Skocz do zawartości

anarchy

Mod Team
  • Liczba zawartości

    6 879
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Zawartość dodana przez anarchy

  1. mieliśmy tematu nie drążyć ale "gdzie TY tam widzisz" a "do CH.. pana" (czy w podobny deseń) to dwa różne języki, nie uważasz? kończmy, tematu szkoda niech ktoś wrzuci tu kilo złomu ps: to trzeba w takim razie zebrać dupę w troki i przyjechać, zobaczyć jak to smakuje, zakopać topór wojenny i obalić piwo przy jednym ogniu, proste. A tak na boku to wspomnę (raz jeszcze) że gdyby kto chciał jeszcze zdążyć na SP2014.. mam ciągle tytułowego Romana w wydaniu 17,5 kolor paprykarz metalik na zbyciu
  2. Jak by chrzcili raz w roku w Dzień Paprykarza w sumie Rambol poszedł krok do przodu, to się nazywa zaangażowanie
  3. hehehe to nie jest ( o czym przekonałem się dobitnie nie raz) forum mechaniczne a rowerowe. Na tym forum łożysko jest "maszynowe" a koła zębate to zębatki albo koronki (prawdopodobnie przedstawiające motywy ludowe), 99% używa słowa "mufa",a co niektórzy mylą stal z tytanem. Chcesz poprawiać poprawiaj wszystkich i wszystko po kolei a nie czepiaj jednej wypowiedzi. Ma Ci ktoś czoła chylić za to objawienie? Siedzisz z cicha i komentujesz - to brzydkie, tamto wiadomo znam ale sram na to, a to może na deser sobie sprawię. Rzuć coś dobrego ciekawego, wynajdź, posłucham chętnie. A jak szukasz wątku nie wzajemnej adoracji to skocz gdzie indziej, może pójdzie kto z Tobą szybciej na noże. amen i nie przeciągajmy tego więcej
  4. Menthos, wyluzuj...... ..zjedz milky waya... et voila!
  5. Gravel King? a co na to...conti? Pierwsze zdjęcie fenomenalne, od razu przychodzi na myśl pamiętnik/listy K.Nowaka... (widzicie tego człowieka chowającego się za rowerami, patyka nie było albo nie miał szans tego utrzymać)
  6. nie wiem czy rozkoszować się kolorem, wysokością sterówki czy długością mostka.. o kolorach nie wspomnę: połączenie różu, brązu, czerwieni (!) i jeszcze żółci... tego nawet laski w Miami Vice nie potrafiły by śliczny
  7. dlatego piszę : w tym roku kolorowo będzie w naszej Puszczy Bukowej choć to zdjęcie z początku października - a o tej porze na północy jeszcze słabe oznaki jesieni takie rudzielce jak u Ciebie to przełom października/listopada
  8. (ja polecam zobaczyć takie projekty jak u Julii Racing Design. Nie dość, że "wieki" temu takie cuda rzeźbili to jeszcze z jednostronnym tylnym trójkątem - toć Panie jest prawdziwe barbarzyństwo)
  9. ...niech jeszcze tylko widelce zmienią i będę ich
  10. Z pą/ęczkami bym nie przesadzał, do tłustego czwartku jeszcze ho ho.... No ja jakoś nigdy nie miałem potrzeby podgalania włosów na tyłku przy użyciu rotującego koła. No i chyba za cienki bolek jestem bo nigdy nie miałem potrzeby aż tak obsuwać zada. Albo....zwyczajnie obniżam sztycę. Ale poważniej - wiadomo, że na "aż takie wygibasy" tylko 0,4l podsiodłówka może nie przeszkadza, każda inna wielka torba będzie wadziła. Dla takich akrobatów pozostaje albo PackMan albo zamiast chomika ... leniwiec (sloth), coś takiego w ramę. Może jak czas pozwoli na SP2014 pojawi się to małe coś w wersji mocnoprototypowej: No i wiadomo - dwa dni kołysania to nic i można obciążyć się plecakiem. Gorzej jak to jest piąty, szósty dzień jazdy, po drodze śpiwór, mata, garki, 4 puszki Paprykarza (hehe to Wam się wybitnie udało!). Wtedy zaczyna boleć.....ta świeżo golona Adamos, a mnie się wydawało, że ROS9 to mój najbardziej pożądany rower ninera, a tu taki PLUS....
