Projekt odłożyłem na 2 miesiące do szafy, by ostatecznie zamknąć go dokręcając nowe pedały. Osiągnąłem zakładane 500 g z małą górką. Koszty jakie poniosłem, to kilka godzin przed komputerem i z grubsza 150 zł. Poniżej rower po zmianach i tabelka dla fetyszystów.
Więcej klamotów nie wymieniam, bo zbyt dużo by to kosztowało, a zysk na wadze byłby już niewielki.