Cześć,
Kilka słów wstępu: Od jakiegoś czasu zacząłem modyfikować swoją sylwetkę, bo powoli łatwo mnie było pomylić ze średniej wielkości ciężarówką i po utracie ponad 25kg doszedłem do wniosku, że pora wrócić do rowerowania (bo i mój kross level a4 2008 mnie już uniesie i ja już wytrzymam jakąś przejażdżkę). Zacząłem kręcić no i się wkręciłem, jednocześnie wyczytując cuda na temat dużego koła w necie - że dużo łatwiej utrzymać prędkość (dla mnie kluczowe) i że przeszkody łatwiej się pokonuje, w ogóle cuda wianki . Jednocześnie doszedłem do wniosku, że mam prawo się trochę nagrodzić za dotychczasowe trudy i wyrzeczenia i zacząłem szukać ninera...
Potrzebuję roweru w miarę do wszystkiego tj. miasto, ścieżki ubite, szutry, las (od gór na razie się daleko trzymam, ale nie wykluczam jak się rozjeżdżę), ważna jest dla mnie niezbyt potężna waga roweru i przede wszystkim pancerność (nadal ważę koło 0.12 tony).
W necie znalazłem coś takiego http://www.on-one.co.uk/i/q/CBOOPWX5/on-one-parkwood-sram-x5-mountain-bike , co wydaje mi się atrakcyjne w tym przedziale cenowym (z wysyłką około 3200 PLN).
Ktoś miał styczność, może coś na ten temat powiedzieć, ewentualnie w tych "piniondzach" zaproponować coś lepszego.
Pozdrawiam, Filip