  11. Salsa to chyba naszego Pawła aka buchar69 Maciejas, ja też słyszałem takie plotki (dyplomata jesteś, nie powiem) raz nawet od samego zainteresowanego. Kwestia czasu, a tego Ten Ktoś, kto chce startować z "własnym" potrzebuje sporo, oj sporo (o gotówce nie wspomnę).
  12. mrlukz, poczytaj w temacie "lutowanie, czapki z głów", pisaliśmy tam co nie co, wymieniając się specyfikami i technikami. Zresztą tutaj też było pisane (plus skutki takowej po jakimś czasie) Niestety nadal (pewnie ze względów nie raz finansowych) nie przetestowanych należycie (czytaj:wcale). Ale, idzie jesień a potem zima - może czas by wspólnie do tematu wspólnie? Do przedyskutowania? ...o własnie, odnośnie wspólnoty, myślę, że to jest jedna z naszych głównych wad - "indywidualizm, za wszelką cenę". Zobaczcie na chłopaków z SingleBe, albo Festki, albo Vanilla, to jest grupa ludzi. Mająca jedną pasję i jeden cel, często z dobrym podziałem ról. A u nas nadal pokutuje zasada "steru, żagla i ..bałwanów morskich" Owszem, zaraz ktoś zapoda Engina, Englisha i wielu wielu innych ale oni mają jedną przewagę - żyją, pracują, wychowali się w lepszej, bogatszej części świata. Tak, pan Rychtarski nie musi się liczyć z naszym forum (co dobitnie pokazał w rozmowie na temat wizyty podczas Paprykarza), bo to nie jego ...."target". Ma stałych zleceniodawców od lat, ma stałą grupę wielbicieli jego świetnych szosówek. To robi, w tym się czuje dobrze i pewnie. Ale gdzie tkwi problem Kajaka. No i czy Kajaka ma problem, albo czy rzeczywiście potrzebuje naszej miłości i uwielbienia... Cholera wie Ale... być może, za jakiś czas uda nam się to wyciągnąć od naszych rodzimych legend
  13. ale Rafał, Ty masz przełaj, i jeszcze drogą okrężną, nie wszedłeś na stronę bo och i ach i ja tez muszę ja mieć, prawda? Pewnie że jak już ktoś dostanie to pokocha... no ale to można by rzec - miłość z wyboru a nie wybór z miłości
  14. Oczywista, że to lekkie przegięcie co do ceny Dajmy na to, ja swojego sarniaka (różnica taka, że amora nie ma) na 950 i dt240, linki w środku, chrom na hakach za 6 tys nie mogłem pogonić Mnie nie chodzi o fakt iż naszych nie ma, albo nie ochochujemy. Chwalimy, ale porównaj ilość wpisów pozytywnych na temat np pepiczków a .. Rychtarskiego lub kajaka (o Gromadzie czy Orłowskim w ogóle nie piszę bo to nie ta bajka). Chodzi mi o to, że jakoś żadna nasza manufaktura nie jest tak "do przodu", nie rozwija się tak jak inne znane mniej lub bardziej manufaktury. Że .. no cholera, kto czuje miętę do którejś naszej rodzimej? Ale tak szczerze. Zastój, i nie przykrywajmy tego hasłem "tradycja", to jest zastój. Tak jak by komuś się nie chciało, cieszył tym co ma (bez względu czy ma dużo czy mało) i nie widział potrzeby rozwoju (zresztą, dokładnie takie słowa słyszałem na własne kłapciate). "Po co mnie to?". I tu mowa o wszystkim - od samego wyglądu strony (wspomniany kajak i single Be np) poprzez foto, dopasowanie do klienta, różnorodność konstrukcji, przejrzystość cen (! tylko u nas jest tak że nikt nic nie wie do dna płatności!) itd itd...
  15. pisane bywało tu czasem bardzo uogólniając - Rychtarski około 2,5-3,0 - Kajak - koło 3,0 ? - Czesi wg cennika niby od poniżej 2tys, ale jak pisał artoor - jak zaczniesz doliczać malowanie na 3 kolory, napis, przelotki itd cena zaczyna rosnąć... To jest custom - wszystko zależy od tego jak bardzo skomplikowaną chcesz konstrukcję (gięcie rur, przejścia, typ haków, sposób prowadzenia kabli, typ sterówki, haki z nierdzewki czy nie, czy chromowanie czy nie itd itd) (jak coś pomyliłem odnośnie Kajaka poproszę o korektę, może Maciejas coś dopisze?) Co masz w zamian - nauczkę na całe życie (jeśli coś wyjdzie nie tak to na ogół przez własnie niedopatrzenie), ramę jakiej nie ma nikt i na ogół (co jest bezcenne) dożywotnią gwarancję, a przynajmniej pewność, że zawsze będzie mógł ją naprawić. No i rama customowa (może mało ważne ale zawsze) na ogół potrafi być lżejsza niż seryjna.
