Miejscówka to Bieszczady (w tle Połonina Caryńska) - polecam
Co do roweru to wrażenia ciężko opisać, rewelka, rower sam jedzie i jest mega sztywny
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Nowe golenie w Harfie ponad 600 zł i bardzo długi czas oczekiwania. Za nowego amora zapłaciłem 1300, a stary uszkodzony ktoś kupił za 700 dla górnych golenii.
Miałem podobny problem w mojej rebie, wytarło się gniazdo zacisku i koło uciekało podczas hamowania na lewo i już nie wracało na swoje miejsce. Skończyło się na wymianie widelca
"Witamy,
Naprawiony amortyzator został wysłany w dniu dzisiejszym i jutro powinien być do odbioru w Cult-Sporcie.
Dziękujemy i pozdrawiamy,
Cult-Bikes"
Dzwoniłem, podobno wymieniono górne golenie na wersje rocznika 2016.
W moim przypadku problem tkwi w tym że wada mojego amora (wyklejanie golenii z korony - potrzebna ich wymiana) stała się na tyle częsta że foxowi brakuje już chyba górnych lag, cult zamówił części 27 stycznia i do tej pory nie dojechały a paczka z niemiec idzie 2 - 3 dni...
Rozmowe mam nagraną (wszystkie rozmowy nagrywam - polecam), mam też potwierdzenie na mailu o które nie prosiłem a wysłali. Powiem Wam szczerze że po dzisiejszej rozmowie z wlaścicielem jestem skłonny uwierzyć w to co mówi odnośnie uzależnienia cultu od dystrybucji cześci zamiennych z Niemiec. No ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca.
Dzisiaj udało mi się dodzwonić do cultu, właściciel odebrał pomimo tego że mają dzisiaj zamknięte - do końca tygodnia jeśli część nie dojedzie mam dostać nowy amortyzator - mają jedną sztuke na stanie i jest dla mnie zarezerwowana do końca tygodnia. Mówił także że bardzo możliwe że golenie które fox wyśle nie będą pasowały bo prawdopodobnie są z rocznika 2016 a ja mam 2015, w takim wypadku dostanę nowego amora pożyjemy zobaczymy...
Nie, nie kazał pisać w sprawie części tylko w sprawie interwencji w centrum dystrybucyjnym foxa w europie, ponieważ on z tego centrum zamawia części a oni ich nie wysyłają i on nic nie może zrobić bo jest od nich uzależniony...