyczyna nie została ustalona. Tym razem widelec został wymieniony na nowy. Nowa Reba działała prawidłowo przez cały sezon, a na początku kolejnego, namiastka awarii powtórzyła się - po intensywnym hamowaniu upośledziła się praca - amortyzator zaczął stawiać opór w pierwszej fazie ugięcia, zanikło ugięcie wstępne, a jednocześnie zaczął łatwo dobijać. Postanowiłem skorzystać z porady lokalnego serwisu i po opisaniu problemu, mechanik spuścił powietrze, wsunął trytykę pomiędzy uszczelkę kurzową a lewą goleń, a następnie ugiął widelec (słychać było uchodzące powietrze). Po tym zabiegu jak ręką odjął - amortyzator zaczął pracować prawidłowo, ale krótko później sprzedałem go. Mój Fox 32 ma 100 mm skoku, a golenie górne wystają dokładnie na 115 mm. Rzeczywisty skok to 100 mm, przy tylu następuje dobicie.
-
@toboDziękuję za wyczerpującą i szczegółową odpowiedź! Bardzo mi pomogłeś 😀 Póki co, rant chyba nie zaczepia o krawędź tarczy, bo całość działa prawidłowo, tzn. skutecznie, nic nie ociera ani nie wpada w rezonans. Widoczny na zdjęciach stan klocków i rant powstał równo po 4. latach jazdy i ok. 10 000 km, więc w moim przypadku, po spiłowaniu, taka kontrola nie musiałaby być częstsza niż raz w sezonie 😀 A są to w dodatku klocki żywiczne, więc nawet nie spekuluję po jakim czasie rant powstałby na metalicznych. Spiłuję zatem górki i zapominam o sprawie. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc! 😉
-
Objawy wskazują na "leniwy tłoczek", czyli najprawdopodobniej jeden z nich wysuwa się mniej niż drugi. Można spróbować wyrównać ich pracę poprzez rozepchnięcie obu, przytrzymanie w miejscu tego bardziej aktywnego i naciśnięcie klamki aby drugi, mniej aktywny się wysunął, tak jak tutaj od minuty 4:52: https://youtu.be/vQXFFgRButo?t=292
-
W takim przypadku (gdy nie skutkowało poluzowanie śrub, naciśnięcie klamki i dokręcenie śrub), zazwyczaj pomagało mi wsunięcie czegoś sztywnego pomiędzy klocki a tarczę. Dobrze sprawdzał się wycięty kawałek blistra po tabletkach. Procedura wygląda podobnie: poluzowanie śrub zacisku, wsunięcie czegoś pomiędzy klocki a tarczę, naciśnięcie klamki i dokręcenie śrub. Można też kupić specjalne narzędzie: https://allegro.pl/oferta/klucz-do-regulacji-hamulcow-tarczowych-11833097806 Tutaj filmik jak coś takiego sprawdza się w praktyce - 4:55: https://youtu.be/LOP2mm3G8to?t=295 Powinno pomóc, a w ostateczności możesz jeszcze wyczyścić i naoliwić tłoczki w zacisku, ale do tego potrzebowałbyś płynu hamulcowego (oleju mineralnego): https://youtu.be/vQXFFgRButo