Skocz do zawartości

KrisK

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 806
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    34

Zawartość dodana przez KrisK

  1. Bo Truskawkowe wzgórza Tak. Przeklęty wał...
  2. Tych co wymieniłeś nie. Ale mam taką https://a.aliexpress.com/_BTu48g Jakość jest ok. Nawet bardzo. Jedyne co w niej mnie zawiodło to wielkość. Jest upiornie wielka. W gravelu ledwo mi się zmieściła między siodło a koło. Choć wielkość może być zaletą przy dalszej jeździe.
  3. Bo dzisiaj mi się nie udało zrobić ładnego zdjęcia... Żeby nie było tłumów na szlaku. To nie pogoda się psuje tylko nasze oczekiwania, że będzie ładnie są przesadzone. Bo w końcu co złego jest w wiosennym krupniczku, który przechodzi w wiosenną burzę z ulewą i spadkiem temperatury o10st. po to by na koniec wszystko suszył wiatr który wcale nas z drogi nie chce zepchnąć ale za to w słońcu. Pogoda jest zawsze dobra tylko nam sie ciężko do tego przekonać .
  4. Ja liczę, że kluczowe będzie otwarcie galerii... W końcu będzie się społeczeństwo mogło odchamić i iść podziwiać dzieła sztuki użytkowej... Zaznają wreszcie prawdziwego sportu w biegu do wysprzedaży i nie będą musieli jakichś kiepskich zamienników w postaci łażenia po lasach stosować. No i najważniejsze osiągną stabilność emocjonalną walcząc z depresją poprzez zakup nowego ciuszka.
  5. No niestety... Tereny, na których normalnie ludzi nie spotykałem wcale w ostatnich dniach się robią podejżanie popularne. Niestety może się okazać, że ludzie nie zapomną o ich istnieniu i już zawsze tam będą się szwendać.
  6. Bo lubię to miejsce.
  7. @Jurek63 czyli się zgadza... Tam zawsze błoto nawet jak jest sucho. A teraz już można suchym kołem przejechać nawet przez łąkę. Lekko przerażające.
  8. bo wysycha.... (mam dziwne wrażenie, że to to samo bagienko)
  9. Zapewne dokumentacja stanu obuwia i nóg. To wiele mówi o wycieczce i o warunkach Po stanie nóg możesz przypomnieć sobie jak wiele razy przeklinałeś dię za to że wpadłeś na kretyński pomysł żeby pojechać gdziekolwiek. A to jest wprost proporcjonalne do fajności wycieczki.
  10. Od tego jest policja. Poza tym to jednak jest fobia. W KRK osłupkowywali jak głupi ddr na Mogilskiej, bo Kierowcy będą... Słupki znikły, bo sie parę osób połamało a kierowcy nie parkują. Więc może czas zacząć budować DROGI dla rowerów, a nie chodniki. A czemu robią chodniki? Bo mając budżet na budowę ddrek można wyremontować chodnik.
  11. Bo ktoś zupełnie nie wiem kto pisząc o zmrożonych drogach zachęcił mnie do wyjechania w teren "za domem" i skończyło się jak zwykle... Trza było się wykapać i wyprać.... Tiaaaa zabielona to ona będzie... Ale pod białym G będzie brązowe G po kostki a wszystko przeplatane całkiem sensownymi łatami lodu Liczyłem, że to świństwo związało i że w najgorszym razie będzie powierzchnia lekko roztopiona jak w nocy było -5 a jak wyjechałem coś koło 1st... Przeliczyłem się... Na zdjęciu to rower jest juz obrany z błotka. Spokojnie odkleiłem z niego spokojnie trzy kilo błota pod domem. Wiec za bardzo nie licz na cuda, bo to bądź co bądź bardziej na północ i chyba cieplej tam mają.
  12. @wkg jak zwykle na pierwszy raz na Rusińskim. Idealny stok na przypomnienie sobie jak się jeździ. Z tym że śniegu mają malutko. I połowa dużego stoku działa przez co w połowie mają przeważenie, które dość mocno uprzykrzało jazdę jak się pojawiło więcej ludzi. Ale dzisiaj w sumie poza może godziną gdzie się zrobiło sie troszkę tłoczniej i "kolejka do wyciągu" była na 5 osób :D:D:D to było pusto. Warunki w sumie ok. koło 11 w miarę twardo, ale nie wylodzone potem się porobiły odsypy miejscami, ale bez dramatu, choć sie kładli pokotem tam a pod koniec jak już słońce zeszło była taka fajna kaszka na stoku i to już zupełnie bajka. Tam stok zazwyczaj jest dobrze przygotowany i można się pobawić. Lepiej chyba tylko w Kluszkowcach robią stok. Tam ile razy byłem to stół był.
  13. Wczoraj się wyrwałem na rowerek dzisiaj też był plan ale mnie zmusiła siostra do jazdy na nartach... Jeszcze karnet na 4h kazała kupić... A jak już kupiłem to szkoda było nie wyjeździć... niestety ona po nartach lubi jeszcze do restauracyjki skoczyć.... I cały misterny plan, że wrócę z nart i pojadę na rower w pizdu.... Chociaż tak siedzę i myślę jeszcze jest 1...
  14. Bo Bokowa Góra... @Sobek82 Po prawej zachęcająca droga prowadząca na górę tego pola i ginąca w zaoranej ziemi... Pośrodku pole A na lewo Tak tam jest właściwa droga o ile to jeszcze drogą można nazwać. Tak się kończy planowanie wycieczek palcem po mapie
