ZbyszekZmysichKiszek

udalo sie to badziewie wykrecic. nacialem,, grzeszczotem do metalu, glowke sroby,tak by szerokim srobokretem ja chwycic. troche wysilku i dalo sie ja odkrecic. co nie zmienia faktu,ze orginalna shimanowska sroba na imbus, po okolo 5 krotnym ustawianiu wyrobila sie na tyle, ze nie dalo sie jej imbusem odkrecic... ...brzeszczotem...

choc zarowno na crossie jak i na mtb wzniesienia da sie pokonac. w obu masz 24-27-30 przelozen. kwestia jest to, jak je wykorzystasz. choc, na prostej-gladkim terenie cross daje sobie lepiej rade... pozdrawiam.

wszystko teraz sie wyrabia niespodziewanie szybko. mam manetke deore od przedniej przerzutki, ustawialem jej obejme moze z 5 razy a dzisiaj nie moglem juz tego zrobic. gwint pod imbus sie juz wyrobil... kicha goni kiche... pozdrawiam.

biegasz po 40 km ? do iroman'a sie przygotowujesz?

proponuje swiadome zywienie, na zasadzie selekcji jedzenia pod kontem kalorycznosci-indeksu glikemicznego oraz duzo jazdy. z jazdy jest wieksza przyjemnosc niz z biezni. pozdrawiam.

dwie ,,marki'' by poczucie konkurencji bylo. spartakus do amatorskiej-rekreacyjnej jazdy bedzie ok. sam mam tourney'a z przodu od okolo 9000 km i ladnie chodzi. czasami przerzutka chwile sie zastanawia, po zmianie biegu na manetce, ale za kazdym razem lancuch przestawia. dodam, ze ta przerzutka byla tylko raz regulowana. kumpela ma acere z tylu, z wolnobiegiem , rower to u niej tragedia, wszystko zardzewiale. jezdzi nim codziennie, przez caly rok, bez wzgledu na pogode. ma przejechane min. kilkanascie tysiecy km i przerzutka acera wciaz dziala. w tym spartakusie jedynie amor to jakis wynalazek z przeszlosci. nie ma zadnej regulacji. zapewne ugnie sie pod jadacym i tak bedzie sie trzymal podczas jazdy. i waga 13 kg jest malo prawdopodobna. zwykla, niecieniowana ,rama plus taki osprzet, i amor daje wage blizej 15 kg.

tu masz rower crossowy i jego zastosowanie pozdrawiam. no to kupilem czerwona sztyce

a co wazniejsze mocowanie hamulców v brake pod kolo 28'' jest w innym miejscu niz do 26''. po prostu szczeki nie chwyca obreczy od 26''. natomiast mozesz ubrac kola w opony 28'' z agresywnym bieznikiem, takim do przelajow. lub zalozyc kapcie 29 calowe. 29x2,0 lub 29x2,1 lub 29x,25. cena budzetowych opon to okolo 55 pln za sztuke. do 29 calowych dokupic musisz detki , ktore ladnie sie dymaja. pytanie ile miejsca masz na balon opony w widelkach z tylu i amorze z przodu. natomiast nie uwazam, ze nie da sie tym rowerem tras ciezszych od asfaltu-ddr pokonywac. po to masz 24 przelozenia, by z nich kozystac. co wiecej, gdybys uzywal lazaro tylko do plaskiego terenu to spokojnie 48-38 z przodu i 11-28 z tylu by do tego wystarczylo. pozdrawiam.

http://www.alerower.pl/p3293,amortyzator-suntour-m3020-26-63mm-1-1-8-bialy-z-piwotami-2013.html kontra http://www.alerower.pl/p3326,amortyzator-suntour-xct-26-100mm-1-1-8-czarny-z-piwotami-2013.html .

jak tak patrze na pomarancze, moze zaczne go tak nazywac, to i soczyscie pomaranczowa sztyca mu pasuje... postaram sie maumic niebawem. skad oni biora takie ceny ? min. 150pln za sztyce 400mmx30,8mm pomarancz, oczywista...

