yarr

Spoko, na razie progres jest ale nadal remontowy. Wiem że jak wstawię ciężkie maszyny to już nie ocieplę ścian i nie pomaluję. Dzisiaj jadę po świetliki. W tym sezonie nie da rady. Może na paprykarz "nieszczeciński" ale nie ma 100% Jeszcze ślusarska robota wpadła bo żyć jakoś trza, plus jest taki że spawanie będzie ćwiczone.

Domin to brzmi jak zamówienie

treking

Ja bym to nazwał błotnikiem/gówniakiem raczej. Gadżet nie jest potrzebny jeśli masz torebkę wieszaną na packu. Przydałby ci się 4 G-hooki, ale to już uśmiechaj się w kierunku prezesa.

porcelanowa (s)rakieta nie "zasypia" gruszek w popiele

ragleye mają w tym sezonie główki 65 st

Przecie fuli się ze stali nie robi, a wahaczy to już wcale. Nic nie jest problemem jeśli ma się gdzie, czym i się wie jak:) troche nie tak ---- Żeby być precyzyjnym. Na upartego to pospawałbym tigiem przelotkę do każdej rurki ale musiałbym zepsuć kilka. Więc po cholerę kiedy polutować można to za każdym razem. A i raczej na srebro niż na mosiądz choć od biedy można na mosiądz. Jest jeszcze jedna technika trochę pomiędzy ale jeszcze nie testowałem.

Tego co zaprojektował umieszczenie seatstayów biczowłabym pokrzywami po gołym zadzie!

Wiedziałem, że to właśnie określenie padnie z twoich diamentowych ust

Bardzo zgrabny, ładne linie i kąty.

To som lasery do szczelania !

Podróżuje gdzieś po świecie pod czyimś spoconym dupskiem i dobrze!

Stalowy custom do końca życia

Ale ja się pytam po co? Własnie fajnie, że jest wybór w każdym segmencie cenowym. No i Skwarek ma o czym marzyć kiedy przymyka oczy tnąc pod góre na swoim ciężkim stalowym darowanym rowerze.

Oui Oui, Monsieur!

Z szopy ale Teda J. Taki durszlak kilowy bez grama wyszedł na bespoka. Rambol chcieliśmy majkowi na JPJ baranka z pręta zbrojeniowego sprzedać. Takie pomysły.

Może być tytan?

Majk rączki nie mają oczu. Twoją eskapadę te same rączki spawały. Z szacunkiem do spawaczy proszę, niezależnie od narodowości.

Wiesz dla mnie osobiście byłoby bardzo, bardzo dobrze gdyby stal była egalitarna. Zawsze będzie się czym pochwalić bo pomysłów mam sporo.

A dlaczego żąda tak a nie inaczej? Bo tak ma żądać. Marketing to sztuka kształtowania i zaspakajania potrzeb. Co nie znaczy ze spec w tym momencie nie kształtuje i nie zaspakaja potrzeby posiadania sekwoi w stali.

Dobra, ale po co stal ma być dla mas? Niech se śmigają na alu i super.

Powiedział Skwarek organizator stalowego 2016. BTW nie rozmawialiśmy tutaj o wyższości alu nad stalą czy odwrotnie. Cały ambaras zaczął się od wypowiedzi z cyklu nie znam się ale się wypowiem pt. fule się robi tylko z alu i wungla.

Skwarze jeden. Tata zawsze mi mówił że mam rozmawiać z ludźmi ich językiem żeby mnie rozumieli. Co niniejszym czynię. Zastosuję przykład z twojego podwórka. Kiedyś widziałem materiał o tym panu co robi narty z drewna na zamówienie. Robi je ręcznie i nie robi ich tanio a mimo to ma spora kolejkę oczekujących. Cały świat jak wiesz jeździ na nartach dużo tańszych i z innych materiałów. Ale ja jakbym jeździł na nartach, czym się brzydzę, to chciałbym jeździć na takich od tego pana. I powiem ci tak jak ty mnie. Nie znam się na produkcji nart ale właśnie dlatego że cały świat jeździ na tych plastikowych to ja chciałbym na drewnianych bo mi się podobają.

Ta bo u nich wszytko wychodzi 100 na 100. A to co piszesz to już teoria spiskowa dopisana do teorii spiskowej. Jakie to ma znaczenie gdzie to jest? Nie rozumiem. Poza tym to nie był przykład. Bo niby czego? O drugiej połowie wypowiedzi już nie mam siły pisać. Hm ... Taka mała prowokacja. Panowie. Wzielibyśta customowe fule w stali? Dajmy na to Dark owl jak już powstaną?

Pewnie śmietnik poprodukcyjny. Przerobienie tego na cokolwiek jest raczej niemożliwe. Ekologiczny rower? Raczej nie karbonowy.