Skocz do zawartości

Route67

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Ferdynand
  • Skąd
    Warszawa

Osiągnięcia użytkownika Route67

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Fulla odpuściłem. Zastanawiałem się bardzo długo nad Cube AMS 29 który ma Foxa RP23 Float, ale po kontakcie z FOXem i wymianie maili plus po lekturze działu clydesdale na mtbr forach stwierdziłem, że zbyt duże ryzyko kupować rower za ponad 7 tys zł nie majac pewności że wytrzyma moją wagę. Prawdopodobnie napompowany na maksymalny poziom dopuszczalny 300psi rower przy mojej wadze i tak miałby ogromnego saga. Zostałem więc przy hardtailu. Początkowo wybór padł na Kellysa TNT 9-5, bo dobry osprzęt, rower sprawia wrażenie solidnego sprzętu, dobrze mi sie siedziało na 19'' (9-3) ale niestety okazało się, ze producent/dystrybutor dał ciała i nie wiadomo kiedy rower w ogóle będzie dostepny. Pozostał więc wybór między Orbeą /którą szybko odrzuciłem, bo niestety nie mam możliwości przymiarki na żywo a kupić na ślepo to zbyt duże ryzyko/ i Cube LTD Pro 29 lub Cube ACID 29. Ze względu na Rebę i 2-czesciowe bebechy suportu w LTD pozostałem przy tym wyborze. Teraz czekqam tylko na potwierdzenie że jest dostępny w poniedziałek. Jak nie będzie to się zastrzelę, bo już zbyt długo te poszukiwania trwają a ja siedze na du*** zamiast trzaskać kilometry w lesie. Zdaję sobie sprawę, ze sporo tutaj negatywnych opinii na temat Cube jest, ale po kolejnej przymiarce do 19'' stwierdziłem, że przy lekkiej modyfikacji mostka będzie naprawdę super. Takiemu miśkowi jak ja geometria turystyczna wyjdzie na dobre. Do tego dorzucę siodełko Selle Max Flite Gel flow i myślę ze na te 50-70 km jednorazowej jazdy wystarczy. Rozważam jeszcze zmianę opon na Furious Fredy, bo bede jedził pewnie tak 50/50 ściezki rowerowe-asfalt/las, ale jednak opinie na temat ich podatności na uszkodzenia troche mnie przeraziły :/ Dziekuje wszystkim za propozycje i podpowiedzi. Jeśli jeszcze jakieś komentarze macie w zanadrzu to poprosze
  2. hmm...coraz bardziej rozważam jakies cromolly, ale chryste panie ten romet jest paskudny. powinni koniecznie zatrudnić kogoś kto ogarnie kwestie wizualne :/ jesli chodzi o centuriona, to wyglada naprawde ładnie, ale czy jest w jakimkolwiek stopniu mocniejszy od tych wspomnianych wyzej przeze mnie? no i kwestia dostępności - trudno go znaleźć gdziekolwiek "u nas".
  3. a jak jest z serwisem tej marki? nie spotkałem takich rowerów w żadnym ze sklepów specjalistycznych które objeździłem w WWA i okolicach. Chodzi mi po głowie jeszcze Kellys TNT 9-5, całkiem dobrze wyposażony (zdecydowanie powyżej moich potrzeb póki co), blisko 1kg cięższy od Mbike'a, ale czy bardziej wytrzymały? Tak samo potrójnie cieniowany jak Renegade w sumie... Jesli chodzi o wystawanie siodełka - jestem raczej krótkonogiej budowy i do tego lubię w miarę wyprostowaną jazdę, wiec nie mam potrzeby wyciągania siodełka za bardzo w górę. Myślę, ze w przypadku Renegade mniej wiecej taką wysokośc na jaką Ty w swoim załączniku. Sam Renegade ma też na podsiodłówce wzmocnienie. Chyba największe obawy mam odnośnie tylnych widełek i faktu że to potrójnie cieniowana rama 6061, a sam rower waży niecałe 12kg. Sam już nie wiem, może za bardzo panikuję. Ostatnie kilka lat na btwinie przejeździłem takim jak w załączniku i na ramę nie narzekałem, nawet "damper" tylny sie nie rozleciał. Wymieniałem jedynie koła, które są jak z plasteliny. W końcu zeskoków innych niż krawężniki nie planuję i pewnie rower na któym 90kg-mowy zawodnik skacze z 50cm dostaje wiekszych obciazen niz turytyczno-rekreacyjne śmiganie po ścieżkach rowerowych w mieście czy po ubitych duktach leśnych... coś czuję, ze skończy się tym, że w strachu przed ryzykiem uszkodzenia zbyt delikatnego sprzętu w końcu żadnego roweru nie kupię. Producenci rowerów nie zauważyli chyba niszy p.t. "coraz wieksza średnia waga społeczeństwa"