dzisiaj 750mm zamontowalem, w deszczyku sobie spacerek na rowerze zafundowalem. nie wiem ile kilometrow pokonalem. gdyz bez licznika jazde uprawialem. kiedys probowalem zdjecia zamiescic, jakies takie male, liczac w bitach, wyszly. a ze nie wiem jak o wiekszej rozdzialce umiescic tutaj to nie umieszczam. gdybym wiedzial , to przy sprzyjajacej aurze za oknem, strzelilbym kilka fotek dla potomnych. warto zdjecia porobic zanim mi rower uprowadza . pozdrawiam. maestro, nie chwalac go zbytnio, dostal nowy mostek, kierownice i hamulce na tyl. br 590m mu zafundowalem. a co, niech wie, ze trafil w dobre rece a i northtec dostal prezent, kierowniczke i nowe chwyty. http://centralbike.pl/product.php?id_product=1239 + http://centralbike.pl/product.php?id_product=779 . a i northtec dostal prezent, kierowniczke i nowe chwyty. http://centralbike.pl/product.php?id_product=1239 + http://centralbike.pl/product.php?id_product=779 .

soczysta pomarancz, 750mm , wyladowala w northtecu. do kandsa poszla 700mm, czarna, plus srebrny mostek 60mm.

za ladnie wyglada, za ladnie... kiera i mocowanie 31,8 mm ? jaka dlugosc w koncu wyladowala ?

Piehursson, kupiles kiere do maestro ? ja testuje 700mm i 750mm. obie swietnie prowadza rowery. zwlaszcza po przesiadce z 580mm montowanej seryjnie w maestro... pozdrawiam.

ROCKRIDER 5.1 lepszy, pod wzgledem amora, i gwarancji. jesli potrzebujesz roweru do rekreacji to bedzie to bardzo dobry wybor. pozdrawiam.

ten lazaro jest na najnizszym osprzecie, z wolnobiegiem i iejskim amorem. jest wart swoich pieniedzy ale przy energy 1300 wyglada slabiutko... pozdrawiam.

spox.

15 minutowy wysilek, zwlaszcza taki pod gorke, to raczej silowka. wiec nastapi tu ciekawy efekt. nastapi zwiekszenie sie masy miesniowej nog, choc ich obwody moga kapke zmalec. zwiekszenie masy miesniowej ma te cudowna zalete, ze sam ich praca, owe 15 minut, nie spala tkanki tluszczowej ale, uwaga bedzie ow cud, miesnie, 1 kg masy miesniowej, dla samego swojego przezycia-na wlasna biochemie , potrzebuja okolo 50 kcal dziennie , gdy 1 kg tkanki tluszczowej zjada tylko 2 kcal. wniosek jest taki, ze jesli wychodujesz sobie dodatkowe 5 kg muskulatury to dziennie organizm spali 250 kcal i to spoczynkowo. na tym polega urok silowych cwiczen. zwiekszasz sucha mase miesniowa, podkrecasz metabolizm, spalasz wiecej kalorii w spoczynku, cialo jest smuklejsze, choc wcale nie musi stawac sie lzejsze. polaczenie swiadowe zywienie+trening silowy-wydolnosciowy+pozytywne-pogodne myslenie i bedzie dobrze. pozdrawiam. ps. dziewczyna, ktora jezdzi silowo na rowerze nie musi bac sie, ze miiesnie urosna jej jak u Pudziana. kobiety nie maja az tyle hormonow meskich, by taki efekt nastapil.

