llancer

A czego się spodziewałeś ? Że rowery na następny sezon produkują w grudniu ? Znajomy pracujący w krossie powiedział: Załóżmy ,że jest lipiec 2016 to oni już pracują nad kolekcją 2018,bo 2017 już w produkcji. A ty byś oczekiwał jeszcze robienia poprzednich roczników ? Dopóki Romet nie zacznie walczyć, a nadal sprzedawać rowery w marketach to daleko nie zajdzie. Kross z mojej okolicy jest w kazdym mieście. Rometa może sprzedaje jeden najgorszy rowerowy, ale tez nie wiem w jakiej ilości(sklep nastawiony bardziej na składaki i inne retro rowery,oraz marketowce obecnymi w nim częściami. Rowery tak komunijne w sumie Nic lepszego niż hexagon tam nie ma Sklep który od kilku lat jest tylko krossa,powiększył ofertę o Trek'a. I myślicie ,że komu lepiej się powodzi ? Nowe auta,busy,salony.... A nie mówiąc tu o samej firmie,tylko sklepie który sprzedaje te rowery.

A czego się spodziewałeś po tej marce ? Właśnie dlatego romet mi się źle kojarzy. Taki kross... Odcina się od takich wyrobów dając im marke Le'Grand Przez co krossami są jakieś wyższe modele. Romet niestety nawet jak da niską cene,ładny wyglad i dobry osprzęt,nadal będzie kojarzony z budżetowymi,słabymi i tanimi rowerami.

Znowu-zaplecze spore ? A może to tylko Taka reklama ? Wkońcu rzuca się w oczy bardziej niż inne firmy,to dlaczego by nie zrobić tego więcej... Jest więcej przemyślanych reklam niż myślimy. Aczkolwiek, kontaktowałem się z pewnym sklepem, i nawet nasz rodzimy accent miał problemy na magazynie przez kielce. Ze towarów do sklepów nie wysłali przez ponad tydzien bo expo i nie mają czasu Ale oni przynajmniej na stoisku maja najnowsze modele

Wszystko to może być jakiś prototyp/składanie na targi. Ladne ramy, monsuna bym przytulił, tak samo mustanga, ale mimo wszystko nazwa daje u mnie -50% do chęci zakupu tej ramy. Nie wiem czemu,ale jakoś ,,Romet'' do mnie nie przemawia. Ale jak to bywa,zapewne same ramy nie będą dostępne. Więc pozostaje Peak , tak jak większości osób składających 29er'y

WOW "MUSTANG 29 3" W wersji czarno-czerwonej robi wrażenie na fotce.

do 29er polecam 36t. do 26 moze i 38 bedzie ok... ostatnio dosyc spore podjazdy gdzie przednie kolo odrywa sie mimo lezenia prawie na kierownicy (rower full) robiłem na 36x34 Ale powiem wam, że podjazdy które kiedyś robiłem na 22x36 teraz robie na 36x34 Wtedy było mi niewiele lżej niż teraz chyba Kwestia dobrego treningu. Fakt ,że mając najmniejszy bieg 36x36 jadąc pod górę na maratonie to porażka. Ludzie wrzucają na te swoje 22x36 i jada tak wolno ,że mi albo pozostaje ich pod górę wyprzedzać,albo starać się aby nie stanąć z powodu zbyt wolnego pedałowania, gdyz poprzedzający sobie młynek robi. Nie wiem jak można jeździć np 29er na mniejszej niż 36 zębatce. Mi przecież nawet w lesie brakuje przełożeń czasami na zwyklej prostej. Na asfalcie cały czas mega kadencja.... Myślałem nad 38x11-40 kasetą... albo wrócićdo 2x10 38x24 z kasetą 11-28 ?

Bywa. Nie wiem czemu,ale mi kaseta sram 1030(każda zębatka oddzielna oprócz dwóch ostatnich) 10s Na bębenku piasty m529 nic nie zrobiła(pewnie stalowy ?) Na aluminiowym mogło by być gorzej.(1,5 roku jezdzenia)

Ja tego lata moją prawie 2 letnią XT m781 ratowałem. Wózek mimo dobrego skręcenia nawet ponownie po czyszczeniu i smarowaniu miał minimalny luz względem korpusu. Dałem podkładkę cienką między wózek a korpus(musiałem wewnętrzna część podkładki podszlifować, żeby dobrze przylegała,bo był taki mały bolec.) Następnie ścisnąłem wózek z korpusem,i po chwili kręcenia śrubką i mocnym dopychaniu wózka udało się skręcić i działa jak nowa,sztywno etc. Nawet nie widać,że coś tam było ruszane. No Ale ,żeby folią i smarem ?

