bazzz

Poszukaj na Alledrogo : CUBE LTD CC 29 21cali. Konkretnie porozmawiaj o cenie. Pozostałe LTD są zdecydowanie bardziej sportowe. Kup mostek do podnoszenia kierownicy i ciesz cię super sprzętem. Zapewniam, że jest długi. Zrobisz z niego bardziej rekreacyjny rower podnosząc kierę. To zmniejszy długość górnej rury. Poszukaj wątków na forum o Cubach 29. Dodam, że to limitowana wersja. Ma geo Cube ACID.

W Polsce jeszcze nie było, a tam już wtórny rynek: http://www.ebay.de/itm/Cube-LTD-Race-29-Mountainbike-21Zoll-Modell-2013-/251210528673?pt=Sport_Radsport_Fahrr%C3%A4der&hash=item3a7d5077a1. Po drobnym wycieczkowym tuning jak widać(pedały i uchwyty). Kolorystycznie w realu lepiej wygląda niż na firmowej stronie. Ps. Nabiał - Popatrz uważnie w tabelki Cuba. Co do przekroku. GTC carbo i alu mają na innej wysokości odejście górnej rury od podsiodłówki (posty kolegi Greg00). LTD ma jeszcze niżej. Rozmiar 21cali to tylko "orientacyjna nazwa ". W tabeli podany jest rzeczywisty wymiar 515mm czyli w przeliczeniu na cale 20,1. Poszukaj wymienionych w/w modeli. http://www.cube.eu/hard/cross-country/ltd-race-29/ Krótka rama? W modelach 26 tak jest. W 29-ach jest inaczej i tak samo jak w chwalonych przez ciebie rowerach - oczywiście biorąc pod uwagę podaną w tabelach rzeczywistą wysokość podsiodłówki.Tabele Cube są dokładne , nie ma tam błędu. Ciekawe będzie porównanie geo z tabel opisanego mBIKE 20 cali i Cube LTD 29 w rozmiarze 21 cali. Porównaj proszę podaną wysokość podsiodłówki, ale rzeczywistą , a nie z "z tytułu nazwy kolumny". W Barracudzie sprytnie nie podano rozmiaru ramy w mm. Po prostu podano 20 cali - a czy to jest np. 25 mm plus lub minus nie wiadomo. Popatrz, który ma wyżej przekrok, gorszy kąt podsiodłówki, wyższą główkę i dłuższy ogon przy tej samej praktycznie górnej rurze i pozostałych wymiarach. Nie jest to ltd 29. Który bardziej sportowy? Ps. Gratulacje za tekst recenzji Barakudy. Zawsze z przyjemnością czytam to co piszesz. Dużo można się nauczyć.

Jeszcze nie ma . Ale okazje pojawiają się ciągle: http://www.ebay.de/i...=item4d07eaf50a

Do tej pory po prostu jeżdziłem na rowerze. 2 lata temu kupowałem ostatni rower. Nie patrzyłem na nic innego poza marką (Giant - "modny"), jak się jeżdzi (przed sklepem). Nie miałem pojęcia o geo i jej roli. Czytając między innymi to forum podniosła mi się świadomość i wiedza. Niewątpliwie obecny zakup będzie bardziej świadomy. Co do nazwy procesu kszałtowania podsiodłówki to poza tym, że widziałem jej różną grubość to nie wiedziałem o tym nic więcej. Nie wiem jak proces nazywa sie po polsku. Na własny użytek nazwałem go cieniowanie. Popatrz w ostatnie posty w innych wątkach, a znajdziesz firmę od pęknięć. Nie ma sensu podawać jej nazwy. Nie moim zamiarem jest jej szkodzić. Dlaczego zainteresowałem się Cubem ( nie innymi niemieckimi markami) - spodobał mi się i zacząłem szukać informacji na jego temat. Cube ramy chyba produkuje w Chinach. Ale pilnuje jakości. Nie jestem uczestnikiem rynku po stronie sprzedawców - producentów. Jestem konsumentem. Patrzę na relację: cena do jakości (po zakupie zostaje jeszcze na wyjazd na Santorini). Kilka amerykańskich firm (również ramy chińskie o doskonałej jakości ) nie daje tej możliwości. Dostępność - ten mogę kupić u siebie . Pomacać przed zakupem - zrobiłem to marcu. Jest wiele marek super rowerów. Ale nie dają mi tej szansy. I tyle.