tluszcz to cukier ? prosze cie... to sa zupelnie rozne materie. inne zwiazki chemiczne. cukier w organizmie wystrpuje we krwi, nie w zoladku, oraz istnieje pewien jego zapas w watrobie. nadmiar kalori, cukrow-bialek-tluszczy, organizm odklada sobie w postaci tkanki tluszczowej. trening silowy,beztlenowy, spala w 1 kolejnosci cukier z krwi-watroby. natomiast trening tlenowy, wszelki wysilek o czasie trwania powyzej 15 minut, uruchamia spalanie tluszczy. dodatkowo idzie tu o sama energetycznosc cukrow-bialek-tluszczy. cukier-bialko maja po 4 kcal w gramie, tluszczaz 9 kcal ! niestety jesli ograniczysz podaz wegli w diecie lub wypalisz jego rezerwy w organizmie to cialo spala bialka-miesnie, lub tkanke tluszczowa-czego efektem jest zakwaszenie organizmu poprzez pojawienie sie cial ketonowych . co samo w sobie jest niebezpieczne dla zycia. popatrz co sie dzieje z cukrzykami, ktorzy drastycznie ograniczyli cukier-przesadzili z dawkami insuliny... przez to wszystko chce powiedziec, ze droga do chudniecia, co nie oznacza spadku wagi, jest ujemny bilans energetyczny, pozywienie o niskim indeksie glikemicznym i wysilek, pod warunkiem ze jest on regularny. wracajac do chudniecia, waga moze nawet ci wzrosnac, ale jesli ubywa ci z bioder-pasa to i tak smialo mozesz powiedziec, ze chudniesz. liczy sie stosunek masy miesniowej do ilosci tkanki tluszczowej. reasumujac, trenuj regularnie, jedz 5-6 malych posilkow dziennie, o niskim indeksie glikemicznym, jedz urozmaicone pozywienie i wizualizuj sobie postepy w odchudzaniu. pozdrawiam.

bierz 19 cali. 17 cali tez by uszlo ale musialbys wymienic sztyce podsiodlowa na 400-450 mm. ta ktora tam jest to 350mm i przy ramie 17 calowej byla by za krotka.

folia karbonowa ? poprosze o link. z gory dziekuje. pozdrawiam. frontr247, masz doswiadczenie z nia ? ile trzeba by bylo kupic na caly rower ? rama + amor + sztyca ? jaki to koszt ? chociaz przyblizony.

prosze cie... dlaczego masz ponosic jakiekolwiek ryzyko. obowiazkiem sprzedawcy jest przygotowac rower do jazdy. a to min. regulacje, cisnienie w oponach, hamulców ustawienie, poskrecanie wszystkiego. jesli sa jakies uchybienia w tej materi to zwykla ludzka uczciwosc wymaga przyznania sie do wlasnych bledow . i to sprzedajacy powinien szukac rozwiazania problemu, tak by kupujacy byl zadowolony i wrocil jeszcze raz po kolejny zakup lub polecil towar . to takie proste...

to oczywiste, ze rower powinien byc wyregulowany. nawet kupujac markeciaka tego oczekujesz. i co z tego, ze rower nie kosztuje kilku tysi, brak regulacji i inne tego typu duperelki powoduja , ze wiarygodnosc towaru spada. sprzedawca powinien miec to na uwadze. a co do serwisu to rzeczywiscie jest on wirtualny. co jest irytujace, kupujesz nowy rower z 2 letnia gwarancja, ktora jest fikcja...

waze 95 kg i xcr cos tam pode mna pracuje. jak na razie jeszcze go nie dobilem. popatrz jeszcze na rst blaze . cena niewysoka. a i z manetka wystepuje.

gripy jak gripy, ponad 2 lata mi sluzyly. ani sie nie przetarly ani nie pekly. choc prawde mowiac to zdecydowanie za chude, srednica, byly. czulo sie to zwlaszcza po zimie, gdy lapy w rekawiczkach wygodnie na nich spoczywaly. wraz z ociepleniem i golymi lapami ich chudosc byla zauwazalna. ale bylo i minelo. teraz mam nowa kierownice, mostek i gripy. za 20pln a o wiele wygodniejsze.