dlatego kazdy kto ma choc troche doswiadczenia powie ci ze helicoil to najmadrzejsze rozwiazanie. Nie ingerujesz w strukture tylko poprostu wkrecasz mosiezna tulejke ktora wzmocni konstrukcje. Zadne kleje, zywice czy blokady gwintow. Nie masz pewnosci jak to zwiaze i jak taki gwint bedzie trzymal w porównaniu do drugiego mocowania. Moze to zostac na lata a moze skonczyc sie nowym widelcem w najlepszym przypadku.
Oczywisice kazdy ma prawo do wlasnej decyzji.