Dzięki za link z instrukcją cieniowania. To jest wielki plus tego forum. "Zadajesz pytanie i masz". Jego lektura zmusza też do myślenia. Już wcześniej przeczytałem posta o taperowanej podsiodłówce (chyba Rulez go napisał). Ale nie rozumiałem tego. I wyjaśniło się. Dostałem dodatkowe info. W pomiarach ramy LTD 29 2012 r. były małe nieściśłości. Grubość rury na szczycie 2,2 mm dotyczyła miejsca zwężonego, gdzie nachodzi zacisk - tam gdzie są "płatki, które mają wysokość 13,7 mm. Nacięcie ramy (od tyłu) na szczycie ma 35 mm długości. Poniżej zacisku rura ma ścianki grubości 2,9 mm. Ciekawe, że na całej długości 14,5 cm pogrubienia rury licząc od szczytu, zmienia ona swoją średnicę. Zwiększa się ona w idąc do góry. Początkowo ma 36,0 mm , by tuż pod zaciskiem mieć 36,2. Jak widać jest niejako taperowana od zewnątrz przy stałej średnicy wewnętrznej. Teraz rozumiem, że także ta wyższa podsiodłówka ma sens. Wszystko przekłada się na wytrzymałość. W końcu nie ma to być sprzęt na jeden sezon. Model LTD 29 CC ma rurę podsiodłową bez cieniowania. Podobnie jak ACID i niższe. Ps.1. Wcześniej nawet bym nie pomyślał , że zrobienie ramy jest takie skomplikowane. Do tego jak widać potrzeba: finezji, zaawansowanych maszyn i wyjątkowej kontroli jakości. Jak widać niemcy trzymają poziom jakości wykonania we wszystkim czego się dotkną. Mają rozbudowane prawa konsumenckie. I dlatego kupować należy sprzęt renomowanych firm. A nie firm produkujących w " krzakach". Ps.2. Osobiście Niemców nie lubię. Co innego ich produkty.

Powracający wątek pękających ram jednej z firm zmusił mnie do sprawdzenia solidności wykonania tegorocznej ramy LTD w strategicznym miejscu przed zakupem. Jeden telefon do właściciela modelu i wiem all. Od szczytu podsiodłówka jest pogrubiona na odcinku 14,5 cm. Jej średnica zewn. w tym miejscu to 36,1 mm. Poniżej jest ścieniowana do 34,8mm. Wewnętrzna średnica na całej długości jest taka sama i wynosi 30,9mm. Dokładnie tyle ma sztyca Easton-a montowana w farycznej specyfikacji. Więc luzu nie będzie. Grubość ścianki na szczycie to 2,2mm. Po prostym odejmowaniu wiemy , że w części ścieniowanej wynosi 0,9 mm. Może ktoś wie jak się uzyskuje ścieniowanie? Czy to jest toczenie przed spawaniem , czy jakieś hydro-termo-walcowanie?

Jaka jest grubość ścianek na szczycie podsiodłówki? Luz 0,5 mm to dużżżo.

Aukcja zakończyła się : EUR 1.520,00 . Jak widać Cube trzyma cenę. W marcu widziałem go w sklepie za 6200zł . Wyszło tyle samo, lecz już bez gwarancji. Ja dalej w oczekiwaniu. Podobno w połowie grudnia będzie dostawa.

Uwaga co do ramy Renegata jest zapewne w pełni zrozumiała. Nowy Mbike bardzo poprawił ramę nowego roweru. Co do drugiej części wypowiedzi - nie powiedziałem nic odkrywczego. Media (tv, radio, prasa, informacyjne witryny internetowe) żyją głównie z reklamodawców, itd.... .Większość publikacji pojawia się nieprzypadkowo i nie za darmo. Czarny PR podobnie. Nikogo nie chciałem denerwować wypowiedzą. Jeżeli tak się stało - to przepraszam. Szkoda życia na jakieś zbędne urazy.

