schwinn0

Nie wiem. Zefal jest w promo. Ciśnienie pod 11 daje a ten sks pod 8. Moja poprzednia pompka z lidla wytrzymała ze 3 lata. Jak ta za 80zł wytrzyma powyżej 5 lat to będę zadowolony

Pompka Zefal fp30 https://www.decathlon.pl/pompka-nona-fp-30-id_8216505.html Klucz dynamometryczny Mighty https://www.olx.pl/i2/oferta/klucz-dynamometryczny-mighty-CID767-IDnXHuM.html#:d49a1f8e00

Zostawiam bez smarowania

No tak. Już widzę jak zużywasz 400ml smaru do łańcucha

A tutaj zaglądałeś https://www.forumrowerowe.org/topic/218602-opinie-peak-29-carbon/?do=findComment&comment=1997902

Zerknąłem kilka stron wstecz ale nie znalazłem abyś wymieniał nazwę tego specyfiku stąd mój post

Moment... Osiągnęliśmy już cenę 12zł za 1 litr co znacznie przebija 30zł za 250ml Brawo Ty

Super. Bomba, tylko dalej nie wiadomo czego używasz.Wszystko można kupować taniej jak się zaczniemy bawić w większe opakowania

rownie dobrze można mieć jakieś ALE do rowerów speca, treka czy wielu wielu innych, że ich ceny są wyższe od konkurencji btw 100ml Rohloffa kosztuje tyle samo Tak jak napisałem wcześniej. Rohloff kosztuje tyle samo. Poza tym kolega nie zawarł widełek cenowych w swoim pytaniu a ja nie uważam, że wydatek rzędu 60zł raz na sezon czy dwa to wielki majątek

Dyskutujemy o cenach czy o tym co używamy/polecamy?

Za tani? Czy 60zł na sezon to zbyt wygórowana kwota?

150km do 200km wytrzyma i łańcuch jest czystyhttp://fenwicks.pl/sklep/stealth-mtb-smar-do-lancucha-roweru-gorskiego-100ml/ Używam obecnie i jestem zadowolony

Co oznacza w "miarę długo"?

Mam poplocka i jest super. Działa tak jak powinna działać manetka. Żadnych zacięć. Problematyczne może być używanie przycisku zwalniającego blokadę manetki gdyż jest on od strony zewnętrznej (gdy będziesz chciał mieć prawą po lewej stronie). Więc kciuk lewej ręki będzie przeszkadzał

Przejechałem kolejne kilometry...130 jazda mieszana. Trochę asfaltu, Lasu Kabackiego i błotka. Kaseta czysta. Łańcuch wygląda na czysty ale po dotknieciu palcami brudzi. Ale nie jest czarny tak jak czasami po Rohloffie. Dalsze testy w toku. Łańcuch zmieniony na kolejny z gamy czyściutki, wyjałowiony i nasmarowany. Jutro 70km w Kozienicach. Podsumowując jestem jak na razie zadowolony z zakupu tego smaru do łańcucha Kupujesz butelkę benzyny lub nafty i kąpiesz. Na tak wyjałowiony nakładasz dopiero smar.Tego bike cleanera nie stosowałem do mycia łańcucha więc się nie wypowiem

Z canyona nic nie urwiesz z ceny

Dziś nakręciłem kolejne 55km po lesie oraz po asfalcie Łańcuch już był wyraźnie słyszalny (170km) zatem zaczynam nakładać smarowidło z każdej strony ogniwa. Kaseta czysta i świecąca a łańcuch niewiele brudniejszy od powyższego zdjęcia zatem przecieram szmatką.

Aplikator To co pokazałeś na aukcji to jest jakiś płyn ochronny do roweru.

Trudno jest uchwycić brud Opiszę go tak: Na ogniwkach i wokół nich zaczął być widzalny czarny syf. Nie dużo ale jednak. Piany fenwicksa użyłem wtedy po raz pierwszy i szczerze powiem, że nie mam zamiaru robić tego częściej niż napęd będzie tego wymagał. Jeśli przetarcie szmatką wystarczy to pozostanę przy tym sposobie. Będę dolewał smarowidła, kręcił pedałami przez 1 min aby smarowidło dobrze się ulokowało i po nocy przecierał do sucha. Nie wiem jeszcze czy aby dobrze robię smarując tylko "jednostronnie", ale to wyjdzie przy kolejnej dawce smarowidła. Jutro cyknę fotę po treningach 80km w mieście i 35km w lesie z piachem

Mógłbyś zdradzić całkowite koszty zakupu tejże ramy?

Pianki samodzielnie użyłem po raz pierwszy (wcześniej na maratonach było kilkukrotne czyszczenie). Wydajność to ponoć 50 myć (opakowanie 500ml). Czy starczy? Zobaczymy Jeśli chodzi o mycie kasety i łańcucha po rohlofie... Sam go używałem do tej pory i żadnych problemów nie zaobserwowałem

Pianka fenwicks - zajefajna sprawa. Calość zajmuje mniej więcej 5 min i nic nie śmierdzi żadnym rozpuszczalnikiem

Cd testu smaru do łańcucha Fenwicks Nakręcone w sumie delikatnie ponad 200km bez błota. Po tym dystansie łańcuch wyglądał tak Dziś łańcuch i kasetę umyłem pianą fenwicks i posmarowalem łańcuch jednokrotnie (po kropli na każde ogniwo)

Kolejne kręcenie w dniu dzisiejszym czyli 55km od nasmarowania. Wszystko ładnie chodzi. Cicho bez niepotrzebnych zgrzytów. Przetarłem łańcuch szmatką i nie zaobserwowałem nadmiernego brudzenia. Cdn...

Pierwsza jazda odbyta. Rohloffa dawałem co drugie ogniwo po 1 niewielkiej kropli. Oczywiście nadmiar ścierałem po nocy przed jazdą. Zawsze łańcuch był brudny po jeździe. Tutaj dałem po niewielkiej kropelce w każde ogniwo i to z 2 stron rolki. Wczorajszy trening 40km w mokrych ale nie błotnistych warunkach i łańcuch o dziwo jest czystszy... Nie jest tak czysty jak po olejku parafinowym ale w porównaniu do poprzednika to jest na + W niedzielę uczorcę go w Płocku i wtedy zobaczymy co to będzie wartawe jest gęstszy od fenwicksa