  4. Panowie, Bardzo dziękuję za porady. Mam straszny mętlik w głowie. Przejechałem się na Meridzie Big Nine TFS 500-D i kompletnie mi nie pasowała. Jakoś taka "ciasna". Przejechałem się też na Mbike Renegade 29 19'' i wrażenie jeśli chodzi o wygodę na serii - bardzo przyjemnie. Mam natomiast OGROMNE obawy co do trwałości Renegade, bo osprzęt wiadomo że w cenie najlepszy. Martwi mnie tylny trójkąt - te rurki są cieniowane i wyglądają na liche. Boję się że pod moją masą one sie zwyczajnie powyginają i rama będzie do wyrzucenia. Nawet ludzie z Mbike dość ostrożnie mi polecali ten rower. Kolejny minus to to, że Renegat tylko na zamówienie, najwcześniej bedzie za miesiac, a do tej pory zwariuję bez roweru i wpadne w depresję, bo u mnie początek wiosny = pedałowanie po min. 50km dziennie.
  5. Dzięki za porady. Z własnego doświadczenia wiem, ze 20kg w jeden sezon naprawde aktywnej jazdy można spokojnie zrzucić. Problem w tym, że to później wraca po sezonie Na ogół z nawiązką. Po niemiecku nie umiem ani słowa, ale wnioskuję że to są rowery na zamówienie robione pod "ocieżalych". Ceny mają dość solidne - full to ~4000 eur. Troche ponad mój budżet, plus - jak taki rower serwisować, to nie jest jednak marka ktora bylaby dostepna u nas. W tej chwili waham sie pomiedzy Scottem 29 Spark Team a Cube 29 AMS, ale chyba najpierw spróbuję przejechać się sztywniakiem. Może nie będzie tak źle i polubie. Jak byście mieli jeszcze jakies sugestie - bede bardzo wdzieczny.
  6. Witam serdecznie, Przymierzam się właśnie do zakupu 29era, natomiast nie mam żadnego doświadczenia z tymi rowerami, obejrzałem kilka sztuk w sklepach, lecz póki co niewiele tego jest - więc będę bardzo wdzięczny za ewentualne rady. Do tej pory poruszałem sie typowo marketowym, acz wcale nie takim strasznie złym B'Twinem 7 z Decathlonu uzbrojonym w nieco lepszy osprzęt niż seryjnie (Acera). Rowerek full susp, choć damper to raczej tak dla wizualności niż skutecznego tłumienia, niemniej zyje i ma sie dobrze. Po 5 latach jest jednak już troche wysłużony a chyba prawie 18kg wagi sprawiło że postanowiłem go zmienić. Koła w nim sa 28 i to absolutne minimum, nie znosze jezdzic na 26 - stąd moje zainteresowanie 29erami. Kwestie które biorę pod uwagę szukając nowego roweru: - wytrzymałość osprzętu/kół/piast na obciążenie - 130kg / 180cm / krok 83cm. duży nie znaczy nieruchliwy - przez wagę mam trochę problemów z lędźwiami, wiec istotna jest kwestia zawieszenia - z tego samego powodu ważna geometria - mimo że szukam MTB, to jednak chciałbym żeby pozycja nie była zbyt ekstremalna, przy dużym pochyleniu plecy nie wytrzymają wycieczki 70km a mniej wiecej takie jednorazowe wypady planuję. - przebieg tygodniowo 300-400km przy założeniu że będzie sprzyjała pogoda w okresie marzec-październik/listopad - trasy - głównie okolice Stolicy plus troche Dolnego Sląska (Góry Stołowe od czasu do czasu) - miejskie ścieżki rowerowe + lasy (ale bez ekstremów, raczej po ubitych duktach leśnych, dziczy zamierzam unikac podobnie jak i wyskoków na metr w górę) Pierwsza rzecz: czy szukać fulla czy sztywniaka? W różnych sklepach różne rzeczy słyszałem. Od "dla Pana przy takiej wadze tylko full, na HT jednak lędźwie dostają" po "dla Pana absolutnie nie należy brać Fulla, bo żaden damper takiej wagi nie wytrzyma i sie rozleci, poza tym nie będzie pracować" (to drugie mnie dziwi, bo nawet "sprężynka" z Decathlonu jakoś sobie z moją wagą radę dawała i nie było tak, ze cały czas jest "ściągnieta" pod naporem moich kilogramów). Innymi słowy - mam w głowie bardzo duży bałagan jeśli chodzi o wybór miedzy fullem a HT. W jednym z salonów zaproponowano mi tez opcję pomiedzy, czyli sztywniak plus sztyca amortyzowana (680pln, ponoć najlepsza na świecie, nie umiem ocenić, jednak zastanawia mnie ile taka sztyca pożyje jesli sam rower miałby mieć kłopoty z moją wagą?) Druga rzecz: Budżet - jeśli padło by na HT to zakładam 3000-4500, jeśli full to tak do 7000-7300 Z fulli w tej cenie wiele sie nie wyczaruje (Scott Spark 29 Comp, ewentualnie Cube 29AMS, chyba niczego wiecej w fullu sie w tej cenie nie znajdzie) Z HT myślałem o HaiBike Big Curve SE/SL, ale kompletnie nie znam tej marki, więc jestem otwarty na wszelkie propozycje. Trzecia rzecz: Cel - poprawa zdrowia, ogólnej kondycji i zrzucenie balastu. Rekreacja na rowerku który posluzy co najmniej 5 lat. Z góry dziękuję za pomoc od bardziej doświadczonych kolegów Pozdrawiam,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...