Ten dysonans pewnie się bierze z tego, że obecnie coraz bardziej zaciera się granica pomiędzy XC, a tzw. ścieżkowcami.
Klasyczny XC czyli amor 100mm i 71st. - fajnie na płaskim i pod górę ale z góry po technicznym jest już lekki dramat. Temat przerabiałem.
Po teoretycznie płaskim Mazowszu obecnie najlepiej jeździ mi się właśnie z wielcem nachylonym pod kątem 68-69.
PS.
Ja nigdzie nie pokazałem AMów, To Panowie wyżej sypią Lastami itp.
PS2.
Tak sobie wczoraj jeszcze spojrzałem na Procalibry teamu XC Treka. Główka < 70st. OMFG! :]