Kupiłem w końcu Bontrager Ion 800. Lampa była mi potrzebna na nocne jeżdżenie po zupełnie zaciemnionych okolicach. Miałem do tej pory różne przednie lampki o różnej mocy. Zawsze brakowało mi albo mocy, albo pokrycia drogi, albo czasu świecenia. Potrzebowałem coś uniwersalnego o czasie mocnego świecenia ok 4-6 godzin. Nie będę opisywać swoich różnych prób i podejść do różnych lampek.
Koniec końców wybrałem Bontrager Ion 800. Cena katalogowa bardzo duża, ale kupiłem w zaprzyjaźnionym sklepie za ok. 65% ceny wywoławczej.
Jeździłem z nią kilka razy przy dość podłej pogodzie: duża wilgotność, temp ok 3 do -6 C. Jeździłem po mieście i lesie.
Wnioski:
plusy:
+ moc - 800 lm w zupełnie ciemnym lesie pozwala na obserwowanie pobocza i głównego szlaku. Nie ma znaczenia pod jakim kątem mamy kierownice. Oświetlenie jest naprawdę szerokie i dość równomierne. Nadaje się do szybkiej jazdy po zupełnie ciemnych miejscach. Prawdę powiedziawszy jadąc przez suchą ścieżkę przez ciemny las wystarcza mi połowa mocy tego światełka. Jadę wtedy z prędkością ok 29+ km/h i takie oświetlenie wystarcza.
+ uniwersalna - w ciągu dnia i o poranku wystarczy migający tryb, wieczorem różne tryby 1/4, 1/2 i pełna moc.
+ długi czas pracy na baterii - w temperaturze ok -3 wystarczy na jakieś 6-8 godzin mieszanej jazdy (ok 2 godzin w trybie migania i 6 godzin w różnych trybach świecenia: od 200 do 800 lm). W zimie taka lampka wytrzymuje u mnie średnio ze trzy kursy ponad 50-kilometrowe. Latem pewnie starczy na kilka tygodni wożenia w torbie.
+ świetne mocowanie
+ ładownia usb
+ szeroki strumień światła
+wiele różnych trybów (w tym dwa migające: na dzień i noc)
+ jakość wykonania, gwarancja, odporność na wodę.
minusy:
- szeroki strumień światła i dość duża moc powoduje, że trzeba uważać, żeby nie ustawić lampki zbyt mocno i zbyt wysoko. Mozna oślepiać innych. Zdarzyło mi się, że w mieście przy 400lm ciągłego światła miałem zbyt wysoko ustawioną lampę i oślepiałem innych rowerzystów. Ktoś zwrócil mi uwagę (jeśli jest ten rowerzysta na naszym forum, to przepraszam i dziękuję za info).
- chciałem lampkę usb. Dlatego tylko wspominam, że aku jest niewymienny. Dla mnie bomba, bo szukałem czegoś kompaktowego, mocnego i wytrzymałego. Dla wielu może być to wada.
- długi czas ładowania - od zera do 100% zajmuje ok. 5-6 godzin. To dość dużo, jak mamy awaryjne sytuacje. Muszę sprawdzić jak sprawuje się na jakiś letnich ultra przejazdach, kiedy w nocy świecimy z mocą 1/4 (200lm) i starczy na całą krótką noc, a rano ładujemy z powerbanku.