ona: - Przyjeżdżaj do mnie.
on: - Po co?
ona: - Ty co, głupi jesteś?
on: - Czemu?
ona: - Rodzice na działkę pojechali...
on: - Nie rozumiem, jeśli Twoi rodzice wyjechali, to czemu ja jestem głupi?
Tak właśnie myślę, że 1-2 kg miesięcznie jest realne. Poza tym ci moi znajomi, którym się udawało zrzucić więcej, nie utrzymywali efektu, a poza tym dużym kosztem zdrowia.
Dziś maja być burze, więc z samego wczesnego ranka przy 11 stopniach w połowie maja zrobiłam sobie szosą 72km. Krótko po powrocie zaczęło padać. Wprawdzie nie z burzą, ale to nie przyjemny letni deszcz, tylko zimny jak w październiku.
Jarek74, ile Ci te 14 kg zajęło?
Wyciągam ostatnio kolegę. Waży 132 kg, minimum 42 kg za dużo. Myślę, że jeśli będzie zdyscyplinowany to około 2 lata. I potem już tylko pilnować efektu.
Baca dobiera się do gaździny.
W pewnym momencie gaździna mówi:
- Baco, gniewom się
- A o co się gniewocie, gaździno?
- Ja nie mówię że się gniewom ino ze się wom gnie!