Mało, dużo, to zależy. Ja potrafiłem rozciągnąć łańcuch xtr-a po 800km. No ale wtedy byłem w formie.
Natomiast wracając do Cuesa. Dzisiaj właśnie walczyłem z Cuesem 8000, 2x11rz. Całość, czyli manetki, przerzutki, mechanizm korbowy(46/32), łąńcuch(LG500) i kaseta(CS-LG700, 11-45T). No i powiem, że jak dla mnie wyregulowanie tego wszystkiego, żeby działało tak jak w/g mnie powinno jest wręcz niemożliwe. Haczenie łańcucha albo na najniższych koronkach kasety, albo na najwyższych z bonusem w postaci braku chęci współpracy z największą zębatką kasety. Dopiero wkręcenie prawie do maximum śruby naprężającej w przerzutce tylnej, tak, żeby łąńcuch obejmował jak najmniejszą ilość zębów na koronkach kasety, przyniosło w miarę dobry efekt. Ale tylko "w miarę". Występują w dalszym ciągu, bardzo, bardzo minimalne, ale zawsze, haczenia na drugiej od dołu zębatce kasety, no i przerzucając na najwyższe zębatki kasety trzeba robić to z wyczuciem, czyli troszkę bardziej, czy też dłużej przytrzymać dźwignię manetki. Oczywiście, uprzedzając pytania, hak prościutki, łożyska suportu prawidłowo, łańcuch prawidłowo. To wszystko oczywiście robione i regulowane na stojaku, bez obciążenia. Ktoś wcześniej napisał, że Cues pod obciążeniem będzie działał lepiej, ale coś mi się wierzyć nie chce. Tak jak kolega tobo, uważam, przynajmniej do tej pory, że jak coś działa słabo bez obciążenia, to będzie działało jeszcze gorzej pod obciążeniem, a nie odwrotnie. No chyba, że to jakiś wyjątek potwierdzający regułę 🙃. Ponieważ, jednak nie mogłem pogodzić się, z takim, moim zdaniem byle jakim działaniem napędu, postanowiłem, zgodnie z opisem kolegi Cahir_83 zmienić kasetę. Ja zmieniłem na CS-HG800 (11-34T)11rz. no i problem po prostu zniknął. Śrubę naprężającą w tylnej przerzutce można spokojnie odkręcić, biegi chodzą idealnie, nic nie haczy, zmiany są natychmiastowe, jest tak jak być powinno. Wniosek z praktyki widać jest taki, że kasety HG (przynajmniej 11rz.) współpracują bezproblemowo z całą resztą Cuesa 8000. Jestem bardzo ciekaw, czy ktoś jeszcze przerabiał temat Cuesa 8000, może ktoś na tym jeździ, może pod obciążeniem jednak jest lepiej, może są jakieś "haczyki", o których ja nie wiem, przy regulacji.