Sztuczka z blokadą jest po stronie Davida Copperfielda. Kluczyki zapewne odnajdą się w oponie, zamiast rzeczonego powietrza.
Sam bym z lombardu nie kupił, bo mam swoje zasady, ale tutaj mamy kartę gwarancyjną i nawet instrukcję. No chyba, że ktoś je woził w schowku pasażera, znaczy w sakwie, czy innej torbie naramowej.