  15. Bo trzeba było zasłużyć na wieczerzę... Wesołych i pogodnych.
  16. To jak jesteśmy w temacie błotka... To taki mały quiz... Gdzie jest właściwa droga.
  17. Bo ostatni dzień jesieni.... A ja jak zwykle przespałem piękną słoneczną pogodę.
  18. Bo skoro mówicie o zieleni to Wam pokażę zielone z ostatniego weekendu W sumie to nie robiłem zdjęcia pola, ale obiekt fotografowany był za mały jak na telefon :D:D:D @shotgun prawie tylko ja miałem piękne zasnute niebo szarugę jesienną i tylko słońce się oparło na zamku... Ale dzięki Tobie chyba odkryłem co zepsuło zdjęcie. Cholerny hdr włączyłem.
  19. Bo w rzeczywistości był pięknie podświetlony promieniami zachodzącego słońca. A na zdjęciu wyszło tak sobie.
  20. Bo włócząc się można znaleźć takie świadectwa historii.
  21. Bo więcej gnojówki na drodze...
  22. No przyznam że z ceną to poszaleli... https://pl.aliexpress.com/item/32872929183.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.170b7309rdOtce&algo_pvid=12cdf1fc-29bb-40df-8a39-0adf895a1c10&algo_expid=12cdf1fc-29bb-40df-8a39-0adf895a1c10-14&btsid=2050c231-0707-483c-8680-ca241af4005f&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_6,searchweb201603_55 https://pl.aliexpress.com/item/33007287297.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.170b7309rdOtce&s=p&algo_pvid=12cdf1fc-29bb-40df-8a39-0adf895a1c10&algo_expid=12cdf1fc-29bb-40df-8a39-0adf895a1c10-1&btsid=2050c231-0707-483c-8680-ca241af4005f&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_6,searchweb201603_55 https://pl.aliexpress.com/item/32983588265.html?spm=a2g0o.detail.1000014.35.2cbb1eabasmOjK&gps-id=pcDetailBottomMoreOtherSeller&scm=1007.13338.141932.0&scm_id=1007.13338.141932.0&scm-url=1007.13338.141932.0&pvid=8a6339c3-afb2-4549-92bb-635b0279c57a Najpewniej nie sa bezpańskie tyko się z kolegami ze wsi bawią, bo im się nudzi. I jak na pojedynczego jakieś ultra dźwięki mogą podziałać to na grupę może być różnie.
  23. Psy to jest swego rodzaju zaraza... Dzisiaj bliski byłem zrobienia z sznycla sznycla. Ja naprawdę nie bardzo wiem co z nimi, że muszą lecieć. W każdym razie zawału lekkiego dostałem jak mi zza płota mała futrzana kulka wyleciała i sru pod rowerem. Dokładnie między przednim a tylnym kołem przepruł i goni... Mam tylko nadzieję, że właścicielka, która wydała histeryczny pisk jak bym go już rozjechał sie nauczy trzymać sznycla na szmyczy Tak się na niego darła że aż mi się go zal zrobiło ale nie chciało mi sie już wracać żeby powiedzieć jej że powinna się drzeć na siebie. Drugi sznycel już startował, żeby mnie gonić, ale wystartował prosto pod samochód z przeciwka... Tak sie wystraszył, że mu przeszło gonienie. Ten drugi pies z filmiku to chciał sobie tylko z Tobą pobiegać. Taka ich natura. Chodzą z tamim na spacery a on się nudzi na nich... Jak byś go wziął ze sobą na wycieczkę stałbyś sie jego bochaterem. Jak by tam była trochę szersza ścieżka to byś się stał jego właścicielem. Oby by tak mógł biec koło ciebie. @chudzinki Ja na pewno Cię nie zhejtuję. Sznycle te większe i mniejsze są najnormalniej niebezpieczne. Jak ogólnie Lubie psy to nie koniecznie jak lecą za mną. Jeszcze w wakacje miałem poczucie, że się mocno pozimieniało jeśli chodzi o psy. Ale od października ich ilość rośnie. Najwyraźniej na wsiach stwierdzili że sie rowerzysty nie plączą to można puszczać. W sumie nie rozumiem, bo przecież kundle i za autem polecą i za motorem, a to może sie skończyć poważnym wypadkiem. W sumie coraz poważniej rozważam wożenie gazu, bo najnormalniej ucieczka przed dwoma, trzema czterema kundlami nie zawsze się musi udać. Tylko nie wiem na ile to skuteczne w czasie jazdy. Jakiś odstraszacz ultradźwiękowy też rozważałem Tego psiaka jak byś gazem potraktował to by było niefajne bo on najwyraźniej się chciał na przejażdrzę zalapać Choc Cię rozumiem. Ale i tak powiem Wam, że kundle to nic... Bażanty to jest dopiero przerąbane. Jeszcze jak są łaskawe z skraja drogi na pola startować to sie tylko człowiek wystraszy... Ale jak któryś przed nosem startuje nad drogą... Wczoraj ich kilkadziesiąt naliczyłem, ale jeden to albo kamikadze albo inny samobójca. Trzy wystartowały z 3-4 metry przede mną w prawo na pola a jeden tuż przed nosem mi nad drogą startuje w lewo... Spory ptaszek... Lubię bliski kontakt z naturą, ale to była jak dla mnie przesada.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...