Nigdy nie miałem problemu z BikeStacją. W niedziele koło 23 zamówiłem Kilka drobnych częsci(korek do ht2 i klucz) + linka przerzutki. Płatność payu. Wczoraj w poniedziałek przyszedł paragon na maila. ok xD Dziś wtorek pisze: 12:46 No spoko mam paragon, a gdzie paczka bo dziś nie doszła 13:15 Dostaje wiadomość ,że wysłana bedzie dziś lub jutro. 13:16 odpisuje: Aha , ostatni mój zakup u was. 13:26 Dostaje informacje ,ze moje zamówienie zostało skompletowane i numer przesyłki etc. 13:27 Dostaje maila z informacją: Czy jesteś zadowolony z zakupów u nas. Nie ogarniam, czy oni są tacy leniwy czasami ,że trzeba ich ponaglać.... Liczyłem ,ze paczka bedzie dziś. Wg bikestacji kupienie w niedziele to dostarczenie w piątek. Dobrze ,że jestem chory, to i tak jeździc nie moge.... Raz jest wszystko perfekcyjnie a czasami zapominają o paczkach.

Jedź do https://www.facebook.com/Absolute-Bikes-TREK-Partner-Store-361028334099319/?fref=ts Mają cały sprzęt do bikefitting czy jak to tam sie zwie. Ustawią do twojego ciałą wszystkie wymiary i bedziesz mogl wybrac idealna rame Polecam

Wiadomo, nie mówię ,że nie przyjmuje krytyki. Każdy stosuje na własną odpowiedzialność. Przedstawiłem prosty patent. Dla jednych będzie beznadziejny,a dla drugich w sam raz. Do tego minimalistyczne,estetyczne,no i dla tych ,,pro'' Lekkie i stwarza małę opory powietrza.

1.Wręcz jest odwrotnie. Etui jest jeszcze bardziej naprezone przez to. A plecki to koszt 5-10zl w wieksozsci telefonów. 2.Elastyczne,w swoim tak patrz i 0 problemu z mostkiem na + 3. Kto powiedział,że to do montażu telefonów za 2000zl ? Po za tym nawet telefon za tyle wolalbym tak wlozyc i przejechaćpo lesie,niz w plastikowym uchwycie który mi pęknie na pierwszym korzeniu. 4. Cudowne rozwiązanie to chyba tylko kieszeń plecak,jeżeli ktoś widzi we wszystkim minusy. Albo nie brać telefonu ze sobą 5. Ja wkladam w to lg l5 warty z 20zl,ale rysuje swietnie trasy na endomondo i fixa lapie w pare sekund, więc do takiego telefonu patent idealny. Nawet jak sie zaleje taniej kupić nowy,niż wymieniać w nim jakieś klapki etc.

Witam, od różnych mocowań pod uchwyty na gopro az do finalnej wersji. O dziwo najprostszej i najtrwalszej dla mnie. Co potrzebne ? Rower i gumowe etiu na nasz telefon za 2zł Robimy dziurke w etui,przekladamy top cap ze sruba i wkrecamy to w nasz amortyzator/widelec...... Dokrecamy aż przestanie się kręcić,ja dokrecam bardzo mocno i wszystko jest jak nowe. Wkłądamy telefon. Zgubiłem już wiele rzeczy,nawet pompke ostatnio przyczepioną kilkoma zipami do uchwytu na nią. Pompka odpadla a telefon caly czas sztywno i bezpiecznie się trzyma. Pare fotek: https://zapodaj.net/images/865cc2ca0ec4e.jpg https://zapodaj.net/images/ede30f01bde26.jpg W odpowiedzi na pytania: 1. Tak nigdy mi nie wypadł telefon,nawet więcej,trudno jest go wyciągnąć z tego 2. Wodo odporność ? Tego telefonu co w ni msiedzi (lg l5) mi nie szkoda. Stary mój telefon,padniety lekko wyswietlacz na dole,bo pies pogryzł , wart na allegro moze z 20zl , ale za to ma super gps,lepszy niz w s4 którą mam Ładnie rysuje na endomondo 2,5. Nowsze telefony są wodo odporne(przynajmniej na deszcz),ale zawsze jak zacznie padać można schować do kieszeni 3.Eleganckie brak zbednych plastików,nie ma ryzyka,że na krawężniku plastiki pękną i nasz telefon spadnie na asfalt etc. Pozdrawiam.

