bbc

Mozesz tak przewozic co tylko chcesz a nie tylko rowery. Siatka w razie wypadku zabezpieczy Ciebie przed rzeczami z bagaznika (cokolwiek bedziesz tam wozil). Ale wymagana nie jest. Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

Odblask ma byc na rowerze rowniez w dzien (skoro juz chcemy byc przepisowi). No chyba, ze ktos caly dzien z lampka jezdzi to wtedy faktycznie odblask na niej to fajna sprawa. Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

Jest jeszcze mozliwosc wystawienia aukcji od 1zl z cena minimalna. I to chyba najlepsza opcja w tym przypadku. Jesli aukcja nie osiagnie ceny minimalnej to nie ma obowiazku sprzedazy a licytacje widac.Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

Podaj prosze jeszcze kilka informacji organizacyjnych - np. noclegi, wyzywienie. Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

A nie prosciej (i szybciej) wsiasc na rower i zwyczajnie przejechac ten dystans? Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

Zainteresuj sie belkami dedykowanymi do Twojego auta przez producenta tegoz auta. Moze sie okazac, ze wcale nie sa takie drogie a zazwyczaj sa dobrej firmy (np. dla Volvo robi je Thule). A co do doboru mocowan na rowery to tylko zwroc uwage zeby pasowalo do wybranych przez Ciebie belek i bedzie dobrze (do stalowych i aluminiowych sa rozne mocowania ze wzgledu na ich ksztalt). I nie musza byc jednego producenta. Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

Nie przesadzaj. Mówię z własnego doświadczenia - 10km to córka na 16" b'Twinie robi i jest spoko. na 20" syn jeździ ponad 40km (i to czasem w ramach rajdów, więc stara się trzymać tempo). Jeżeli rozmiar jest dobrze dobrany to większa korba w takim rowerze potrzebna jest dopiero dla naprawdę silnego w nogach dzieciaka.

Skoro 20" to szukaj jak najlżejszego. Czy dziecko musi stać siedząc na siodełku? Absolutnie nie musi. Moje dzieci mają tak siodełka ustawione, że żadne nie stoi całymi stopami. Syn już sam pilnuje żeby mieć siodełko ustawione jak dla dorosłego (wyprostowana noga oparta piętą na dolnym pedale) i od czasu do czasu upomina się o podwyższenie siodełka. Co do przerzutki to nie chodzi o to żeby nic nie mówić tylko żeby nie dyrygować na którym biegu ma jechać. Oczywiście na początku musisz dokładnie wyjaśnić co i jak działa a później tylko podpowiadaj np. "zmień bieg" jak widzisz, że jest całkiem nieodpowiedni (chodzi o to, żebyś nie dyrygował "teraz ustaw na 3"). Mój syn szybko załapał do czego to jest i kiedy zmieniać.

Dorzucę swoje 3 grosze bo jestem na czasie. Jestem zdecydowanym zwolennikiem kupowania rowerów pasujących dla dziecka a nie "przyszłościowych". Dlatego osobiście polecałbym Ci rozejrzeć się jednak za 16". Mój syn jeździł na B'Twin "piracki" i był bardzo zadowolony (i ja również). Różnica pomiędzy nim a "marketowcami" ogromna a cena bardzo przystępna. Używki w dobrym stanie możesz znaleźć za naprawdę niewielkie pieniądze. Rower obecnie ujeżdża córka. Jak wyrośnie to sprzedam go i wiele nie będę stratny. A jeśli koniecznie 20" to z czystym sumieniem polecę używanego Unibike Pilot (bez amortyzatora). Jest lżejszy (o amortyzator) i ma przerzutki (dziecko szybko nauczy się dobierać odpowiednie przełożenie tylko daj mu szansę i zamiast podpowiadać który bieg włączyć podpowiedz tylko żeby użył przerzutki). Na tym rowerze syn startował z powodzeniem w rajdach na orientację oraz wyścigach MTB (czasem był to najmniejszy rowerek w całej imprezie). Zjeździliśmy razem Dolinki Podkrakowskie i syn świetnie sobie na nim radził. Przy wyborze roweru w tym rozmiarze podstawowym kryterium jest waga. Im lżejszy rower tym łatwiej na nim jeździć. A amortyzator przy wadze dziecka rzędu dwadzieścia kilogramów nie ma szans działać poprawnie.

Myślę, że jeśli masz dwie (nawet lewe) ręce to dasz radę. Przy hamulcach typu v-brake musisz je zluzować (zdejmij fajkę z uchwytu hamulca) a przy tarczówkach nic nie robisz (tylko dobrze byłoby wsadzić coś między klocki w miejsce tarczy żeby Ci się nie zacisnęły - np. patyczek po lodach zabezpieczony gumką). Potem już tylko odpinasz szybkozłączkę lub odkręcasz nakrętkę (o ile pamiętam to zazwyczaj klucz nr15). No i gotowe.

