Skocz do zawartości

pawelpiwowarczyk

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    86
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez pawelpiwowarczyk

  1. Cześć, odkopię temat. Przed chwilą, przypadkiem, trafiłem na ofertę na ten amortyzator. Z rurą 1 calową, czyli odpowiednią do mojej ramy. Za niewielkie pieniądze. Wiem, że to kiepski model. Tyle że teraz mam widelec (podobnie jak całą ramę) stalowy. W związku z tym, zastanawiam się czy warto mi wymienić mojego stalowego na kiepski ale jednak amortyzowany. Jak sądzicie?
  2. Jasne. Zdaję sobie doskonale sprawę z tego, że wytyczne wytycznymi, a życie sobie. Tyle że mam teraz założone obręcze o grubości (wewnętrznej) 19 mm i oponę 2.1 cala, i wydaje mi się (z empiryki), że to dosyć koślawe połączenie. Chciałby dowiedzieć się czy to wina przedpotopowych felg (jednokomorowy aluminiowy Weinmann sprzed 14 lat) i na współczesnych obręczach tej szerokości, szeroka oponka będzie dobrze leżała, czy jednak szukać szerszych obręczy, skoro i tak chcę kupić nowe.
  3. Powoli decyduję się na drugi komplet opon. Za sprawą Ghosta pewnie będą to Saguaro 2.2 Wczoraj wymieniałem klocki hamulcowe. Przy okazji regulacji, przyjrzałem się swoim kołom. Najwyższy czas wymienić je. Zmierzyłem, przy okazji średnicę wewnętrzną felgi. 19 mm. Czyli według tabelki do opon o balonie do 1,9 -2,0 cala. I rzeczywiście, aktualne opony, o balonie 2,1 cala, wyglądają nieco dziwnie, powodują problemy przy regulacji hamulców (trzeba się sporo natrudzić, by klocek podczas hamowania przylegał całą powierzchnią a jednocześnie nie ocierał o oponę w czasie jazdy), a przy mniejszym ciśnieniu mam wrażenie że oponka "pływa". Jakiej szerokości felg używacie, w praktyce, do opon o balonie 2,2-2,3? Wystarczy jak kupię nowe o szerokości wewnętrznej 19 mm (mam wrażenie że takie są najpopularniejszej), czy jednak lepiej będzie jak będą miały 21 lub wręcz 23 mm?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...