tak myslalem, odnosnie gwary. zatem, w przypadku tych osob, ktorym nie wyregulowano wlasciwie osprzetu, w rowerach oczywiscie , to i tak musialyby zaplacic za regulacje. dodatkowo, autoryzowane serwisy zgodnie z warunkami gwarancyjnymi, pobieraja oplate za przeglad po ok. 100km jazdy. chce przez to powiedziec, ze jesli ktos dostaje lazaro po przegladzie zerowym a potem musi, mimo tego, pojsc do serwisu by doregulowac rower, nie ponosza wiekszych kosztow niz ci, ktorzy kupuja rowery z siecia serwisowa.
pozdrawiam.