Patrząc na geo. Jaki nr 19 podobny jest do Cuba LTD 29 race w rozmiarze 21. Jaką kaszaną był Renegat z całą geo i wagą ramy 2,5 kg. A pamiętam zachwyty nad nim w BB i na stronie team29. Co pieniądze robią z recenzentów. Czekamy na podsumowanie Renegata. Miał pokazać się test tego roweru po zakończonym sezonie użytkowania.

Kości zostały rzucone. Pozostaje oczekiwanie. Dzięki za wskazanie. Polowałem na 21.

Oglądałem ostatnio ten rower. Jakość wykonania ramy wyjątkowa. Szkoda , że już nie można kupić. Ale chociaż można popatrzeć i pocieszyć oczy.

Zamierzam kupic rower j.w temacie z rebą. Wydawało mi się, że reby będą jednokomorowe. A znalazłem już amory - modele na 2013 rok. Czy mają mieć po 2 komory powietrzne? Pisano, że jedną. Ktoś wie jaki będą? Może to błąd w opisie.? http://www.mbike.pl/...113,21308).aspx

Nadal jestem przed zakupem. Moje myśli cały czas krążą (krążyły) pomiędzy kilkoma rowerami 29 :Giant Talon, Scott Scale, Cube LTD i Spec Carve. Oczywiście z racji ich rekreacyjności. Cały czas szukam wiadomości o nich. I przeglądając naszą ulubioną witrynkę Team29 znalazłem przy teście Speca Carve wypowiedz pana o pseudonimie WATSON. Test roweru Specialized Carve Expert 29 - team 29er - bo wielkość ma znaczenie Myślę , że to mądre spostrzeżenie na swój sposób zaawansowanego kierowcy. Pozwolę sobie je zacytować (2 cytaty). I mam nadzieję, że nie będzie autor miał mi tego za złe. A nawet się odezwie i dalej pociągnie wątek , który może być cenną wskazówką przy wyborze nowej 29-o calowej kozy. 1. „"I znowu to samo." z piątek, 05 październik 2012 10:05przez Watson \\\" Niby długa górna pozwalała przyjąć dogodną pozycję, ale i tak miałem wrażenie, że nie mogę odpowiednio docisnąć przodu, który lekko myszkował i zmuszał mnie do korekty trajektorii. \\\" Ile to razy już u Was czytałem? Sam sobie odpowiem - w każdym teście niedopasowanej rozmiarem ramy. Macie tendencje aby jeździć na ramach mniejszych z na maxa wysuniętymi sztycami. Wtedy każdy rower zachowuje się tak samo - jest trudny i nerwowy pod górę. A sprawa jest prosta, potrzebujesz roweru do XC trwającego 30minut - taka mniejsza rama pozwoli Ci na lepsze manewrowanie i będąc w pełni sił dasz sobie z tym radę. Na maratonie ciągnąc na oparach ostatnie podjazdy tylko się w######isz. Potrzebna jest wtedy większa baza kół, tak abyś mógł zapiąć miękko i przemielić nie nerwowo do zjazdu. Gdzie ledwo widząc na oczy ta większa rama nadal Cię zabezpieczy przed OTB nawet gdy będziesz siedział na siodełku. ‘’ 2. „"I żeby nie było" z poniedziałek, 08 październik 2012 10:09przez Watson \\\"Watson - mam 188cm, nie wyobrażam sobie lepszej ramy dla siebie, niż 19\\\" z górna rura 615-625mm horyzontalnie, rozumiem, ze sie z tym nie zgadzasz w związku z tym, jaka ramę i rozmiar byś mi polecał?\\\" Panowie, ja wiem że co chwila macie tu wpisy wszystko wiedzących. Nie czytajcie mojego w ten sposób. To jest uwaga od średniaka maratonowego, któremu sprzęt ma pomóc przejechać najtrudniejsze sekcje. Mam owe 188cm wzrostu i od paru lat zawisłem pomiędzy rozmiarem 21\\\" i 19\\\" (oba mała kiszka). Bo zgodnie z tabelami jestem na końcu 19 i na początku 21 - o czym wszyscy mający podobny wzrost doskonale wiedzą. Mój wcześniejszy wpis to podsumowanie moich doświadczeń, Wsiadłem 3 tygodnie temu na ramę XL Peak29 czyli 64cm górnej rury i moje wyniki +10%. Ale najważniejsze - podjazdy z siodła nawet 22/32 daje się utrzymać przednie koło na glebie. Zjazdy - mogę hamować do zatrzymania …….. ’’. Ten wpis nie jest pełny – może go skończy. Właśnie ta wypowiedz naprowadziła mnie na pomysł zakupu roweru o trochę większej ramie. Oczywiście w trosce o swoje zęby i pozostałe członki. Ale czy rzeczywiście jest tak jak pisze kolega WATSON ? Ładnie pasuje tu właśnie trochę większy rozmiar Cuba LTD 21-calowego. W rzeczywistości rura podsiodłowa jest o 2,5 cm niższa. Czyli w rzeczywistości 20 cali – porównując to do innych rowerów. I górna rura nie jest już tak krótka. 620 mm to całkiem dużo. I tle samo co większość polecanych tu rowerów : Spec SJ 19 i Podium 19. Więc Cube ma zaniżony rozmiar ramy. Może mądre głowy potwierdzą lub obalą to twierdzenie. I ewentualnie wybiją mi z głowy takie widzenie sprawy.

