ishi

E-bike to sprzęt dla upośledzonych ale żeby nie było... kupie sobie taki! Jak już będę leżeć na geriatrii :]

Ta... już widzę jak taki dron podąża za mną jak pcham Bułke przez chaszcze (bo często walę na azymut). Fajnie jakby miał zamiast śmigieł maczety i torował drogę :]

Chyba... Tusker :] To sprzęt ze 2-3 klasy wyżej niż to czego szukasz. Mam nadzieję że jesteś tego świadom. Z dwojga zła Argus lepszy. Z tyłu piasta 190mm więc powinien przyjąć coś więcej niż 4 cale.

Jeżeli to jest z ogłoszenia na O to rama bardzo mała (S-ka?), jakiś archaiczny napęd (3x8/9?). Generalnie sprzęt lekko ponad przeciętnego grzmota z Auchan. Ja bym olał. Jak chcesz mieć naprawdę frajdę z jazdy i bazę do dalszych modyfikacji to niestety te 3-4k musisz wyłożyć. Można przypolować na używanego Treka Farleya. Pamiętam że jakieś używki chodziły w okolicach 4 kpln.

żryj połowę - najlepsza dieta na świecie ale nie jest łatwa.

W sumie to nic o nim nie wiadomo. Masz link do jakiejś specyfikacji tego czegoś ?

Ta bujane AMRy z serii backcountry pojawiły się w ubiegłym roku. Ten HT to tegoroczna nowość. Cena podobna do dobrego fulla AM/EN https://www.bike24.com/p2195512.html Ale z drugiej strony patrząc to kompletny siepacz w cięższy teren. Z osprzętu chyba nic bym nie zmienił. Ciekawa alternatywa dla wyprawowych fatów. PS. Co ciekawe tam jest napisane Pinion C1! Czyżby w końcu nowa skrzynia ujrzała światło dzienne?!

Było? Kompletny sprzęt wyprawowy włącznie z tobołami - ROKET X AL http://www.ghost-bikes.com/en/bikes/hardtail/bike/roket-x-al/

bo rzeczka leniwie wijąca

Drugie buty? Zbędna rzecz.

Do trzech razy sztuka. Pierwszy który kupiłem spoko ale bez szału, ostatni troche nudnawy dla mnie. Jak teraz dupy nie urwie to kończę z zamawianiem tego. Wole wydać na piwo :]

@@wojtas7, ale przecież Ty lubisz kupować klamoty nie-do-kupienia :]

Dziwki, koty, samoloty :]

Heh. I nie tylko z tego sklepu. Tak działa np. też sklep B********A i pare innych ale to inna historyja. Tu biadolimy na temat tobołów :]

Wirtualne stoki tego typu niszowego sprzętu to norma, nie wiem czego się pieklicie Ja na Ortleiba czekałem grubo ponad tydzień. Najpierw miał być potem oczywiście okazało się że go jednak na magazynie nie było :] Dostałem na nią konkretny rabat, więc już się nie awanturowałem

Czyli co? A tak to wodę? Jak zwierzęta??? :]

@@Sobek82, napęd na pasku by jeszcze tam siadł :] ...a pamiętacie jak zdaje sie Prezes coś tam czarował o patencie na uginanego gravela od szmatławego szpeca? To tu macie review: https://www.bikerumor.com/2017/06/19/first-ride-the-all-new-specialized-diverge-with-future-shock/

Ueeee... i tak tylko na kanapkach i wodzie? Żadnych libacji?!

...tylko mykmyk niekompatybilny z tobołami. Malowanie Ninera jak zwykle miut!

bo imadło w oko wpadło :]

Czasami to niewiele pomaga :] Na przykład teraz ostatni dzień wyprawy na Hel lało non-stop! Napęd w Bułce po 25 km był w stanie agonalnym! Mokry piach na plaży to jest dopiero rzeźnia. Nie wiem ile razy mi łańcuch zaciągnęło bo po 20 razie przestałem liczyć, prawie urwałem przerzutkę. Straty? Chainstay cały odkorowany do glinu, pantograf w X7 zatarty w pi... + straty moralne ciężkie do oszacowania. Dziś muszę wszystko rozebrać na części pierwsze.

ile km? jaka średnia temp za dnia? jakieś przygody z potencjalnie niebezpiecznymi zwierzolami na biwaq?

