Moim pierwszym kaskiem był jakiś NN z marketu produkt niemiecki za ok 80 pln.,wszystko by było ładnie,pięknie gdyby nie małe zdarzenie pewnego dnia gdy zawiesiłem go na kierownicy i niefortunnie zsunął się z niej upadając,nieświadomy niczego podniosłem go i założyłem na głowę,po ujechaniu znacznej odległości stwierdziłem że coś z nim jest nie tak :/ następuje zdjęcie i dokładne oględziny,kask był pęknięty pod skorupką okleiny zewnętrznej ,szybki zakup przez internet okazał się bardzo trafiony bo znam swoją rozmiarówkę wybór padł na kask znanej marki Limar model 525 trafiłem go okazyjnie za ok 130 plnów,wygodny i bardzo dobra wentylacja na 15 otworach.dopasowanie ścisłe za pomocą systemu dopasowania do obwodu głowy,kask jest z serii superlight M 230 g/ L 250 g,do jazdy miejskiej i poza polecam z czystym sumieniem,kask robiony jest w technologii in-mold