Przeglądając geo różnych rowerów bardzo polecanych na tym forum i porównując ją w tabelkach do Cuba 29 LTD, zauważyłem pewną prawidłowość. Długość górnej rury (620mm) i kąty najczęściej są te same dla LTD w rozmiarze 21 i innych zalecanych rowerów w rozmiarze 19. Ogon LTD najczęściej ma taki sam lub krótszy niż rowery uznawane tu za najlepsze. Różnica poza wysokością podsiodłówki jest także w w wysokości górnej rury. Dla osób jeżdzących rekreacyjnie (nie w ostrym MTB), trochę większa rama ułatwia panowanie nad rowerem. Oczywiście przy akceptacji przeważnie wyższej o 2 cm położenia górnej rury. Ale przeciętny użytkownik nie odczuje tej różnicy jeżdząc po polach, lasach, łąkach, pagórkach - czyli na 90% powierzchni Polski. Wręcz taki układ geo dla przeciętniaków : bez wyścigowych ambicji, jeżdzących na długich dystansach i lubiących poszaleć na zjazdach jest zaletą. Przed zakupem należy odpowiedzieć sobie na pytanie: jakiego i do czego roweru potrzebuję?

Cieszy mnie to , że to nie ty. Pozdrawiam.

Fajnie, że wypowiedział się ktoś , kto jeżdzi na tych kozach. Proszę o więcej wypowiedzi praktyków mających rower Cube LTD 29 w posiadaniu. Sucha teoria, teorią ( patrz na gościa z antyku na szosowych rowerach - zabierającego głos o rowerach MTB ). A życie pokazuje swoje. Przypomniał mi się pewien dowcip pasujący do tej sytuacji: Pewnego ranka u boku swojego wykładowcy etyki budzi się studentka. -Ale jak to tak? Pan, etyk, uczący nas prawości, dokonywania właściwych wyborów... I ja, pańska studentka, kolacja, wino, sex... Jak pan mógł robić takie rzeczy ucząc czego innego? -Moje dziecko, a czy ktokolwiek widział drogowskaz ... podążający drogą, którą wskazuje? Widzę, że jakiś dowcipniś "z dostępem" zedytował mojego posta z dowcipem. Chodzi o "studenta". Wklejałem dowcip z właściwą pisownią. Cóż. Jak widać każdy sposób jest dobry na czarny PR.

Dla "KOTKA". http://magazyn.bikel...g-29/29-dla-mas . Nie jest to test serii LTD. Wygląda na rzeczowy. Analog jest 3 kategorie niżej. Cena 2x niższa. 2 kg więcej. Nie ta rama. Nie ten osprzęt. Ale opis właściwości może komuś się przyda.I po Karkonoszach da się jeżdzić. Niestety Giewont chyba nieosiągalny z racji słabego osprzętu. Głównie amora, wg autora tekstu.

