Zaryzykuje i polecę Ci malowanie proszkowe, tylko nie krzycz:) Popytaj w okolicy może znajdziesz tanio. Malowałem 2 razy pistoletem ramę metalową, a później się dowiedziałem, że kolega mógł mi załatwić proszkowo za "flaszkę". Normalnie kosztuje koło 50 zł chyba.
Nie będę Ci doradzał jak malować, bo za pierwszym razem coś pokopałem i farba strasznie odpadała po delikatnym dotknięciu.
Ja nie matowałem papierkiem tylko takim sprayem psikałem i farba schodziła, ale jak masz ograniczony budżet to kosztuje ponad dychę
PS Przed malowaniem bezbarwnym, naklejałem naklejki na ramę. Fajnie się trzymają.