Witam serdecznie!
Mam mały dylemat związany z zakupem swojego pierwszego 29era.
Moje rozmiary to 178 cm wzrostu. Noga 88. Waga 75-78 kg. Przewidywana kwota na rower to 3-3,5 tyś. Ewentualnie ciut więcej.
Teraz o problemie:
Otóż wchodzę do sklepu X w trójmieście. Mówię iż chciałem przymierzyć się do 29era. Ścigant ze mnie żaden, bardzo ważne jest dla mnie by jeździć z prostymi plecami bo rwie mnie dolna partia kręgosłupa gdy jeżdżę pochylony - szukam "leniwej" geometrii, zero zacięcia sportowego, 60% miasto, 40% las przy czym najwięcej zimą. Podaje kwotę. No i podchodzimy do Scott'ów.
Pan pokazuje mi Scale Team 2012 rozmiar L. O dziwo jest prawie dobrze. Ciut dłuższy mostek i plecy były by proste.
Następny Aspect 910 2013 też L. I tu jest bardzo dobrze. Proste plecy. Szeroka kierownica. Tylko ten osprzęt. Trochę przerost formy nad treścią jeżeli chodzi o wyposażenie na moje potrzeby.
Zastanawiałem się czemu miły Pan tak podaje mi L'ki gdy po lekturze forum. Wiem iż powinienem celować bardziej w M. Odpowiedź przyszła po powrocie do domu i weryfikacji cen i dostępności sprzętów. Mało gdzie dostępne są S i M.
Przy okazji rzuciliśmy okiem na Spece (no wiadomo, Spec swoje kosztuje i ma słabsze wyposażenie niż konkurencja w tych samych widełkach cenowych) i Cube Analog 29. Do tych się nie przymierzałem bo średnio mi się podobają.
Teraz pytanie do kolegów:
Czego szukać po czym się rozglądać i w jakim rozmiarze? Pakować się w L? Teoretycznie przymierzałem się do Krossa B 6 z zeszłego roku (tego na napędzie Deore) ale wystraszyła mnie kwestia miejsca na tylną oponę (max 2,0) gdzie sporo czasu spędzam w TPK zimą. Jakie rowery z leniwą geometrią jeszcze rozpatrywać. Do tej kwoty niby jeszcze Radon zr 5.0 ale już chyba kat podsiodlowej jest agresywniejszy. Do Krossa się nie mierzyłem bo jeszcze w sklepie b6 nie widziałem. Radon to już w ogóle. Wybrzydzać i wymądrzać się nie będę bo jak wspomniałem, pierwsze duże kółka i nie mam pojęcia w co celować, a konsultując na forum ryzyko wciśnięcia mi kitu maleje:)
Pozdrawiam!