Do KUCOR-a. Na forum jest wiele fajnych uwag.Wszystkie są wartościowe, poza obrażaniem. Każda niesie w sobie jakąś treść. Przytoczę jedną z nich. Przy zakupie roweru np. z w/w przedziału cenowego np. jak wymienione Cuby i podobne, najsłabszym elementem w zestawie rower - kierowca (powiedzmy niezaawansowany pilot MTB), to człowiek będzie gorszą częścią. Niezależnie czy to będzie Cube, Giant, Scott. Z tego co piszesz to podobnie jak większość, która nie startuje w maratonach i nie poruszająca się w prawdziwym terenie pod MTB , TY także poruszasz się w pagórkowatym terenie na leśnych duktach, szutrach polnych drogach np. po deszczach. 29er bije na głowę trekingi i crossy w takich warunkach. Przy większych szybkościach amory z crossów nie radzą sobie w wymienionych okolicznościach. W moim przypadku umiejętności i oczekiwania przerosły możliwości dotychczasowego roweru. Jak na tygrysa przystało szukam czegoś w dobrej jakości i wytrzymałości. Czasem przeginam pałę na leśnych zjazdach. Na -16% nachyleniach wyszło mi w tym roku ponad 90 km/h. Musi być bezpiecznie. Nie słyszałem o pękających ramach C. Wątki o doskonałym PEAK-u wskazują na tą jego słabość. W 2013 będzie inna rama - nikt z piszących nie jeżdził na niej. Zbudowanie na niej sensownego roweru będzie droższe niż gotowiec średniak. Renegat jest ciężki i wysoki - wiek rozwojowy. Zachęcam do testu wcześniej wymienianego SCOTT-a Scale 29 comp. Niech będzie punktem odniesienia. "Moja droga miecza" będzie jak zwykle polegać na osobistym doświadczaniu. Będzie przesycona dobrą zabawą. Na 29 już się zdecydowałem. Od czegość trzeba zacząć. Więc: schodzimy z drzewa i jazda.

Wracając do mojej wcześniejszej wypowiedzi. Jest ona skierowana do tych którzy mają swoje lata i chcą nowego doznania. Znalazłem w BB taki fragment ( z porad dobierania kierownicy, ale adekwatny do całego roweru) : "Bardzo lubię jedno zdanie zmarłego w ubiegłym roku internetowego lunatyka rowerowego, Sheldona Browna: Większość rowerów projektowana jest na potrzeby wyczynowców, nawet jeśli znakomita większość rowerzystów nimi nie jest. Ale tak już widocznie musi być, że większość z nas zapatrzona w gwiazdy wierzy, że wystarczy mieć taki sam rower, żeby wygrywać na igrzyskach. Pasjonat zrezygnuje ze wszystkiego, odmówi sobie szynki i rosołu w niedzielę, żeby kupić wymarzoną część. Oszuka w rozliczeniach swoją lepszą połowę, żeby zaoszczędzić na węglową ramę, zrezygnuje z komfortu, żeby tylko upodobnić swoją kierownicę do tej, jaką widział u zwycięzcy ostatniego maratonu. Ale jak go plecy łupną, rzuca rower w kąt i bierze się za motocykle, golfa albo młode dziewczyny (niepotrzebne skreślić). Znacie takich? Ja też. I dlatego uważam, że czasami potrzebny jest kompromis po to, żeby przyjemność dozować sobie latami i nie utracić jej z powodu złego dopasowania roweru. A to jest ostatnio bardzo modny temat." Sport to sport . Rekreacja to rekreacja. Cieszenie się dobrym zdrowiem przez lata to priorytet. Ps. W Niemczech rocznie sprzedaje się 4 mln nowych rowerów. Główni gracze mają o co grać. Więc się reklamują. To nie jest 4 mln nowych maratończyków. Ciekawe, ile w Polsce? Może 100x mniej.Czy tylko 50x.