Kupiłem ramę używaną od znajomego który ma własny rowerowy. Także ten wykręcany suport był chyba jako trzeci w niej Dziwne i tyle. Ostatnio jak wykręcałem aerozine,wyszedł głatko, a wkręcany był tak samo. Poprzedni shimano orginalny od korby m615.

Tak. Znajomy w serwisie mi wkracl ze smarem

Miałem peaka, wkręcić suport jeszcze ujdzie, ale wykręcić ? jeden klucz shimano pogiety,drugi wygięty lekko. PS. kolejny suport wykręcony był i gwint jak nowy.... A sporty to shimano i aerozine. Ale z główką nie miałem problemu.

Mi w 29er 36 spokojnie starcza by jechać 53km/h(ostatnio z kolegą na szosie sie scigałem) ale zeby tez pod górki na mazowszu podjezdzac na 36x36 (górki na których wczesniej ledwo 24x36 podjezdzalem) Pod te pod które nie podjechałem to i nawet na 22x36 nie podjechał. Więc nie wiem po co wam az 38

Polecam dartmoora, 1,5 roku i ani razu łańcuch mi nie spadł

No tak,bloki są schowane miedzy tymi klockami co piszesz. Ale jak jest piach i pod nim np asfalt,beton etc. to blok dociska piasek do podloza i slychac trzaski.

Moje m088 zatrzeszczą np na klatce schodowej jak jest piach,jak go nie ma jest ok. But jest tak wyprofilowany ,że jak nic pomiedzy podłożem a blokiem sięnie znajdzie jest idealnie,daj pare ziarenek piasku albo malutkie kamyczki i będzie strzelało

Taki zaplot jest w obydwu kołach, i był orginalnie,takie kupiłem. Co do białych chwytów,o ile nie masz rąk całych w smarze to się nie brudzą A jak masz w smarze,to po powrocie do domu czyścisz np płynem do naczyń/mycia szyb. Siodełko accenta juz dzis doszło i ząłożyłem. Gdybym jeździl caly czas z brudnymi rękoma to bym ich nie kupił. Ale tka to jestem zadowolony.

To jak zniesiesz te pjiki to łapaj Ps. Jutro do mnie siodło od accenta (execute pro) powinno dojść

Fotka ponizej ma tą spinke zabezpieczającą Której w fotce wyżej nie widze :/

Przy tych chwytach to bół nadgarstków to nawet nic dziwnego Co do modernizacji,jeżeli napęd nie jest zajechany to zostaw dopóki się nie skończy. Dla niskiej wagi mozesz kupic kola za 300zl spokojnie wytrzymają długo. Amorek szukaj czegoś tąńszego. Jakaś rock shox tora za 250-300zl albo powietrzniak albo sztywniak wg mnie. No i siodło w dół troszke. A napęd wymień jak się zużyje. Ew na razie przerzutke tylna manetke. Kupując uzywke dostaniesz moze i ładny rower. Ale w tej cenie nadal bedzie to amorek sprezynowo-olejowy i grupa osprzetu acera/alivio Moim zdaniem nie ma sensu.

Jeżeli chodzi o spd z lidla. Kupilem z ciekawosci, w porównaniu do moich shimano m088 to masakra. Szkoda nogi na jazde w tym. Twarde,sztywne,chodzic sie w tym nie da. Podeszwa z plastiku,material ktory łatwo sie rysuje i zdziera. Przejechalem 2km i sprzedalem. Polecam dołożyć z 50zł i kupic shimanowskie porządne, w któych mozna jezdzic setki km, i wygodnie wmiare chodzic