hehe, sorry!
Dostosowałem się do waszych uwag (zmniejszyłem wysokość siodełka i przesunąłem o 2 cm do przodu) i chyba jest lepiej. Chyba, bo ostatnią jazdę na niewłaściwej pozycji miałem 2 dni temu i wciąż mogłem odczuwać jej "skutki", a po drugie to jechałem z plecakiem, ok. 2 kg dodatkowego obciążenia (wiem, że na szosie to faux pas - zostało mi to z crossa).
Dziś bez obciążenia i plecy może i faktycznie mnie bolą, ale za to drętwieją mi palce, było znacznie cieplej więc założyłem letnie rękawiczki bez palców. Te zimowe są grubsze, a więc może mniej odczuwalny był ból (?), a poza tym miałem mniejszy nacisk na kierownicę.