  16. ano...coś wyprzedaże garażowe zaczął? (przy okazji, czy nie szkoda, że nie zachwycamy się Kajakiem czy Orłowskim zamiast Czechami...?)
  17. Panowie, chylę łyse czoło. Piękna, magiczna wyrypa. (Kaza, a jaki rower Ty masz śliczny!) (oj po chomiku by Wam się przydało, i to jak najszybciej bo patrzeć nie mogę jak się garbicie hehe)
  18. zaiste mały kryształ na naszym drobnym podwórku się pojawił teraz tylko jeszcze na Stallovym pozostaje się pochwalić
  19. w sumie tylko czekać aż artoor potwierdzi te przypuszczenia Naklejka się zgadza, napis w miejscu mało popularnym na głównej też, nawet to prowadzenie linek, czy przetoczona sterówka (i jej kawałek schodzący sporo poniżej głównej rury)... ...ale jest pewien detal w sherpie, nie tak popularny który potwierdzało by ostatecznie pierwsze foto - połączenie górnych piór z podsiodłową. Standardowo dochodzą one "od tyłu" podsiodłówki i spawane są obok siebie, w sherpie nachodzą na podsiodłówkę od boku. I właśnie to widać na pierwszej czarno białej foto.. aaa i jeszcze to o czym pisałem - napisy po wewnętrznej stronie widełek.. coś jak tutaj? (zobaczcie w lewym dolnym rogu ramy) No to jak tam artoorze? ps: tak po za tym, piękną ramę Kolega kupił... ps2: brawo Kolego BikerUkrytyWLiczbach
  20. design i szybsza strata opony na ostrym zjeździe po sneku Drgań żadnych, żeby taki wideł nie chodził na boki, nie pływał musi być pierońsko sztywny, jakoś nie wieżę, że udało im się tak zaprogramować włókna by pracował przód-tył a nie pracował na boki...
  21. Adamos....Mój stary Przyjacielu, postaraj się bardziej Gdyby to było tak proste sam bym napisał. Z pewnym względów zakładam (na 98%) że to nie Pipedream, tzn na 100 ze względu na sterówkę - zauważcie, że spod papieru widać prostą rurę z przetoczonym kołnierzem na końcu a pipedreamy mają kielichowate rury... W dodatku nawet jak PPDR miał pancerze pod spodem to ciut inaczej ułożone (a czasami w ogóle nie miał przedniego). Cotic w życiu! Dlaczego? A gdzie monostaj? No ja się pytam - gdzie? Dragona odrzuciłbym bo dragony (choć stal by się zgadzała) raz - naklejkę reynoldsa maja na głównej rurze w okolicy suportu, a dwa - na ogół sprzedawane są z napisami a tu mamy prawie gołą ramę. Nawet przez sekundę podejrzewałem pierwszego Honzo z jego minimalistycznymi napisami, no ale nie ta stal i opór przedniej przerzutki... Na co bym zwrócil uwagę? Na sterówkę, na mostek tylnych wideł, i dół koło suportu (podgiete rury a nie blacha, chyba brak poprzeczki) i na rame która ma napisy po wewnętrznej stronie górnych piór (nieprzypadkowo autor nam to zamarkował). Szukał bym ramy jak np surley czy ragley gdzie dają golasa i komplet naklejek. Mam nadzieję, że artoor nam za szybko nie zdradzi tajemnicy (ale odkryje karty gdy ktoś odgadnie)
  22. ...tylko cholera CO? sztywna oś czy to tylko plastik między hakami?
  23. śliczności aż mnie ręka zaswędziała, tylko jak wytłumaczyć żonie przy tak skromnym budżecie kupno JUŻ roweru dla średniego, który wsiądzie na niego za 2-3 lata... Mehow - ja bym szarpał na Twoim miejscu jak Jehowy klamkę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...