Tak szorowała na ostrzejszych dałnhillach na szczęście ta membrana Event jest b. mocna i nic się nie przetarło tylko czarna od gumy jest. Muszę znaleźć nowy drybag o średnicy w okolicach 7" bo przy 8" nie można zbytnio poszaleć. Jak ktoś zna takie lekkie i mocne to bardzo chętnie przyswoję taką informację. Średnica 17-18cm i długość po zawinięciu do 45cm.

Ponieważ czekam aż moja pralka wypluje kolejną porcję zgnojonych na wyjeździe ubrań to jeszcze coś naskrobię o drugiej nowości w moim zestawie na ten rok - Big Sloth by Triglav (Prezes LTD) Torbiszon skrojony pod moją ramę wg szablonu który przygotowałem. Z czego to jest uszyte to może napisze sam Pan producent bo ja się tam nie znam :] Dla mnie było priorytety były oczywiste. Miała być mocna, wodoodporna i przystojna (codura multicam taka sam jak mam na packmanie). Teraz gdy ją doczyściłem z pokładów bałtyckiej soli mogę powiedzieć że właśnie taka jest. Dobra robota Panie Prezesie Myślę że warto wspomnieć że Duży leń ma tez kilka fajnych fjuczerów... Na przykład długaśna magnetyczna padka kryjąca solidny zamek. Fajny patent bo jak się ją zamyka jedną łapką to bok się sam ładnie układa i nic nie trzeba gmerać i poprawiać. Wszyte magnesy są na tyle silne, że nawet jak zamek jest otwarty to z torby też nic nie ma prawa się wysypać. Dodatkowa podłoga wpinana na rzepy to też dobry patent bo pozwala szybko zmieniać objętość torby. U mnie podłoga wpina się poziomo na wysokości pomarańczowego przeszycia. No i jako właściciel lampy Nightfightera jestem mega zadowolony z możliwości umocowania wewnątrz Slotha pakietu baterii (4x18650). W moim egzemplarzu w frontowym "dziubku" na podłodze jest wszyty rzep do którego "przyklejam" pakiet, a kabel do lampy wyprowadzam sprytnie ukrytym w spodzie torby portem :] Co w torbie woziłem? Browary :] A tak na poważnie na wycieczce do Lenia pakowałem to... Wspomniany pakiet akumulatorów, średni tripod, składana butelka na wodę (1L), zapasowe ogniwa, ładowarkę i inne duperele (to ten worek strunowy), przybory do... higieny (niebieski worek), rozpalania ognia (czerwony), filtracja wody (czarny), pierwszej pomocy (pomarańcz).

Właśnie umyłem Ortleiba po pierwszych 200km. Lekko nie miał (piach, sól i deszcz) ale nadal wygląda niemal jak nowy! Kawał za######iście mocnej torby. Bałem się że przez piach (50% trasy plażami) te paski górne się przetrą na prętach i będzie lipa ale nadal są jak nówki. Nie wiem z czego oni je zrobili ale rispekt. O wodoszczelności nie będę pisać bo nie ma co. Jest 100% Zapakowany byłem w nią lekko ponad minimum objętości (wagowo niecałe 3kg). W środku trochę ciuchów, lekki polar i zwiniety w walec materac Thermaresta. Tak zawinięty seatpack trzymał się bardzo pewnie. Szczerze mówiąc to praktycznie nie czułem, że ją zamontowaną na objuczonej Bułce :] Świadomość wracała na ściankach, gdy odruchowo próbowałem pchać tyłek za siodło. Ponowne pakowanie nie wymaga zdejmowania seatpacka z sztycy. Jak już się opanuje kolejność aby dobrze wypełnić uformowany dziub (warunek stabilności) to ponowny zapak idzie szybko. Zamonotwany w torbie wentyl bardzo szybko wyprowadza powietrze na zewnątrz co znacząco ułatwia kompresję. Świetna sprawa to znajdujący się na wierzchu system gumek. Pozwala pod ręką zaczepić np. kurtkę, mokre skarpety/gacie, zgniecione puszki po piwach czy siatkę z śmieciami po nocnej libacji :] Wad ma razie nie widzę. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to ciemny środek utrudniający szperanie. PS. Pamiętacie trytytę Hiplock Z-lok? Z@######isty patent. Spinałem tylne koło do CS i mogłem bez stresu eksplorować zakamarki monopolowych przy ruchliwych nadmorskich deptakach :]