Do KUCOR-a. Kolego na twoje pytania jest twierdząca odpowiedz. Więc zejdz z drzewa i nie lękaj się rozmiaru-dosłownie. Jak byłoby tak żle jak piszą , to przy "takiej" sklepowej sprzedaży na rynku wtórnym (allegro) byłoby mnóstwo okazji. A tak nie jest. Crossem i trekingiem nie wiedziesz nawet w lekki, a bardziej nachylony teren. Wąska tylna opona traci przyczepność, a przednia "odkleja się" od podłoża. Po piachu też na wąskiej nie pojedziesz. A na 29 masz i szeroką oponę i wyższą - ochroni trochę od wstrząsów - co zauważy twój kręgosłup lędzwiowy. Za wyższą sylwetkę podziękuje tobie kręgosłup szyjny i oczy - cieszące się otoczeniem , a nie najczęściej kołem przednim i czasem wskazywanym przez licznik rowerowy- w końcu sport to wyścigi. Sport to szybkość i przystosowanie roweru do niego. Jak mniejsze opory powietrza (sylwetka) i większa efektywność pedałowania. Rekreacja wręcz przeciwnie. Porozmawiaj ze swoim "kręgosłupem i rozumem". Zadaj im pytanie: kim są lub kim chcą być? Sportowiec czy amator rekreacji? Fajnie ktoś tu napisał: "Każdą sportową ramę można w pewnym zakresie złagodzić". Dlatego przed zakupem np. w/w Cuba przejedz się na Scott 29 SCALE Comp. Warto mieć porównanie. Im więcej przetestowanych rumaków, tym bardziej świadomy zakup. Testowanie to też fajna zabawa. A o to w tym chodzi. Dla jednych zabawa do sport, dla innych zabawa to rekreacja. To pomiędzy też może być zabawą. Na koniec przydługawego tekstu, coś dla oka i ucha : http://www.youtube.com/watch?v=NszmYi754AI&feature=fvwrel

1. Do kolegi IvanMTB . Na jakim modelu Cube zrobłeś te 38 km, a na jakim rowerze 160 km. Proszę podaj modele rowerów (ramy chociaż) i z którego roku pochodzą. Mam wrażenie , że jeden jest szosowy , a drugi MTB. Proszę powiedz : jak długo ergonomicznie przystosowywałeś Cube pod siebie? A jak długo ten pierwszy- oczywiście jeśli to MTB 29? 2. Lemonkowy mi się nie podoba z wyglądu. Wolę wygląd tegorocznego LTD 29 SL i jego rama kosztuje 1/3 tego co SPEC-a SJ ( mowa o nowych). 3. Co do całego roweru tak widzę sprawę. Spec SJ to taka formuła 1- ufam wiedzy NABIAŁA. I taka jego cena. Cube LTD 29 RACE lub PRO o takie mercedesy - średniaki. Dla zawodowców pierwsze, dla amatorów drugie. Po zakupie Cuba pozostaje jeszcze na wycieczkę na Santorini. Pozdrawiam wszystkich. Ps. Ciekawe, ile wszystkich sztuk w Polsce (w 2012) sprzedano 29er w cenie powyżej 4 tyś.zł? Ciekawe, ile SPEC ich sprzedał? Podajcie cyfry jeśli znacie. Wyscig po nasze pieniądze na modele 2013 już się rozpoczął. Jestem przekonany , że rynek tych rowerów jest bardzo wąski. Czarny PR jest tego najlepszym dowodem.

Znalazłem fajny opis - TEST widelca z Cube LTD 29 PRO. http://magazyn.bikel...u-marvel-expert . Kiedyś NABIAŁ opisał swoje wrażenia. Ten test jest bardziej rozbudowany. Ale dotyczy wersji 26. Opis budowy pewnie jest właściwy. Czy jest lepszy od REBY z wersj Cube RACE nie wiem. Może spece z doświadczeniem coś powiedzą.

Chodzi o cenę. Spec swoje kosztuje. W Cubie LTD Race 21 cali rozmiar o którym piszesz wynosi 620mm. Podsiodłowa ma 515mm, mniej niż wynika z przelicznia. Cuby tak mają , że podsiodłowe są 15mm niższe, niż wynika z prostego przeliczenia cali na mm. Uwaga na model - nowość - ltd 29 cc - to nie ta sama rama i waga co pozostałych LTD 29. Są zdjęcia w necie. Ma się pojawić w listopadzie w sprzedaży. Mi on nie pasuje.

Biorąc pod uwagę wszystkie wpisy. Plan jest taki. Zakup LTD 29 RACE w kolorze limonki ( podobny kolor jak w Zaboo, na którym jeżdzi Nabiał i Reszta z witryny w wyścigach). Po zakupie i gruntownym wytestowaniu Cuba, nastąpi w razie konieczności i dyskomfortu zakup ramy PEAK 29. I przełożenie całego osprzętu. Będzie zabawa, nowe doświadczenia. A wszystko już małym kosztem.