Jezeli mozesz tak zrobic to najpewniejsze rozwiazanie. Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

Niezupelnie 127mm. Unibike Pilot (bez amorka) ma korbe 152mm. I da sie ustawic poprawnie (czyli z wyprostowana noga w dolnym polozeniu). Moj syn tak jezdzi i sam sobie pilnuje zeby podnosic siodelko jak tylko urosnie ("Tato, bo juz w kucki jezdze."). A dla tak drobnej 5-latki to tylko 16". Moja corka (6 lat, 110cm) jezdzi na 16" i pasuje jej. Potrafi pojechac na 20" brata, ale zle sie na tym czuje a i ja widze, ze nie siedzi na rowerze ale wisi na nim. Takze moim zdaniem odpusc 20" i kup 16". Przynajmniej bedzie rower dopasowany do dziecka. A, ze za 2 lata bedziesz musial kupic 20" to trudno - taka kolej rzeczy. Moim zdaniem nie da sie przeskoczyc rozmiaru i kupic od razu wiekszego. No chyba, ze dziecko ma sie cieszyc posiadaniem a nie jazda. Wysłane z Tapatalk http://moje60l.blogspot.com

Przede wszystkim nie odpowiadac na posty z 2013 roku. Uzytkownik @skorpion nie napisal posta od trzech lat, wiec male szanse, ze tu jeszcze zaglada i Ci odpowie. Wysłane z Tapatalk http://moje60l.blogspot.com

Chętnie przyjmę te hamulce. Już napisałem na PW.

No to zawsze zostaja Ci dolinki podkrakowskie i cala Jura. Zle nie bedzie. Wysłane z Tapatalk http://moje60l.blogspot.com

Ja bez problemu woze na dachu 20" Unibike Pilot bez zadnych sztuczek. 16" tez powinno sie dac, choc osobiscie nie probowalem. Jesli masz dosc szeroko uchwyty to pewnie obejdzie sie nawet bez koniecznosci demontazu bocznych kolek. Jak nie to odkrecisz. A skoro masz juz "zorganizowany" bagaznik to zwyczajnie sprobuj. Wysłane z Tapatalk http://moje60l.blogspot.com

Nie tylko zacisk musisz kupic. Klamka tez jest inna. No i przewod rowniez. Czyli kompletny hamulec.

Dziadostwa pewnie nie, ale wywalanie kupy kasy za cos, co mozna miec taniej to fanaberia i nie jest wyznacznikiem jakosci. Uzywam uchwytow Taurus III ktore kosztowaly chyba ze 75zl za sztuke i nic nie mam im do zarzucenia (no moze nie sa zbyt piekne). 130km/h po autostradzie jade bez obawy (zrobilem juz kilkanascie tysiecy km z rowerami na dachu).Co do bagaznika to radze zadzwonic do ASO i zapytac bo w przypadku mojego Volvo dedykowane oryginaly byly w podobnej cenie co zamienniki. No i poszukaj moze uzywanych. Tez spora oszczednosc. Chyba, ze nie masz zaufania do uzywek wtedy zostaja nowki i pogodzenie sie z cena.

ThyLight - ja bylbym zainteresowany kolkami 26 oraz klamkami i manetkami. Jesli znajdziesz chwilke to poprosze jakies fotki.

Tylko, ze to nie bedzie rower.

Niezupełnie. Zbiorniczek "wyrównawczy" powinien być pełen i nie powinno mieć znaczenia czy rower stoi kołami w bok, w dół czy do góry. Jak w układzie nie ma powietrza wogóle to nic nie musi "spływać". A jak jest (tak jak pewnie w tym przypadku) to faktycznie trzeba za każdym razem "pomóc".

Staram się nie odwracać roweru do góry nogami ale czasem się nie da inaczej. I tylny hamulec zachowuje się tak jak opisałeś (mam br-m486). Konsultowałem to i odpowietrzenie w większości przypadków pomagało, więc jak kiedyś znajdę czas i chęci to odpowietrzę. Ale ponieważ bardzo mi to nie przeszkadza to pewnie jeszcze długo będę tak jeździł (normalnie nie mam zastrzeżeń do działania hamulca). Jeżeli Ci to bardzo przeszkadza to odpowietrz hamulec. Powinno pomóc.

Poszło na PW.

Tak. Takie. Choć ja dałem za nie po 79zł za sztukę