Dwa dotychczasowe rowery (16" i 20") składałem dla mojego syna od podstaw. Jakieś tam doświadczenie mam i uważam, że w przypadku takich małych rowerków, to błędna droga. Może wychodzi trochę taniej od zakupu gotowego roweru, ale ile ja się naszukałem niektórych części.
Największy problem jest z kołami. Dwukomorowych 16" z piastą z wolnobiegiem w zasadzie w ogóle nie kupisz, trzeba zapleść, albo tak jak ja, kupić inny rower na przeszczep i doprowadzić koła do odpowiedniego stanu.
Z 20" kołami już było łatwiej, chociaż wyboru też nie ma za dużego. Jak chcesz gotowce z piastą na kasetę, to zapomnij. Nie kupisz takich kół. Pozostają ci z wolnobiegiem nakręcanym lub zaplatanie kół od podstaw.
Kolejne trudności są z korbą (w moim przypadku jednoblatową). Możesz kupić stalową o odpowiedniej długości ramiom, ale ona będzie ważyła ponad kilogram, a to już jest straszny klocek. Lepsza będzie aluminiowa ale trzeba się bardzo naszukać. Ja znalazłem taką na 140mm choć do ramy na 20" kołach lepsza by była ciut krótsza.
Problemów nie ma natomiast z rurkami, wspornikami i elementami napędu (poza korbą o której wspomniałem). Są to elementy tożsame z tymi z dużych rowerów i ich standard dobierzesz sobie wg zasobności portfela. Nie powinno też sprawić ci trudności kupno małego siodła, pedałów czy krótkich chwytów. Wybór jest dość duży.
A odnosząc się do postu mojego przedmówcy, to mam trochę inny pogląd na dobór wielkości roweru. Dziecku trzeba kupić rower dopasowany do wzrostu, a nie ciut za duży, tylko po to, żeby starczył na dłużej. Wiadomo, że takie rowery trzeba częściej zmieniać, ale dla mnie to jest jedyna właściwa droga w rozwoju małego rowerzysty.
Dziecko da sobie radę na za dużym rowerze, ale po co...
Wracając jednak do postawionego pytania, właściwie jedynym źródłem zakupu takich części jak rama, widelec, koła, pozostaje internet. Sklepom stacjonarnym nie opłaca się przechowywać takich rzecz, bo mało kto ich potrzebuje.
Zamiast składania, doradziłbym ci kupno używanego roweru, tak, żeby mieć już jakąś bazę i jednoczesny zakup kilku gratów, które umożliwią dopasowanie go do potrzeb lub widzimisie dziecka.
Tak wyglądają moje rowerki.
Commencal Ramones 16" - rama z widelcem ściągnięta przeze mnie z ich sklepu z Andorry. Sama w sobie nie była jakoś droga, ale przesyłka pochłonęła chyba 30% zamówienia i ostatecznie wyszło coś około 500 zł. Koła kupiłem z całym rowerem. Zeszlifowałem całkowicie anodę z rantów, bo była nierównomiernie starta. Reszta roweru, poza ramą, nie nadawała się do niczego i poszła do śmieci, ale jakoś szczególnie nie było mi żal, bo cały rower kosztował 120 zł. Aha, z dawcy wziąłem jeszcze łańcuch i korbę. Klamki, hamulce, siodło, pedały - to był szmelc. Pozostałe klamoty, które posłużyły do budowy kupiłem na allegro. Oprócz sztycy, która jest z aliexpress. Zależało mi na tym, żeby rower był jak najlżejszy i taki w sumie jest, bo całość waży 8,5 kilo. Gdyby wrzucić tam lżejszy widelec (mój jest cr-mo) to do 8 kg można by zejść. Za wszystko zapłaciłem około tysiąca, czyli prawie tle, co nowy rower. Dla własnej satysfakcji, warto. Z punktu ekonomii, nie bardzo.
Drugi rower, to KTM Wildfire 20". Ramę z widelcem kupiłem na allegro z myślą o późniejszym składaniu roweru. Zabrałem się do tego rok później, bez spinania się, bo młody wciąż był za niski do 20". W czasie skłądania okazało się że rura podsiodłowa nie trzyma średnicy i zamiast 27,2 mm jest 27,8 mm. Na szczęście jest taki sklep, jak jastabike, gdzie można kupić różne rowerowe osobliwości, i udało mi się dokupić odpowiednią sztycę. Napęd oparty jest na przerzutce Srama, nowej, ale wyciągniętej gdzieś z głębokiego magazynu i wolnobiegu 7s. Wszystkie rurki z internetu, koła również. O oponach nie wspominam, bo z ich kupnem nie ma problemu.
Chciałem w tym rowerze pozbyć się amora, bo uważam go za zbędny gadżet, ale niestety nie znalazłem odpowiedniej długości sztywniaka i na razie jest, jak jest. Ale w planie cały czas jest wymiana, żeby trochę odchudzić rower.
Jak chcesz namiary, to mam dwa. Na ramę i koła.
https://www.commencal-store.co.uk/frame-ramones-20-yellow-2017-c2x22400443 Fajne są ramy Commencala, bo mają krótką podsiodłówkę. Dla niższego dziecka w sam raz.
https://rowerplus.pl/kola-inne-rozmiary/609-kolo-20-cali-piasta-aluminiowa-rigida-x-star-19.html?s=0 Bardzo przyzwoite koła, na dobrych obręczach i takich sobie piastach.