Skocz do zawartości

Roballinho

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 174
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Roballinho

  1. Dwa dotychczasowe rowery (16" i 20") składałem dla mojego syna od podstaw. Jakieś tam doświadczenie mam i uważam, że w przypadku takich małych rowerków, to błędna droga. Może wychodzi trochę taniej od zakupu gotowego roweru, ale ile ja się naszukałem niektórych części. Największy problem jest z kołami. Dwukomorowych 16" z piastą z wolnobiegiem w zasadzie w ogóle nie kupisz, trzeba zapleść, albo tak jak ja, kupić inny rower na przeszczep i doprowadzić koła do odpowiedniego stanu. Z 20" kołami już było łatwiej, chociaż wyboru też nie ma za dużego. Jak chcesz gotowce z piastą na kasetę, to zapomnij. Nie kupisz takich kół. Pozostają ci z wolnobiegiem nakręcanym lub zaplatanie kół od podstaw. Kolejne trudności są z korbą (w moim przypadku jednoblatową). Możesz kupić stalową o odpowiedniej długości ramiom, ale ona będzie ważyła ponad kilogram, a to już jest straszny klocek. Lepsza będzie aluminiowa ale trzeba się bardzo naszukać. Ja znalazłem taką na 140mm choć do ramy na 20" kołach lepsza by była ciut krótsza. Problemów nie ma natomiast z rurkami, wspornikami i elementami napędu (poza korbą o której wspomniałem). Są to elementy tożsame z tymi z dużych rowerów i ich standard dobierzesz sobie wg zasobności portfela. Nie powinno też sprawić ci trudności kupno małego siodła, pedałów czy krótkich chwytów. Wybór jest dość duży. A odnosząc się do postu mojego przedmówcy, to mam trochę inny pogląd na dobór wielkości roweru. Dziecku trzeba kupić rower dopasowany do wzrostu, a nie ciut za duży, tylko po to, żeby starczył na dłużej. Wiadomo, że takie rowery trzeba częściej zmieniać, ale dla mnie to jest jedyna właściwa droga w rozwoju małego rowerzysty. Dziecko da sobie radę na za dużym rowerze, ale po co... Wracając jednak do postawionego pytania, właściwie jedynym źródłem zakupu takich części jak rama, widelec, koła, pozostaje internet. Sklepom stacjonarnym nie opłaca się przechowywać takich rzecz, bo mało kto ich potrzebuje. Zamiast składania, doradziłbym ci kupno używanego roweru, tak, żeby mieć już jakąś bazę i jednoczesny zakup kilku gratów, które umożliwią dopasowanie go do potrzeb lub widzimisie dziecka. Tak wyglądają moje rowerki. Commencal Ramones 16" - rama z widelcem ściągnięta przeze mnie z ich sklepu z Andorry. Sama w sobie nie była jakoś droga, ale przesyłka pochłonęła chyba 30% zamówienia i ostatecznie wyszło coś około 500 zł. Koła kupiłem z całym rowerem. Zeszlifowałem całkowicie anodę z rantów, bo była nierównomiernie starta. Reszta roweru, poza ramą, nie nadawała się do niczego i poszła do śmieci, ale jakoś szczególnie nie było mi żal, bo cały rower kosztował 120 zł. Aha, z dawcy wziąłem jeszcze łańcuch i korbę. Klamki, hamulce, siodło, pedały - to był szmelc. Pozostałe klamoty, które posłużyły do budowy kupiłem na allegro. Oprócz sztycy, która jest z aliexpress. Zależało mi na tym, żeby rower był jak najlżejszy i taki w sumie jest, bo całość waży 8,5 kilo. Gdyby wrzucić tam lżejszy widelec (mój jest cr-mo) to do 8 kg można by zejść. Za wszystko zapłaciłem około tysiąca, czyli prawie tle, co nowy rower. Dla własnej satysfakcji, warto. Z punktu ekonomii, nie bardzo. Drugi rower, to KTM Wildfire 20". Ramę z widelcem kupiłem na allegro z myślą o późniejszym składaniu roweru. Zabrałem się do tego rok później, bez spinania się, bo młody wciąż był za niski do 20". W czasie skłądania okazało się że rura podsiodłowa nie trzyma średnicy i zamiast 27,2 mm jest 27,8 mm. Na szczęście jest taki sklep, jak jastabike, gdzie można kupić różne rowerowe osobliwości, i udało mi się dokupić odpowiednią sztycę. Napęd oparty jest na przerzutce Srama, nowej, ale wyciągniętej gdzieś z głębokiego magazynu i wolnobiegu 7s. Wszystkie rurki z internetu, koła również. O oponach nie wspominam, bo z ich kupnem nie ma problemu. Chciałem w tym rowerze pozbyć się amora, bo uważam go za zbędny gadżet, ale niestety nie znalazłem odpowiedniej długości sztywniaka i na razie jest, jak jest. Ale w planie cały czas jest wymiana, żeby trochę odchudzić rower. Jak chcesz namiary, to mam dwa. Na ramę i koła. https://www.commencal-store.co.uk/frame-ramones-20-yellow-2017-c2x22400443 Fajne są ramy Commencala, bo mają krótką podsiodłówkę. Dla niższego dziecka w sam raz. https://rowerplus.pl/kola-inne-rozmiary/609-kolo-20-cali-piasta-aluminiowa-rigida-x-star-19.html?s=0 Bardzo przyzwoite koła, na dobrych obręczach i takich sobie piastach.
  2. Kupię komplet sterów zewnętrznych (EC34). Ahead, łożyska maszynowe, sterówka 1 1/8". Coś z poniższych marek: FSA, Cane Creek, Hope... Tylko nowe, ale mogą też być z roweru demo.
