To może ja coś wreszcie wtrącę, mieszkam na równinie radomskiej do Gór Świętokrzyskich mam 1h drogi autem, jestem tam ok 10 razy w sezonie w przyszłym na pewno częściej, na co dzień jeżdżę po płaskim jak stół terenie oczywiście tylko las. Posiadałem różne rowery same specki stumpjumpery na kołach 26 jeden 100/100 kolejny 120/120 z brainem aktualnie stumpjumper fsr 29 comp evo i powiem tak że nie mam już smykałki do wyścigów tylko do wypraw po płaskim (częściej) i włóczenie się po górach i do tych zastosowań mój aktualny rumak idealnie się nadaję zawiecha działa świetnie, nie pompuje jak się nie jeździ na stojąco tylko efektywnie dokręca.
W górach mam porównanie do kolegi na epicu tylko 26, kolega lżejszy o 20 kg rower o 3 kg na podjazdach idziemy równo bez ścigania się i napinki mój stump podjeżdża wszystko co epic tzn gdzie schodzi kolega żeby popchać wtedy i ja.
Zjazdy to już inny temat muszę długooooo czekać na kolegę zanim dojedzie po jakimś dłuższym trudnym zjeździe, ja tylko otwieram zawieszenie i się "puszczam " w dół
Jeśli chodzi o odczucia początkowe po zakupie to do tego roweru musiałem sie trochę przyzwyczaić, poustawiać pod siebie bo na początku również nie byłem zachwycony a teraz bajka;)
Zastanów się jeszcze