  3. Chyba jednak są trzy. Jak spojrzysz na ramset, to widać tam 2 cycki przy mufie. Co ciekawe, na czerwonej ramie ich nie ma. Widocznie czerwone są dla mniej spragnionych.
  4. Oprócz telefonu o którym pisał mój przedmówca, dostałem takiego maila jak wyżej. Poczekamy, zobaczymy...
  5. Ja jestem chętny na ramę z Planety X. Też jestem z Wrocka.
  6. To jest zmierzone już z ugiętym widelcem. Z nieugiętym jest 380mm. Do tej pory nie udało się. Nie mam ciśnienia z zakupem, ale co 2-3 dni obserwuję olx-a i allegro w poszukiwaniu bmx-owego widelca 24" obutego w piwoty. Te widelce mają 360-370mm i powinny się nadać. Pewnym ograniczeniem dla mnie jest też cena, bo nie chcę wydać za całość więcej niż 100 złociszy.
  7. Bo ja już od pół roku pacze i pacze na różne ibeje i alegra i nic stalowego i gravelowego nie mogę trafić pod siebie, tak żeby się zmieścić z frejmsetem w 2000 PLNów. Awaryjnie ciągle gdzieś tam mam na uwadze Gienka CdF ale trzeba by go szmuglować z UK i przez to mój budżet trochę się pruje.
  8. Czy ktoś z Was zetknął się z ramsetem Breezer Radar? Zawisło to dzisiaj na allegro i wygląda baaardzo przyzwoicie. Cena też bardzo dobra. Tylko jakoś patrząc na geo, nie bardzo mogę dopasować się do rozmiaru przy moich skromnych 170 cm... http://allegro.pl/rama-gravel-disc-breezer-radar-pro-chromoly-54cm-i6822039318.html http://www.breezerbikes.com/eu/bikes/details/radar-pro
  9. Podsunąłeś mi pomysł pokazując te adaptery. Zacząłem grzebać pod tym kątem w sieci i znalazłem coś co wygląda jak booster do V-ek, ale można dzięki niemu wstawić koło 28" do widelca z piwotami na 26" Skoro można zwiększyć średnicę, to pewnie też można pójść w drugą stronę i w moim przypadku wstawić 20" kółka do 24" widelca. Obniżę piwoty i powinno to działać. Ale to teoria... Jak zadziała w praktyce, nie wiem. Sama zabawka jest dość droga i pewnie nieosiągalna w Polszy, ale myślę, że mógłbym sobie takie coś wystrugać na jakiejś maszynie CNC. Teraz tylko jakiś wideł 24" na 1 1/8" o odpowiedniej długości. Ktoś ma jakieś propozycje? Wymiar podałem powyżej.
  10. Chciałbym w rowerze KTM Wild Thing wywalić amortyzator, zastępując go sztywnym widłem. Niestety nie mogę znaleźć w sieci nic co nie zmieniało by zbytnio geometrii roweru. Normalne 20" sztywne widelce są zwyczajnie za krótkie. W rowerze mojego młodego siedzi RST CAPA, który od osi do granicy bieżni sterów ma ok. 360 mm. Czym go zastąpić? Czy ktoś przerabiał podobny temat i może coś zasugerować? Chciałbym pozostać przy V-brake'ach, także zmiana na 24" z tarczą nie wchodzi w grę. Aha, sterówka ma 1 1/8" i taka też musi pozostać.
  11. Pytanie okołowątkowe mam. Jak się zgrywa kierownica Midge z klamkami Shimano, konkretnie z Sorą 3500? Mam niezbyt duże łapy, a co za tym idzie palce też średniej długości. Czy przy takiej dłoni jak moją, nie ma problemów z wrzucaniem 2-3 biegów przy jednym pchnięciu dźwignią? Wystarcza palców w chwycie dolnym i górnym? Może ktoś z użytkowników tejże kierownicy oraz klamkomanetek, o których wspomniałem lub pokrewnych, rzuci też kilka spostrzeżeń z użytkowania takiego zestawu. Łazi mi ta kiera po głowie, ale na własnych błędach uczyć się nie lubię.
  12. Dwa pytania do posiadaczy Kaffenbacka v.2: 1. Jakie, maksymalnie szerokie kapcie wchodzą do tyłu? 2. Jaki wybrać rozmiar ramy S, czy M? Mam 170 cm wzrostu, a przekrok 83 cm.
  13. To i ja się dołączę do powyższych opinii, bo już mnie krew zalewa. 3 tygodnie temu kupiłem zestaw do złożenia hampli - dwie manetki zee, przewody, dwa zaciski slx. Patrząc na moje poprzednie zamówienia z przymróżeniem oka przyjąłem termin realizacji, który w opisach aukcji wynosił 2 dni. Minął jednak tydzień, a paczki nie widać. Po kolejnych dwóch dniach postanowiłem napisać maila, z pytaniem co się dzieje z zamówieniem. Dostałem odpowiedź, że w piątek albo poniedziałek zostanie wysłane. Nadszedł poniedziałek, a o wysyłce cicho sza. Piszę maila. W miarę szybko dostaję odpowiedź, że przesyłka nadana zostanie jutro. To akurat okazało się prawdą. Zamówiłem do paczkomatu z opcją płatności przy odbiorze. Odebrałem przesyłkę, otwieram w domu, a tu zonk... Brakuje jednego zacisku. Napisałem maila - odpowiedzi już nie dostałem! Miałem dość. Wytoczyłem na Allegro spór transakcyjny. Opisałem sytuację, następnego dnia dostałem odpowiedź od pracownika, że przeglądają wideo z pakowania z monitoringu i kolejnego dnia dostanę odpowiedź. Kolejny dzień właśnie mija i już raczej nie liczę na odpowiedź. Zobaczymy po weekendzie, będę informował o postępach. R.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...